- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 kwietnia 2014, 16:48
Cześć dziewczyny :)
Mam pytanie do pielęgniarek- jesteście zadowolone z pracy w Polsce ? Ile zarabiacie i w jakim mieście. Ja studiuję pielęgniarstwo, wlaściwie już kończe i jestem w dużej kropce co dalej . Masa czasu spędzona w szpitalu na studiach pokazała, że wcale kolorowo nie jest. 30 pacjentów - 1, 2 pielęgniarki i "obrób " wszystkich. Bardzo roszczeniowi pacjenci i rodziny. Robisz 12 godzin wokół ludzi, a tu 0 wdzięczności---> nie macie takiego wrażenia ? Oczywiście są wyjątki, nie powiem,ze wszyscy są tacy ,ale zdecydowana większość osób z którymi się spotkałam. Na świętach byłam u chłopaka i od jego szwagra usłyszałam, że pielęgniarki siedzą i jedzą, popracują 2 godziny a potem to tylko udają. Oczywiście posprzeczaliśmy sie na ten temat. Jak słysze takie brednie to aż mi się ciśnienie podnosi !
Moja mama również jest pielęgniarką - 30 lat w zawodzie i 1300 na rękę! Szok!
Czy są tutaj osoby które wyjechały ? Chodzi mi głównie o Niemcy ,ale nie tylko? Szukałyście czegoś na własną rękę czy może przez pośrednika ? Znałyście język perfekcyjnie?
22 kwietnia 2014, 16:56
Cześć dziewczyny :) Mam pytanie do pielęgniarek- jesteście zadowolone z pracy w Polsce ? Ile zarabiacie i w jakim mieście. Ja studiuję pielęgniarstwo, wlaściwie już kończe i jestem w dużej kropce co dalej . Masa czasu spędzona w szpitalu na studiach pokazała, że wcale kolorowo nie jest. 30 pacjentów - 1, 2 pielęgniarki i "obrób " wszystkich. Bardzo roszczeniowi pacjenci i rodziny. Robisz 12 godzin wokół ludzi, a tu 0 wdzięczności---> nie macie takiego wrażenia ? Oczywiście są wyjątki, nie powiem,ze wszyscy są tacy ,ale zdecydowana większość osób z którymi się spotkałam. Na świętach byłam u chłopaka i od jego szwagra usłyszałam, że pielęgniarki siedzą i jedzą, popracują 2 godziny a potem to tylko udają. Oczywiście posprzeczaliśmy sie na ten temat. Jak słysze takie brednie to aż mi się ciśnienie podnosi ! Moja mama również jest pielęgniarką - 30 lat w zawodzie i 1300 na rękę! Szok! Czy są tutaj osoby które wyjechały ? Chodzi mi głównie o Niemcy ,ale nie tylko? Szukałyście czegoś na własną rękę czy może przez pośrednika ? Znałyście język perfekcyjnie?
Nie rozśmieszaj mnie. Czy ty byłaś w ogóle świadoma wybierając szkołę? Wykonujesz tylko swoje obowiązki. Twój zawód jest jak każdy inny. Jakiej wdzięczności oczekujesz?
22 kwietnia 2014, 16:56
moja szwagierka skonczyla takie studia mieszka w angli zarabiala najnizsza 6f, przez 4 lata, od niedawna dosal "awans" dostaje 13f za godzine pracy.... na polskie razy 5
22 kwietnia 2014, 17:06
Kazdy wykonuje prace jaką lubi. Było trzeba wybrać zawód z lepszą opłacalnością jeśli nie masz wdzięczności ani nie będziesz miała kasy tyle ile chcesz,
22 kwietnia 2014, 17:08
zgadzam się z Turandot i ze szwagrem twojego chłopaka. na podstawie własnych obserwacji wiem na pewno, że pacjenci w szpitalu pielegniarkom głównie przeszkadzają. w czym? nie mam pojęcia. % choćby miłych pielęgniarek równa się procentowi pacjentów, których coś boli ale zęby zaciskają, żeby tylko nie poprosić o środek przeciwbólowy - równy 0.
Edytowany przez SoonYouWillDie...AndThanWhat 22 kwietnia 2014, 17:08
22 kwietnia 2014, 17:27
wiem że nie należy generalizowac ale jak lezalam w szpitalu miałam wrażenie że tylko tym pielegniarkom przeszkadzam. A już zupełnie obraza była jak o coś zapytalam. Na kilkanaście jedna-dwie byly miłe.
22 kwietnia 2014, 18:34
Szkoda tylko,ze za to powołanie nie ma co do garnka włożyć !
Idąc na te studia glupia nie byłaś i chyba zdawalaś sobie sprawe z tego jak sytuacja pielęgniarek wyglada, bo nie od wczoraj taki ich los. Sądząc po Twojej wypowiedzi, oczekujesz wdzięczności nie mniejszej niż ma lekarz, więc trzeba było sie uczyć w liceum i iść na studia medyczne.
Tak więc widziały gały co brały, a teraz cierp.