Temat: nie chcę już tak zyć...

Primadonnaaa napisał(a):

Dzień dobry, jestem gruba i czuję się nieatrakcyjna dla mojego chłopaka, ważę 75 kg przy wzroście 166cm. Mój chłopak powiedzial jak pytałam, że często się masturbuje, 1 myśl w mojej glowie : woli sobie walić konia niż ze mną uprawiać seks, nasz seks trwa do 3 minut bo tak szybko kończy i jest około 1-2 razy w tygodniu z tego wychodzi że resztę tygodnia woli sobie robić dobrze sam. Czuję się beznadziejna, moj chłopak woli zadowalać się ręką bo j mam dupsko z cellulitem w rozmiarze xxl, obrzydliwe grube udziska i brzuchol tłusty a za dietę się wziąć nie umiem, codziennie żrę słodycze,czekoladę, paczkę ciastek itd.

wrednababa56 napisał(a):

jeszcze wczoraj pisalas ze facet ci mowi ze jestes piekna i lubi cie mietosic a teraz woli reke? niezly cyrk 

nainenz napisał(a):

Primadonnaaa napisał(a):

FabriFibra napisał(a):

Primadonnaaa napisał(a):

Nemee napisał(a):

jestem ciut lżejsza a wzrost ten sam, o matko takie ciało jest apetyczne;) przesadzasz..a facet, cóż po prostu musi inaczej się udusi i nie ma w tym Twojej winy...lepiej z ręka niż z obcymi babami:)

kochana co jest apetyczne ? krągły brzuch i tyłek wielki z cellulitem ? serio tak myślisz ?

Gdybyś nie była aż tak ekstremalnie leniwa, to mogłabyś sobie choćby ten wielki tyłek wymasować raz dziennie i cellulit by zniknął. Jak nie możesz tak dalej żyć, to zmień coś. Czego Ty oczekujesz, że napiszesz te smuty po raz nty na forum i ktoś przyjdzie i dotknie Cię magiczną różdżką po czym schudniesz i zaczniesz podniecać swojego chłopaka? Zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jest Twoja matka. Czy wy obie macie pewien poziom niedorozwoju intelektualnego?

a ty się dobrze czujesz że obrażasz moją mamę której nawet nie znasz ? mam 19 lat więc nie biegam ze wszystkim do mamy i nie mówie o wszystkim, więc co do tego ma moja mama ? może twoja ma niedorozwój intelektualny, chyba się zagalopowałaś...

Tak matka, chyba się toba nie interesuje za bardzo, co? Pozwala ci latać do chlopaka na noce, pewnie z tobą w ogóle nie rozmawia? stad traktujesz siebie tak, ze az soba gardzisz. Skoro nie masz kolezanek, przyjaciol powinnas przynajmniej z matka porozmawiac o swoich problemach. jesteś taaaaka dorosła zeby z matka nie porozmawiac? masz powazne problemy ze soba 

Primadonnaaa napisał(a):

nainenz napisał(a):

Primadonnaaa napisał(a):

FabriFibra napisał(a):

Primadonnaaa napisał(a):

Nemee napisał(a):

jestem ciut lżejsza a wzrost ten sam, o matko takie ciało jest apetyczne;) przesadzasz..a facet, cóż po prostu musi inaczej się udusi i nie ma w tym Twojej winy...lepiej z ręka niż z obcymi babami:)

kochana co jest apetyczne ? krągły brzuch i tyłek wielki z cellulitem ? serio tak myślisz ?

Gdybyś nie była aż tak ekstremalnie leniwa, to mogłabyś sobie choćby ten wielki tyłek wymasować raz dziennie i cellulit by zniknął. Jak nie możesz tak dalej żyć, to zmień coś. Czego Ty oczekujesz, że napiszesz te smuty po raz nty na forum i ktoś przyjdzie i dotknie Cię magiczną różdżką po czym schudniesz i zaczniesz podniecać swojego chłopaka? Zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jest Twoja matka. Czy wy obie macie pewien poziom niedorozwoju intelektualnego?

a ty się dobrze czujesz że obrażasz moją mamę której nawet nie znasz ? mam 19 lat więc nie biegam ze wszystkim do mamy i nie mówie o wszystkim, więc co do tego ma moja mama ? może twoja ma niedorozwój intelektualny, chyba się zagalopowałaś...

Tak matka, chyba się toba nie interesuje za bardzo, co? Pozwala ci latać do chlopaka na noce, pewnie z tobą w ogóle nie rozmawia? stad traktujesz siebie tak, ze az soba gardzisz. Skoro nie masz kolezanek, przyjaciol powinnas przynajmniej z matka porozmawiac o swoich problemach. jesteś taaaaka dorosła zeby z matka nie porozmawiac? masz powazne problemy ze soba 

interesuje się bardziej niż 60% matek nastolatek, mój tata nie żyję i mam zawsze dawała mi wszystko co mogła. Rozmawiam z nią o wszystkim, nawet o antykoncepcji wyobraź sobie. A co złego jest w spaniu u chłopaka skoro mieszka 2 min drogi ode mnie i jestem pełnoletnia ? nie kapuję waszego starodawnego myślenia.

Primadonnaaa napisał(a):

Dzień dobry, jestem gruba i czuję się nieatrakcyjna dla mojego chłopaka, ważę 75 kg przy wzroście 166cm. Mój chłopak powiedzial jak pytałam, że często się masturbuje, 1 myśl w mojej glowie : woli sobie walić konia niż ze mną uprawiać seks, nasz seks trwa do 3 minut bo tak szybko kończy i jest około 1-2 razy w tygodniu z tego wychodzi że resztę tygodnia woli sobie robić dobrze sam. Czuję się beznadziejna, moj chłopak woli zadowalać się ręką bo j mam dupsko z cellulitem w rozmiarze xxl, obrzydliwe grube udziska i brzuchol tłusty a za dietę się wziąć nie umiem, codziennie żrę słodycze,czekoladę, paczkę ciastek itd.

Primadonnaaa napisał(a):

nainenz napisał(a):

Primadonnaaa napisał(a):

nainenz napisał(a):

A tak na poważnie, powiedz mu żeby tak nie trzepał bo przez to skraca sobie czas stosunku i żadna nie będzie już chciała kolesia szybki strzał :D Niestety ale nic tu się już nie zmieni samo dopóki on nie skończy z taśtaniem i zacznie się uczyć wstrzymywać.

twoje odpowiedzi już mnie nudzą, bo nie wiadomo z jakiego powodu tak mną gardzisz i wyżywasz się na mnie publicznie ;) porozmawiam z nim o tym jak wrócę do naszego miasta..

Gardzisz to ty sama sobą, poczytaj się. Do ciebie nie da się pisac poważnie, jedynie można z ciebie lać i tych twoich "problemow". Ogarnelabys w koncu myslenie, siebie, swoje zycie a nie wylewala zale, choć w sumie...jest zabawnie :D

dla ciebie jest zabawnie dla mnie jest coraz gorzej. Ogarnęłabyś łatwo ci powiedzieć nie wiadomo od czego zacząć, i masz rację gardzę sobą bo wyglądam jak sumo a o pieknej sylwetce mogę tylko pomarzyć bo nie jestem w stanie utrzymać długo zdrowego jedzenia i ćwiczeń.