- Dołączył: 2010-03-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 518
29 listopada 2010, 20:09
Kochani!
Mam dość nietypową sytuacje...:( Jestem na 2 roku studiów,na 1 było możliwie bo jadłam zupki chińskie (Strasznie żałuję!) a teraz.....padźiernik zlecial.W Listopadzie mama straciła pracę....nie muszę chyba mówić co za tym idzie:( Zawsze dostawałam pieniądze(200 zł) pod koniec miesiąca,ale teraz niestety nie dostane. .Dzwoniłam i mama powiedziała,że niestety przez najbliższy tydzień nic i nie wyśle.Wiem,że tez ma bardzo cieżko ale problem tkwi w tym,ze zostało mi 10 zl i ten tydzień nieszczęsny!:(:(;( Co ja mogę kupić za to? Czy jak zaopatrze się w wode i jakąs zupę to nie odbije sie to na moim zdrowiu??aie jakies pomysły?
Potrzebuję waszych rad,dzisiaj wracałam z uczelni i płakałam bo w domu jedynie ogórki i 4 kromki chleba ....Może jakieś sałatki z tych ogórków(Słoik 600 g)? Ja już sama nie wie,jestem załamana,jak jestem w domu to jakoś to leci i nie myślę o jedzeniu ale jak ide na uczelnie to po prostu czuje sie fatalnie zwłaszcza,ze pustym żołądku :(
Będe wdzięczna na każdą rade:(
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
29 listopada 2010, 20:16
ja na Twoim miejscu nie martwiłabym się o dietę w takim wypadku i żyłabym na bułkach ......... przecież można jeść chleb i chudnąc
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Esbjerg
- Liczba postów: 1833
29 listopada 2010, 20:16
kup ryż albo makaron to najbardziej zasyca. jak staczy to ewentualnie jabłka w słoiku. na uczelnie możesz zawsze zabrać makaron w pudełeczku.
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
29 listopada 2010, 20:18
Bardzo Ci wspolczuję, moze ugotuj zupę ogórkową? I będziesz jadła do niego np. chleb. Nie wiem, ale z ogórkowa to chyba dobry pomysł?
29 listopada 2010, 20:21
w sklepach są niskokaloryczne zupy w kartonach litr za ok. 4,50 to już na 2 obiady
szoruj do biedronki po jogurty za 90 groszy i takie tam
poza tym to rzeczywiście dosyć trudne...
- Dołączył: 2006-10-16
- Miasto: Mumbai
- Liczba postów: 201
29 listopada 2010, 20:22
wode mozesz pic z kranu, nie wydawaj na nia. nie wiem ile za 10zl da sie kupic, ale mysle, ze na paczke ryzu wystarczy, albo kilogramy warzyw, z ktorych mozesz sama ugotowac o niebo lepsza zupe niz to chinskie gowienko. platki owsiane + mleko, to tez jednorazowa inwestycja na bardzo dlugi czas, a sporo nie wydasz... w ogole to nie masz zadnych zapasow w szafkach? wydaje mi sie to wrecz niemozliwe... uruchom wyobraznie, przeszukaj szafki, poluj na promocje, ewentualnie pozycz od kogos jeszcze troche pieniedzy i mysle, ze dasz ze spokojem rade.
- Dołączył: 2010-10-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3664
29 listopada 2010, 20:24
zabieraj jedzenie z domu.
- Dołączył: 2006-11-12
- Miasto: Świętochłowice
- Liczba postów: 566
29 listopada 2010, 20:26
Tak jakoś musisz sobie dać radę, też miałam nie raz takie sytuacje i musieliśmy dawać sobie radę .. Tak jak koleżanka wyżej zrób zupę ogórkową, kup chleb albo codziennie świeżą bułkę i troszke jakiejś wędliny czy serka topionego .. Jogurty są tanie więc też się zaopatrz !
Dasz radę !
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 840
29 listopada 2010, 20:28
najlepiej pożycz od kogoś z 20 zł i za 30 zł można spokojnie wyżyć tydzień i jeść dość sporo ;)
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 840
29 listopada 2010, 20:28
albo zrób zakupy w tesco tam sa jogurty po 45 groszy zawsze jakies przeceny dobrych warzyw,