- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 kwietnia 2014, 17:26
doswiadczylyscie tego w zyciu czy uwazacie , ze to bzdura ?
12 kwietnia 2014, 21:55
Karma to wierzenie, ze wszystko co robimy wywiera jakis skutek w przyszlosci, czyli jak czynimy dobro to dobro do nas wraca i na odwrot. Twoje pytanie powinno brzmiec czy wierzymy w karme, a nie czy karma wraca bo to bez sensu :p Ja wierze w 100%
13 kwietnia 2014, 08:44
Ja widzę u wszystkich, że wszystko, co złe wraca, ale może wrócić nawet po wielu latach, a czasem bardzo szybko.
13 kwietnia 2014, 10:36
Jako ateista: bzdura. Jak zwykle - dopasowanie zdarzeń, by było "karma wraca".
13 kwietnia 2014, 11:29
Karma - jako element religii dharmicznych - nawet nie wiedziałem ile mamy na vitalii buddystów, hinduistów itp.
Hmmm myślałem, że ta religia jest marginalna - a tu proszę, wobec vitalii statystyka nie zadziałała i ma "dar" przyciągania wyznawców innej religii. To tak jakby zapytać buddystę czy wierzy... no nie wiem ... np. w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa czy coś podobnego.
13 kwietnia 2014, 11:40
Karma - jako element religii dharmicznych - nawet nie wiedziałem ile mamy na vitalii buddystów, hinduistów itp.Hmmm myślałem, że ta religia jest marginalna - a tu proszę, wobec vitalii statystyka nie zadziałała i ma "dar" przyciągania wyznawców innej religii. To tak jakby zapytać buddystę czy wierzy... no nie wiem ... np. w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa czy coś podobnego.
13 kwietnia 2014, 14:02
Karma - jako element religii dharmicznych - nawet nie wiedziałem ile mamy na vitalii buddystów, hinduistów itp.Hmmm myślałem, że ta religia jest marginalna - a tu proszę, wobec vitalii statystyka nie zadziałała i ma "dar" przyciągania wyznawców innej religii. To tak jakby zapytać buddystę czy wierzy... no nie wiem ... np. w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa czy coś podobnego.
no trochę się zagalopowałeś, to, że wierzę, że zło czy dobro wraca nie oznacza, że czczę szatana