Temat: Kupowanie ciuchow-jestem zmeczona i oburzona

Musze to gdzies napisac bo to nei dobrze tak dusic w sobie.

Bylam ostatnio na zakupach bo stwierdzilam, ze potrzebuje swetra. Wybralam sie do galerii handlowej i...nie kupilam nic. W kazdym sklepie jest TO SAMO. Jak na komende wszyscy produkuja takie same ciuchy, albo zgapiaja od siebie.

Druga sprawa. Bylam w H&M i nigdy wiecej tam juz nie pojde. Czuje sie poniekad upokozona i osmieszona. To jest brak szacunku conajmniej dla jakiejs ludzkiej estetyki. Te rzeczy sa STRASZNE. Szmaty jakich malo, to juz u ruskich na targu chyba sie lepsze kupi. Jeszcze gdyby to bylo tanie, ale najgorsze jest to ze te szmaty sa drogie! To jest robienie z czlowieka debila. Ja wiem ze nie kazdy musi tam kupowac ale mnie to mierzi jak ludzi sie w balona robi bo jak mozna sprzedawac komus lniana powyciagana koszuline za 40zlotych? A jej produkcja to pewnei cos kolo 10sztuk za 2grosze. Przeciez to jest jawne nabijanie sie z ludzi. Jestem absolutnie zdegustowana.
Pasek wagi
Moi rodzice pracują w tej branży więc poniekąd wiem o co chodzi...
Takie ciuchy z HM tak naprawdę są warte grosze, szyte masowo i bez większego zastanowienia. Materiały "porozrzedzane", kiepskiej jakości, a do tego naprawdę wygórowane cenowo jak na swoją wartość. Nawet jak jest wyprzedaż dajmy na to 70% to i tak sklepy mają z tego zyski!
Dlaczego sa tak drogie? Ano, wynajęcie miejsca w galerii jest horrendalnie drogie - opłacenie miejsca, światła i pracowników. Za coś muszą to wszystko opłacić.
Jestem wierna szmateksom - kupuję, potem przerabiam wedle uznania. Jeżeli chce się mieć ciuchy dobrej jakości i dobrze skrojone - nie pozostaje nic innego jak kupno materiału i i znalezienie krawcowej ;)
Pasek wagi
nie przesadzasz? ja raczej większość ciuchów mam z H&M i Zary ( nie dlatego ze mam cos do lumpexów, tez je lubie, ale trezba kupe czasu zeby cos tam znaleźć...) i nie czuje zebym chodziła w "szmatach"
Miałam na myśli to, że nie są po prostu warte swojej ceny - mam zakład krawiecki w domu, więc mam porównanie co do jakości materiałów :)
Nie mówię, że wszyscy ubierający się HMie chodzą w zwykłych szmatach od podłogi, jakość jest taka se, nieadekwatna do ceny. 
Po prostu sama nie lubię, kiedy po paru miesiącach mi z ciuchów kolory płowieją i mechacą :)
Pasek wagi
ja sie muszę z Tobą zgodzić. w sklepach nic nie ma - a raczej jest: wszędzie to samo i generalnie nic ciekawego. jeżeli chodzi o sklepu typu h&m to naprawdę trzeba tam poszukać, żeby a)znaleźć coś fajnego, b)znaleźć coś fajnego i DOBREJ JAKOŚCI, bo reszta to szmaty. ceny może nie są wygórowane. tzn. nie są wygórowane w porównaniu do innych sklepów, ale na chłopski  rozum - tak jak piszesz - powyciągana bokserka - 50zl, sukienka jak szmata - 150zl! zart to jest jakis.
co do lumpeksow, to musze przyznac, ze sama wylowilam sporo perelek, ale tam trzeba grzebac. ja np. musze miec humor na lumpy, bo inaczej wkurzaja mnie Ci ludzie, ktorzy sie rzucaja na wieszaki i pakuja do koszyka pierwsze lepsze ciuchy, i samo szperanie tez mnie wkurza.
a swoja droga, to sama juz nie wiem do jakich sklepow powinnam zagladac, zeby znalezc cos fajnego, z dobrego materialu i nie jakos bardzo drogiego
Każda sieć sklepów (jak np. H&M lub Zara) mają działy gdzie ceny są wyższe i niższe. I tak np w H&M Divided jest dla studentów. tak się ogólnie przyjęło. Ceny są nieco niższe. I może jakoś nie pierwszej klasy (nie wszystkiego to dotyczy), ale pokazcie mi który mlody człowiek teraz chodzi w tym samym przez kilka lat? Sweter, spodni, ok. Może dadzą rade kilka sezonów. Ale już taki zwykły t-shirt?
Są też działy z nieco droższymi ubraniami, np Modern Clasic, lub LOGG (cały czas mówię o H&M). I te ubrania z reguły sa lepsze jakościowo. A wiele z nich zrobionych jest z bawełny organicznej.

