- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 czerwca 2014, 20:14
Czy według was 28 - 30 lat to dużo? Czytając niektóre wypowiedzi w zakładanych przez was tematach czesto można zauważyć "kobieta ok 30" itp. Pytam bo sama mam 28 i nie czuje sie jak starsza Pani :) wiem że pewnie bedę sie podobnie czuła majac pewnie lat 40 - 50 ale chiałabym sie dopiedziec jak postrzegają inni ludzi ok 30-stki :)
Edytowany przez Michaskaaa 6 czerwca 2014, 20:17
7 czerwca 2014, 17:15
To niewykluczone, że kilkakrotnie się minęliśmy w tłumie. Ja tam potrafiłam stać 40 minut i grzebać w gadżetach. ;) A propos wyglądu, wczoraj pewna Vitalijka stwierdziła, że wyglądam jak...14-latka. Dobrze się mumifikuję. To zapewne dzięki kąpielom w formalinie.Łódź, ach, wspomnień czar, bywam, bywam, zwłaszcza mam sentyment do manga corner spróbujcie LARPA, to jest czad, z początku się mój "wiedźmin" opierał, ale mu wyszperałam w second handach takie wdzianko, że poddał się dość szybko co do wieku, to jak mawiał Fellini, nigdy nie trać dziecięcego wdzięku, nieważne ile lat na liczniku
No, mogłyśmy się minąć Fionna, bo ja też wg naocznych świadków wyglądam młodziej (nie ma to jak regularna ochrona przeciwsłoneczna od szczeniaka) i nie bardzo odstaję od tłumu konwentowego Z tą formaliną to coś na rzeczy jest, ale ja się olejami konserwuję w sowich krytpach
no musimy się zgadać w tym roku na Komiksie Łódzkim, no, hehe
Jak tak czytam to mi się humor poprawia, że jednak kobiety nie całkiem dały się wrobić w foremki społeczne, że robią mimo wszystko co chcą, a nie co ogół dyktuje... jak chcę miec męża i dzieci to mam, a jak nie, to jade na konwent i biore udział w cosplayu jako Jennefer, i nic nikomu do tego
gadki, ze nieważne ile masz, ważne na ile wyglądasz, to od młodszych ludzi coś czuję idą. No cóż, trzeba mieć swoje lata, żeby znać swój wiek, powiadają
Edytowany przez datuna 7 czerwca 2014, 17:16
7 czerwca 2014, 17:23
ja mam 28 i jak dzieci mowia do mnie " dzien dobry", to oczywiscie odpowiadam, ale mysle sobie " wtf, przeciez ja nie jestem jeszcze tak stara" ;p
7 czerwca 2014, 17:36
(...) Jak tak czytam to mi się humor poprawia, że jednak kobiety nie całkiem dały się wrobić w foremki społeczne, że robią mimo wszystko co chcą, a nie co ogół dyktuje (...) No cóż, trzeba mieć swoje lata, żeby znać swój wiek, powiadają
(...)(nie ma to jak regularna ochrona przeciwsłoneczna od szczeniaka)(...)
Kolejna kwestia pod którą mogę się podpisać. ;) Bez 50 SPF nie wychodzę z domu. Zaletą jest dobra kondycja skóry, ale znajdź dobry, naprawdę jasny podkład...ciężka sprawa.
8 czerwca 2014, 23:02
ja mam 23 lata i sporo znajomych w twoim wieku. jak dla mnie to młodzi dorosli :D dopiero 40 wydaje mi sie, ze to taki powazniejszy wiek.
