- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 grudnia 2010, 14:06
1 grudnia 2010, 14:13
1 grudnia 2010, 14:15
1 grudnia 2010, 14:24
kot czy kotka ?
jeśli kot, to trzeba go wysterylizować
najlepiej udać się do weta, trzeba kotu zrobić badania moczu bo być może ma jakieś problemy z nerkami np. o czym nie wiecie
po drugie, trzeba mu postawić jedną kuwetę i w jednym miejscu- absolutnie nie przenosić - ma wiedzieć gdzie ją zawsze znajdzie
po trzecie- często zmieniać żwir, wywalać każdą kupę i co wieczór wywalać to co mokre
po czwarte- dostosować żwir do niego- może woli silikon a może naturalny, może coś mu przeszkadza- koty pod tym względem potrafią być bardzo wymagające
po piąte- kupić u weta np. krople uspokajające bo kot może mieć jakieś problemy, depresję- takie zachowanie nie jest normalne, koty, które tak robią, zazwyczaj chcą na siebie zwrócić naszą uwagę (o ile to nie jest kwestia zaznaczania ternu przez samca- tutaj tak jak pisałam- tylko kastracja)
po szóste- przyjrzeć się jego diecie, kot powinien jeść kocie jedzenie a nie ludzkie
po siódme- wywalić wszystkie jego rzeczy- kupić nowy kocyk, wywalić zasikane wykładziny, wszystko co się da wyprać- wyprać, co się da umyć- umyć, najlepiej w jakimś cifie czy czymś takim, potem wszystkie uprzednio wyprane\umyte miejsca, w których dotychczas sikał, wypsikać czymś takim : http://www.vitopar.pl/ ale na rynku jest cała masa produktów
i ostatnie- to nie jest wina kota ale ludzi
nie wiem, jak można wyskakiwać z takim tekstem- jak leje to go wywalić\oddać do schroniska- nie ogarniam.
Edytowany przez Sutraa 1 grudnia 2010, 14:25
1 grudnia 2010, 14:58
i ostatnie- to nie jest wina kota ale ludzi
nie wiem, jak można wyskakiwać z takim tekstem- jak leje to go wywalić\oddać do schroniska- nie ogarniam.
a ja nie wiem jak mozna żyć w takim smrodzie!!! to po pierwsze a po dwa moja mama nie zgadza sie na kastracje wiec chyba moi rodzice są psychicznie chorzy , taka jest prawda, kot na nic nie jest chory, ma 2 kuwety, ktore nigdy nie zmieniaja miejsca, zwirek jest wymieniany codziennie, nawet rano i wieczorem, co prawda ja tego nie robie, bo to nie moj obowiazek ...
a tak na marginesie jeszcze to skoro nic nie skutkuje to co wolałabys mieszkac w takim otoczeniu kociego moczu, czy oddac??
1 grudnia 2010, 15:00
1 grudnia 2010, 15:18
>a tak na marginesie jeszcze to skoro nic nie skutkuje to co wolałabys mieszkac w takim otoczeniu kociego moczu, czy oddac??<
nic nie skutkuje? czy może nic nie robicie ?
kastaracja- be
o wyszorowaniu mieszkania i wszystkich wymienionych punktach, nawet nie wspomniałaś
badania- też zle
to jest żenujące, że tacy ludzie mają zwierzęta
jak będziesz miała dziecko i zacznie naukę siusiania do nocnika i będzie sikało po kątach to też je wywalisz? oddasz do domu dziecka?
kot to zwierze, tak samo jak ty!
dla kota najlepsza jest sterylizacja, on nie sika ale zaznacza teren
po sterylizacji można stosować krople na uspokojenie- w takim otoczeniu nie dziwne, że kot sika
acha, jesli kot jest zdrowy, to na każdego jest metoda, uwierz mi, znam się na kotach
1 grudnia 2010, 15:19