Osobiście uważam, że H&M to jeden z tańszych sklepów na rynku, i ma wiele ubrań tzw value for money.
Ja czasami wolę mieć więcej za niższą cenę. A mój partner woli droższe, lepsze jakościowo, ale rzadziej kupuje. Jeśli chcemy, by ciuchy starczyły nam na dłuzej, powinniśmy umieć w nie zainwestować.

Ciucholandy też są fajne, mozna tam super ciuszki kupić. Ale zdarzyło mi się znaleźć coś fajnego i cena była prawie taka, jak w normalnym sklepie. No i takie sklepy to sa dobre dla ludzi cierpliwych. ja nie mam cierpliwości do stania i przeżucania ubrań w koszu, lub przesuwania każdego wieszaka.

aniolek007

zgadzam się z tobą w 100% niestety za jakość trzeba płacić więcej takie nastały czasy.nie wszystko co drogie jest dobrej jakości i nie wszystko za grosze jest złej albo najgorszej.ja chodząc po sklepach jak już coś znajdę ciekawego to oceniam czy jest warte tej kasy czy nie,jak nie to nie kupuje.Sprawdzam z czego jest zrobione.czytam dokładnie metki i stosuje się do zaleceń w praniu czy suszeniu.Wyznaje zasadę że lepiej mniej a lepsze jakościowo.

;/ Bez przesady ja bym nie potrafiła sięubierać w innych sklepach niż te które są w galeriach a szmatexów wręcz nienawidzę! Czy ceny są tak aż tak wygórowane? Czy 40 zł za koszulkęto dużo? Wcale nie jest powyciągana i zniszczona jest poprostu MODNA i wiele rzeczy mi siętam podoba. To że produkują to samo to kwestia MODY taka jest teraz i wszystko będzie podobne. To są sklepy dla ludzi którzy nadążają za modą - jak piszą inne jak coś się nie podoba to do ciuchlandu idź i tam na pewno znajdziesz "oryginalne, śliczne, prawie jak nowe, super tanie, extra fajowe, w twoim stylu itd"

karolicja ja się znowu zgadzam w 1000000% z tobą za jakość trzeba płacić ale według mnie i tak można w H&M tak jak pisze aniolek007 znaleźć ciuchy i droższe i dużo lepsze i te tańsze a trochę gorsze.

Do grzebania w tych "superciuchach" w szmatexach też bym siły nie miała, dla mnie to by ostateczność była tam coś kupić niestety.

karolicja ja się znowu zgadzam w 1000000% z tobą za jakość trzeba płacić ale według mnie i tak można w H&M tak jak pisze aniolek007 znaleźć ciuchy i droższe i dużo lepsze i te tańsze a trochę gorsze.

Do grzebania w tych "superciuchach" w szmatexach też bym siły nie miała, dla mnie to by ostateczność była tam coś kupić niestety.

dlatego ja kupuję w hurtowych ilościach kiedy akurat jest coś fajnego. U mnie ostatnio w Curry była wieeeelka wyprzedaż i choć generalnie nie lubię stylu tamtego sklepu to się obkupiłam w 3 sweterki z łączną kwotę 60zł (dobrej jakości, ładne, nie takie, jak u każdego). Kupuję od razu jak widzę coś ciekawego, bo potem, jak potrzebuję, to z pewnością nie znajdę tego, czego oczekuję. A też na ciuchu lubię polować, ostatnio znalazłam parę fajnych rzeczy, a do tego śliczną skórzaną torebkę a la lata '20 :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.