9 czerwca 2014, 09:11
Ja też 29 lat i w ogóle nie czuję się, nie zachowuję i (chyba) nie wyglądam na tyle, ile mam. :) Zresztą (na szczęście) u mnie w rodzinie wszyscy jacyś tacy młodzieńczy z wyglądu, co też mnie cieszy, bo mi się łatwiej z wiekiem godzić, jeśli na niego nie wyglądam, hehe. :):) Czuję się o wiele bardziej ogarnięta, emocjonalnie przede wszystkim, życiowo chyba też, bo jednak mąż jest, praca jest, hobby jest, plany są, dziecko w drodze jest :) Jakoś tak wszystko poukładane jest, choć nie zrealizowałam się jeszcze tak, jakbym chciała. :) Ale to dobrze, marzeń nigdy dość, bez marzeń i planów czułabym się jak nad grobem. ;) Zgadzam się z wami co do tej ochrony przeciwsłonecznej, to jednak procentuje. :)
9 czerwca 2014, 10:10
zalezy czy kobieta czy mezczyzna , Męzczyzna 30 lat to ok wrecz bym powiedziala ,ze lepszy niz 20 ale kobieta hmmm wiele zalezy od wygladu nie oszukujmy sie ale ja jako 20-latka moge smialo powiedziec ,ze do 30 chcialabym juz urodzic dzieci ( planuje miec 3 ) bo po 30 chyba bym sie nie zdecydowala na to , tak samo do 30 chce ustabilizowac sytuacje zyciowa ,jakos nie wyobrazam sobie mnie majacej 30 lat i ciagle szukajacej pracy albo zmieniajacej ja ,slubu po 30 , planowania rodziny po 30 no nie wiem ,ja uwazam ,ze moj czas jest teraz ale nie mam nic przeciwko kobietom ktore maja na to inne spojrzenie ...
Socjalizmu w pl nie ma :) Praca dożywotnia w jednym miejscu to chyba marzenie ściętej głowy. Mam niejasne przeczucia, że życie ci zweryfikuje te plany baaaaardzo.
Btw - wyglądam o niebo lepiej w wieku 27 lat niż w wieku 20. I figurą, i twarzą i całym entourage. W ogóle życie jest fajniejsze jakieś :)
-
Edytowany przez 9 czerwca 2014, 11:18
9 czerwca 2014, 12:50
ja łapię się jeszcze na 'bliżej dwudziestki', ale wcale nie uważam żeby to było dużo. w dzisiejszych czasach wiek nie jest żadnym wyznacznikiem :) co więcej, uważam, że większość 30stek wygląda lepiej, zgrabniej i bardziej stylowo niż 20-latki. takie dziewczyny już wiedzą jak o siebie dbać, co im pasuje, a co nie i na pierwszy rzut oka widać, że czują się ze sobą lepiej. sama mam bliską znajomą, która jest koło 30stki i wyglądem, sposobem bycia i stylem przebija moje rówieśniczki.
Edytowany przez crawfish 22 lipca 2014, 16:55
9 czerwca 2014, 13:05
Ja też mam 28 i dla mnie norma, czuję się młodo. Generalnie wszystkie koleżanki mają już dzieci, ja tego nie czuję i tylko wtedy czuję nacisk na wiek, że mam JUŻ 28 lat, a gdzie dzieci. Różne potrzeby :)
9 czerwca 2014, 13:25
Jak moja matka była w wieku wielu z Was, to musiałam ją pocieszać, że z wybiciem magicznej trzydziestki życie się nie skończy i nie opadną jej policzki do brody :D Ale ona ogółem nie jest z kobiet, które mają ochotę się starzeć, większość konwenansów ma serdecznie gdzieś i po cichu liczę, że może mam po niej podobnie. Szczególnie, że koło tuż przed skończeniem trzydziestki wyglądała młodziej niż jako nastolatka ;) Bez tego chyba za dekadę będę wyglądać jak emerytka, zważając na to, jak mnie ludzie widzą...
ja mam 28 i jak dzieci mowia do mnie " dzien dobry", to oczywiscie odpowiadam, ale mysle sobie " wtf, przeciez ja nie jestem jeszcze tak stara" ;p
Także, drogie "trzydziechy", chyba mam nierzadko okazję poczuć się jak Wy ;) I chyba odcięłabym łyżeczką głowę osobie, która by stwierdziła, że w takim wieku jest się starym czy "zdezaktualizowanym".