- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 maja 2014, 20:06
Mam do Was dziewczyny pytanie , w sumie w imieniu mojej koleżanki która złamała nogę siedzi w domu a tak właściwie to leży plackiem i nie wie co ma zrobić bo z jednej strony nie może ćwiczyć a z drugiej nie może dużo jeść. Macie jakiś pomysł ile powinna zjadać kalorii przy takim trybie leżenia i siedzenia ? No i coś co byłoby lekkie co powinna jeść , z czego nie powstały by zaparcia ewentualnie. Macie jakiś pomysł , może ktoś był w podobnej sytuacji ?
Lekarz powiedział żeby się odchudzała jak każdy ma nadmiar kilogramów a jak będzie się objadać to potem nie będzie miała siły na rehabilitacje musi wprowadzić dietę dlatego się pytam was jaką co jeść żeby nie przytyć leżąc plackiem , nie może jeść dużo mi się tak wydaje że organizm nie jest w stanie spalać kalorii jak się ciągle tylko leży i jest 0 ruchu . Jest problem żeby iść do wc a co dopiero ćwiczyć na łóżku noga jest poważnie złamana :| chyba się tu niczego nie dowiem.
Edytowany przez 6 maja 2014, 22:47
6 maja 2014, 20:15
Ze złamaną nogą można ćwiczyć - ręce, brzuszki, plecy. Ba, jak to noga złamana poniżej kolana, to nawet uda i pupę się da.
Koleżanka powinna jeść zgodnie z zapotrzebowaniem (łatwo powiedzieć). Na pewno nie dieta, liczyć białko.
Przy unieruchomieniu strasznie lecą mięśnie na diecie (zaliczyłam), jak przejdzie na redukcję, to skończy bez tyłka i z galaretką zamiast ud.
Ja bym jadła normalnie, ale dodała jakieś ćwicznia. Jeśli koleżanka prowadziła bardzo aktywne życie, może trochę obciąć.
Btw - ćwiczenia rehabilityacyjne można często robić nawet z unieruchomioną nogą. Pomaga to zapobiegać zanikowi mięśni. Różne wznosy, ćwiczenia z taśmą, ćwiczenia izometryczne.
6 maja 2014, 20:51
Ze złamaną nogą można ćwiczyć - ręce, brzuszki, plecy. Ba, jak to noga złamana poniżej kolana, to nawet uda i pupę się da.Koleżanka powinna jeść zgodnie z zapotrzebowaniem (łatwo powiedzieć). Na pewno nie dieta, liczyć białko. Przy unieruchomieniu strasznie lecą mięśnie na diecie (zaliczyłam), jak przejdzie na redukcję, to skończy bez tyłka i z galaretką zamiast ud.Ja bym jadła normalnie, ale dodała jakieś ćwicznia. Jeśli koleżanka prowadziła bardzo aktywne życie, może trochę obciąć.Btw - ćwiczenia rehabilityacyjne można często robić nawet z unieruchomioną nogą. Pomaga to zapobiegać zanikowi mięśni. Różne wznosy, ćwiczenia z taśmą, ćwiczenia izometryczne.
ze złamaną nogą ćwiczyć brzuszki?? pupę?? jakich bajek się naczytałaś?? robiąc ćwiczenia angażujesz dużo mięśni a mięśnie naruszają złóamaną kość powodując ból.
6 maja 2014, 21:50
Nie ćwiczyłabym w ogóle gdybym złamała nogę i szczerze mówiąc miałabym gdzieś odchudzanie... Niech lepiej koleżanka je żeby kość się szybko zrosła. Ja jak miałam złamaną rękę to pamiętam, że brałam jakieś suplementy plus odpowiednia dieta od lekarza. Było tam dużo ryb, orzechów, masło, sporo białka. Miałam wtedy 12 lat, więc też już dokładnie nie pamiętam ale na pewno nie wolno obcinać kalorii.
