Temat: Mole spożywcze

Trzeba zniszczyć "jajeczka". Kiedys o tym czytałam, ale czym to zwalczyć nie mam pojęcia. Na te lepy złapią się tylko te latające, A kolejne i tak się pojawią...  :/ Odsuńcie szafke i tam też zróbcie porządek.

u mnie zawsze pojawiają się na wiosnę i lato też myślałam że mam gdzieś w domu nawet meble odsuwałam w kuchni myłam szafki, stosowałam się chyba wszystkich porad z internetu a nic to nie dawało. Okazało się że wlatują mi z podwórka i są tylko wiosną i latem bo tedy mam prawie cały czas otwarte okna. Rozklejam lepy i musiałm nauczyć się żyć z nimi o tej porze roku bo nic nie dało się zrobić. Pilnuję tylko aby nie zalęgły się w samym mieszkaniu. Życzę powodzenia :)

U mnie w kuchni nie sa się odsunąć szafek, są tak złączone, że musiałabym zniszczyć meble zeby je odsunąć.. 

nam pomógł sposób z pozbyciem sie wszystkich mąk, kasz itp polatały jeszcze chwile i przepadły , teraz robimy często remanent wsród produktów :D 

No właśnie, ale ja mam bardzo mało kaszy, mąki, itp, specjalnie żeby się nie zalęgly. Bardzo często kupuje nowe produkty, bo próbuje się ich pozbyć :(

Na pewno spożywcze? Jak latają po całym mieszkaniu, to może ubraniowe? Zrób na wszelki wypadek przegląd szaf. 

Gdzieś się musiały wykluć.

Na pewno spożywcze. Dokładnie się im przyjrzałam. Nigdzie w ubraniach, butach, ręcznikach, itp ich nie ma.. Tylko latają po prostu..

Tez sie mecze z molami. Ale problem jest taki, ze one skladaja jajka gdzie chca, raz zlozyly u mojego brata w pokoju, co z tego, ze ja cala kuchnie octem wyszorowalam, cale zarcie wywalilam... a najlepsze, ze na korytarzu w bloku widzialam ostatnio jak sobie jeden latal na parterze, potem po paru dniach u mnie w kuchni dwa lataly... wiec nawet nie z naszej winy czy z naszego zarcia, po prostu sobie migruja, ohyda. 

Lisc laurowy i kminek. A najlepiej kupic te lepy na mole one wtedy sie przyklejaja i przynajmniej jaj nie skladaja wszedzie.

Poza tym u mnie raz wylecialy z metalowego pojemnika na herbate....

Miałam ten sam temat zakładać.... U mnie znikają, a potem znowu są. Nie pomaga wyrzucanie wszystkiego i mycie szafek. Lepy nic nie dają, bo łapie się na nie tylko część.