- Dołączył: 2008-07-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 842
7 marca 2014, 21:18
Hej hej! Jak to jest ze świeżymy tatuażami a ćwiczeniami? Pewna tatuażystka mówiła mi że nie powinno się zbytnio pocić przez tydzień po zrobieniu tatuażu (mówię tu o tatuażu w miejscach 'poliwych' - bok, plecy itp). Jakiś czas temu zaczęłam codzienne dywanówki, i bardzo nie chciałabym robić przerwy - ot taka fanaberia :P No ale wolę nie ryzykować: czym jest tydzień bez ćwiczeń w stosunku do źle zagojonego tatuażu?:)
Jak to było u Was, czy rzeczywiście nie ćwiczyłyście?
- Dołączył: 2013-10-16
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1327
7 marca 2014, 21:20
Radziłabym nie ćwiczyć, to tak samo jak po operacji, tkanka musi się zrosnąć ponieważ została naruszona.
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 3829
7 marca 2014, 21:28
miesiąc temu zrobiłam tatuaż, nie ćwiczyłam 3 dni, później wlazłam na orbitreka, dzisiaj dopiero porządnie pokręciłam kołem... tatuaż na boku
- Dołączył: 2013-08-13
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1026
7 marca 2014, 21:30
Nie wolno ćwiczyć. I to dłużej niż tydzień. Ja miałam dokładnie 20 dni przerwy, tyle, że mój tatuaż jest duży.
Zależy jaki Ty masz tatuaż, ale generalnie jest zasada: do czasu całkowitego zagojenia (kiedy już nie schodzi skóra i pojawił się nowy, wygojony naskórek) się nie ćwiczy. Dla własnego dobra, żeby potem nie było płaczu, że są blizny albo jeszcze nie wiadomo co
- Dołączył: 2014-02-01
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 625
7 marca 2014, 21:33
Nie można ćwiczyć. Daj sobie czas na regenerację ciała, skóry.
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1822
8 marca 2014, 05:14
po co masz mieć później jakieś play, nie ćwicz do czasu aż skóra zejdzie i przestanie Cie boleć,