6 maja 2014, 22:45
Lekarz powiedział żeby się odchudzała jak każdy ma nadmiar kilogramów a jak będzie się objadać to potem nie będzie miała siły na rehabilitacje musi wprowadzić dietę dlatego się pytam was jaką co jeść żeby nie przytyć leżąc plackiem , nie może jeść dużo mi się tak wydaje że organizm nie jest w stanie spalać kalorii jak się ciągle tylko leży i jest 0 ruchu . Jest problem żeby iść do wc a co dopiero ćwiczyć na łóżku noga jest poważnie złamana :| chyba się tu niczego nie dowiem.
6 maja 2014, 23:14
to jak lekarz taki mądry że każe jej sie odchudzac bez zadnej aktywnosci to niech sam jej ulozy diete.
6 maja 2014, 23:57
ze złamaną nogą ćwiczyć brzuszki?? pupę?? jakich bajek się naczytałaś?? robiąc ćwiczenia angażujesz dużo mięśni a mięśnie naruszają złóamaną kość powodując ból.Ze złamaną nogą można ćwiczyć - ręce, brzuszki, plecy. Ba, jak to noga złamana poniżej kolana, to nawet uda i pupę się da.Koleżanka powinna jeść zgodnie z zapotrzebowaniem (łatwo powiedzieć). Na pewno nie dieta, liczyć białko. Przy unieruchomieniu strasznie lecą mięśnie na diecie (zaliczyłam), jak przejdzie na redukcję, to skończy bez tyłka i z galaretką zamiast ud.Ja bym jadła normalnie, ale dodała jakieś ćwicznia. Jeśli koleżanka prowadziła bardzo aktywne życie, może trochę obciąć.Btw - ćwiczenia rehabilityacyjne można często robić nawet z unieruchomioną nogą. Pomaga to zapobiegać zanikowi mięśni. Różne wznosy, ćwiczenia z taśmą, ćwiczenia izometryczne.
Bajek? Miałam rozwaloną nogę, spokojnie górę ciała dało się ćwiczyć bez bólu. Mój chłopak miał złamaną nogę w tym roku - bez problemów i bez bólu ćwiczył górę ciała i brzuszki.
Oczywiście to sprawa indywidualna, ale jak można o kulach hasać po mieście, to kila wymachów hantlami też nie zaszkodzi.
Teraz autorka wątku dodała, że złamanie bardziej poważne, no to faktycznie mało można zrobić. Ale ja bym chyba raczej zaryzykowała lekkie przytycie, niż spadek. A najlepiej cyrklować na utrzymanie. Czyli chyba nieznacznie ponad PPM. Ale lepiej spytać lekarza.
A co do lekarza i diety - byłam na diecie około 1300, w czasie rehabilitacji po artroskopii. Spadłam 5 cm w udzie, podobnie w tyłku. Kompletnie spalone mięśnie, galareta i cellulit. Ratowałam to na siłowni potem przez dwa lata. Zrzucenie nawet 10 kg to mniej czasu i wysiłku.
Edytowany przez 6 maja 2014, 23:58
7 maja 2014, 11:28
Lekarz powiedział żeby się odchudzała jak każdy ma nadmiar kilogramów a jak będzie się objadać to potem nie będzie miała siły na rehabilitacje musi wprowadzić dietę dlatego się pytam was jaką co jeść żeby nie przytyć leżąc plackiem , nie może jeść dużo mi się tak wydaje że organizm nie jest w stanie spalać kalorii jak się ciągle tylko leży i jest 0 ruchu . Jest problem żeby iść do wc a co dopiero ćwiczyć na łóżku noga jest poważnie złamana :| chyba się tu niczego nie dowiem.
Jak ja uwielbiam takich konowałów. Powie jej, że ma się odchudzać ze złamaną nogą a diety jej nie da... Ja miałam ułożoną dietę jak miałam złamaną rękę i to była dieta dodatkowo na przytycie, bo jak miałam 12 lat byłam bardzo chuda, więc nie wyobrażam sobie jak można być na diecie na redukcję ze złamaniem. Ciekawe skąd lekarz wie, że dziewczyna nie ma diety w stylu "jem same warzywa", "dieta kefirowa", itp. Ja bym na miejscu Twojej koleżanki zapytała lekarza o dietę a jak lekarz nie wie, to lepiej niech zmieni lekarza.