- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 68
10 grudnia 2010, 13:46
Całe moje plany cwiczeń na weekend wzięły w łeb!Jestem tak na to zła!Siedzę w domu pełnym spożywczych zagrożeń i przechodzę test gorszy niż sesja w szkole!Wytrzymam czy nie wytrzymam!To nie fair!Przy życiu trzyma mnie wynik dzisiejszego ważenia i ta strona. Piszę i piszę, zaglądam gdzie tylko można bo dzięki tej stronie mam siłę.
Cwiczenia sprawiają mi wielką radośc i dodają tyle energii!Poza tym wyniki widac na wadze, przyspieszają i niwelują każde odstępstwo od diety.
Dzisiaj jestem rozkapryszona jak małe dziecko. Pieszczę się i złoszczę! Bo ja tak chciałam a nie mogę! Chyba sami wiecie jak to jest...:)
Edytowany przez marimari25 10 grudnia 2010, 13:47
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
10 grudnia 2010, 13:55
ja też jestem chora, boląmnie wszystkie kosteczki i też nie mogę ćwiczyć,a widzę, że trzeba :/
łączę się w bólu.
10 grudnia 2010, 13:59
nie wiem, bo ja ćwiczę podczas choroby
![]()
nie postrzegam aktywności jako kary, ale jako na formę niemarnowania czasu...
10 grudnia 2010, 14:00
Najgorsze jest to ze boli mnie gardlo i kicham - pewnie tez bede chora buu:(:(
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
10 grudnia 2010, 14:03
> nie wiem, bo ja ćwiczę podczas choroby nie
> postrzegam aktywności jako kary, ale jako na formę
> niemarnowania czasu...
ja bardzo lubię ćwiczyć, szczególnie jak już zacznę to jestem z siebie taka zadowolona, ale sa chwile, kiedy zwyczajnie się nie da...
10 grudnia 2010, 14:06
A jak bardzo jesteś chora? Zwykłe przeziębienie nie przeszkadza w ćwiczeniach.
10 grudnia 2010, 14:09
zależy jak kto przechodzi przeziębienie... Ja np nie jestem w stanie nic zrobić przez ból głowy.
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Łeba
- Liczba postów: 1460
10 grudnia 2010, 14:59
jeżeli boli głowa, kataru nie można zatamować, masz dreszcze to odpuść, daj organizmowi odpocząć, podwyższysz sobie temperaturę ciała, spocisz się , może Cie dodatkowo zawiać i tylko pogorszysz sprawę
wiec co czujesz bo też jakiś czas temu czułam, ze grypa nadchodzi, około tygodnia zrobiłam przerwy, podchodziłam kilka razy do zestawu ćwiczeń ale po kilku kończyny odmawiały, ważne jest bardzo, że słuchać własnego ciała! jak mówi nie to nie ma co się zmuszać!
zauważam u Ciebie ten sam syndrom co u mnie - uzależnienie od endorfin potreningowych
![]()
co oczywiście jest bardzo pozytywna rzeczą
Edytowany przez annneczka 10 grudnia 2010, 15:00
- Dołączył: 2010-10-10
- Miasto:
- Liczba postów: 187
10 grudnia 2010, 15:01
tez bylam niedawno chora..
nie postrzegam aktywności jako kary, ale jako na formę niemarnowania czasu... 
co oczywiście jest bardzo pozytywna rzeczą
