Temat: Bony prezentowe Vitalia.pl

Wchodzę , czytam i myślę jak by mąż kupił taki prezent swojej żonie pod choinkę... Wyraz twarzy żony gdy otorzyła prezent - bezcenny!
a ja na urodziny dostalam od meza abonament na fitness. tez sie niektorzy dziwili, nie wiedzieli jak zareagowac a ja cholernie cieszylam bo jak pytal to mu mowilam ze moze karnet na basen. ten jego fitness przebil moj pomysl po stokroc, nie zamienilabym go na zaden inny glupi prezent ;-)
fitness to co innego ;) to rzeczywiście fajny pomysł. A diete, to sobie można samemu układać i korzystać z tego co ma się w domu, a nie kupować spacjalnie to co ci karzą...
Ja za basenu ,fitnessu też bym się strasznie ucieszyła,gdyż non stop o tym mówie.Więc bym nie była obrażona na taki prezent.Wręcz przeciwnie ;)

nie, no fitness to kompletnie co innego - jeśli w domu nie ma się sprzętu, to fitness - zwlaszcza zimą - jest naprawdę sensownym rozwiązaniem. niektórzy lubią ćwiczyć wśrod ludzi, poza tym tam jest instruktor, którego można zagadnąć czy dobrze się wykonuje ćwiczenia.

ale te diety, fitness i konto plus vitalii trochę mnie rozbrają.

jak ktoś chce schudnąć, to przecież schudnie bez tego...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.