Temat: Pielęgniarka/położna - zarobki?

Cześć. Wiem że nie wypada w Polsce zadawać pytań o zarobki, ale jako że interesuje mnie to bardzo, postanowiłam zapytać, czy mamy na forum położne/pielęgniarki, które powiedzą mi ile w Polsce zarabia się na tych stanowiskach? Czy jest to zawód wciąż niedoceniany? 

W jakim mieście pracujecie, na jakich oddziałach? 

Czy osoba tuż po studiach jest w stanie utrzymać się za pensję, jakąs dostaje się w Polsce za bycie położną/pielęgniarką?

Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam !

wprawdzie pielęgniarką jeszcze nie jestem,ale studentką tego kierunku tak. O zarobkach się nie wypowiem,ale jeśłi chodzi o niedocenianie to spotkałam się z wieloma całkiem innymi podejściami - zarówno ze strony innego personelu jak i pacjentów. Zalezy od człowieka- moim zdaniem jednak bardziej niedoceniany niż odwrotnie. W opinii społeczeństwa (oczywiscie nie wszystkich) pielęgniarka tylko siedzi, pije kawe i je ciastka. Szkoda tylko ,ze pielęgniarki pracujące na oddziale  + moja 5 osobowa grupa czasem nie miałysmy czasu isc do kibelka bo był taki nawał roboty.  

pielegniarka to masakra

studiujesz 5 lat, musisz sie duzo uczyc, zeby pozniej zmieniac cewniki i zarabiac grosze...

moja mama tez jest pielęgniarką, zarabia 1300 -1600 zł, ale pracuje w poradni. Na oddziale podobno więcej bo nocki, święta itp. Nie wiem czy planujesz studiowac ten kierunek, ale studia wg. mnie ciężkie , bardzo duuużo praktyk, 3 rok praktycznie caly w szpitalu, a praca ciężka i odpowiedzialna

Moja mama jest pielęgniarką z 20-letnim stażem. Pracuje w dużym szpitalu, na dość ciężkim oddziale. Na rękę zarabia około 2300 zł

Pielęgniarką jestem od dwóch lat. Zarobki z jakimi się spotkałam: 1660 na rękę w poradni w małym mieście. Najniższa krajowa +dodatek za weekendy i nocki w Gdańsku, no i w mieście wojewódzkim na wschodzie Polski pensje od 1500 do około 3000 na rękę w poradni specjalistycznej.

Pasek wagi

a jak jest w przypadku położnej? 

Felvarin napisał(a):

Moja mama jest pielęgniarką z 20-letnim stażem. Pracuje w dużym szpitalu, na dość ciężkim oddziale. Na rękę zarabia około 2300 zł
to tak jak moja, tyle ze miaso 90 tys mieszkancow, pracuje po 12 godzin dziennie, nocki, swieta itp raz jest 2100 raz 2400 , dla porownania ja w biurze mialam 1950 bez nocek , weekendow itp , wcale nie szanuje sie pielegniarek w naszym kraju, jak masz mozliwosc to idz na cos innego

rozmawiałam ostatnio z połozną,ktora jest juz na emeryturze,pracowala w szpitalu gdzie pomogała w zabiegach ginekologicznych plus w laboratorium no i nie była zadowolona z zarobków, chyba ok 2000 tys miała po tak dlugim okresie pracy...a czesto wiele godzin na nogach.Praca poloznych w Pl jest niestety nadal nizszej rangi, nawet recepty nie moga wypisac choc o to walczą

Pasek wagi

w moim szpitaluy powiatowym "świeże" pielegniarki po studiach zarabiają 1300 zł na ręke, dorabiają na 2-3 oddziałach lub w innym szpitalu żeby dociągnąć chociaż do 1800 zł :/ sama studiuje i jestem na 2 roku, wydawało mi się ze to powołanie, bo naprawdę mam dużo empatii i nerwów do ludzi, ale skutecznie na studiach i na oddziałach nas gnoją i zniechęcają do tego, a pielęgniarki na oddziałach traktują nas jak zagrożenie i nie bardzo chcą czegokolwiek nauczyć :/ jak już to jechać za granice, warunki i stostunek do piguł są lepsze- potwierdzają to moje znajome :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.