- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 czerwca 2014, 13:56
Ja nie wyobrażam sobie np golić się przy moim facecie, korzystać z toalety ani nakładać maseczkę na twarz :P Mam takie zasady i nigdy tego robię. Na zadanie takiego pytania natchneła mnie ostatnio rozmowa z koleżanką, która mi opowiadała że na mieście zawsze korzystają z facetem razem z toalety, żeby nie płacić podwójnie o_0 Uważacie że jest to normalne? Mi się wydaje, że nie jest to zbyt dobre dla związku...
12 czerwca 2014, 18:41
Ja przy moim robię totalnie wszystko. Nie lubię wstydliwości :P
wszystko włącznie z sikaniem, kupą, pierdzeniem;)
14 czerwca 2014, 13:51
Zmiana tamponu przy facecie to jakaś paranoja ;-/ .
Nie mam zwyczaju zamykać zamka w łazience,bo raczej nikt mi się tam nie wprasza,ale jak zmieniam tampon to się zamykam....
Nie chciałabym,żeby mój facet to widział ... ;-/ mnie wykręca.
W sumie cała reszta jest ok ;-)
14 czerwca 2014, 14:51
z rzeczy które przychodzą mi do głowy to robienie kupy(nie chodzi o samą czynnosć czy to że widziałby mnie na kiblu ale o zapaszek i jego zapachow też nie wącham), wymiotować gdybym musiała to pewnie bym to robiła, no i oczywiście zmiana podpaski, ale maseczka czy coś takiego to nie miałabym problemu