Temat: why?? ;)

Zacznę od tego ze nie bardzo wiem czy w dobrym miejscu umieszczam ten post no ale jako osoba początkująca proszę o wybaczenie:]

Codziennie zaglądam na str. Vitalii, uwielbiam czytać forum i wasze pamiętniki mimo iż nie posiadam swojego wasze sukcesy i działania dają mi wielkiego kopa do działania i trwania w diecie, wieli ukłon w stronę tych wytrwałych!!!! Brawa dla was!!

Przechodząc do sedna sprawy, ( od razu zaznaczę ze nie chce nikogo urazić itd.) ale jestem strasznie poruszona tym co się dzieje z polskimi nastolatkami, często zdarzają się posty typu ocena figury itd. Otwieram taki post i cóż widzę, piękną figurę, szczupłe długie nogi, płaski brzuch ( o którym ja mogę tylko pomarzyć) i oczywiście podpis pod zdjęciem moje grube boczki co z nimi zrobić??  Łapię się za głowę i myślę czy ja jestem ślepa, może powinnam udać się do okulisty?? Gdzie są te grube boczki?? Bądź uda?? Czyż bym była wielorybem, skoro osoba na zdjęciu ma grube uda to co ja mam powiedzieć o swoich??? Mnóstwo pytań pojawia się w głowie mej i zastanawiam się nad tym czy nie zwariowałam, po dłuższym zastanowieniu wiem ze to nie ze mną jest cos nie tak, i przychodzi kolejna myśl czy osoba wklejająca te zdjęcia chce się dowartościować? A może chce żebym to ja się zle czuła z moja nadwaga?? Bądź nie widzi tego jak wygląda choć jest idealna!!  Po burzy która przeszła przez moją głowę otwieram kolejny post i kolejny szok ( osoba ze średnią wieku 14 lat przepraszam wszystkie 14-latki powtarzam ze nie mam na celu obrażenia nikogo !! ) odchudzającą się dietą głodową, znowu czuje uderzenie gorąca przeszywające moje ciało, i zaczynam się zastanawiać czy to taka moda na bycie przesadnie szczupłym? Czy może środowisko wywiera taka presje na nastolatki? Czy osoba w tym wieku która odchudza się w taki sposób zdaje sobie sprawę z negatywnych skutków zdrowotnych? Pewnie nie dlatego dziewczęta odchudzajmy się z głową!! Rozmawiajcie o tym z rodzicami, mówcie o swoich problemach od tego są żeby was wysłuchać jeśli nie oni to są znajomi bądź chodź jedna dobra przyjaciółka, pamiętajcie zdrowie jest najważniejsze, bo jego wam nigdy nikt nie zwróci, a te kilka kilogramów nadwagi to przecież nie jest koniec świata. Powoli i z głową nadwagę zrzucicie :]

Dziewczęta a wy co o tym myślicie, czy mam racje a może przesadnie oceniam sytuacje??

Przepraszam za mój długi wywód na ten temat ale od jakiegoś czasu mnie to trapiło wiec postanowiłam o tym  napisać:]

a ja mam wrażenie że jakby takie panienki miały więcej problemów na głowie to by nie zaprzątaly sobei głowy ciągłym przyglądaniem sie swojemu ciału i szukaniem problemów tam gdzie ich nie ma :/ jakoś nie zauważyłam żeby dziewczyny na wsi gdzie trzeba rano wstać, pomóc w gospodarstwie, rodzeństwem sie zająć, do szkoły pójść czasem też do pracy mówiły ojeej ja jestem taka gruuba, chyba zastosuję jakąś nową dietę cud!

Lekarstwo na anoreksję? Wizyta w hospicjum dziecięcym, zderzenie z rzeczywistością a nie wychudzone laski z MTV czy Fashion tv

Ja już pozbyłam się nadwagi i teraz skupiam się głównie na modelowaniu sylwetki i powiem szczerze, że aż ściska mnie, gdy widzę zdjęcia zgrabnych dziewczyn, które utyskują nad swym "nieforemnym" ciałem :((

Zdjęcia smukłych kobiet mnie motywują, ale nie wtedy, gdy one narzekają na swoje ciała. Wtedy się mimowolnie do nich porównuję i cierpię mimo, iż sama dobrze wiem, że mają one wyimaginowane problemy.
Heh, a naj naj wkurzające jest to zaniżanie wzrostu jak dla mnie... ;) 120cm i 45kg dajmy na to :P
tak, jesteś wielorybem.

szkoda życia na nawracanie szczupłych z kompleksów, paskud z samouwielbienia, tandeciar z... targowiska?;) te pierwsze najmniej mnie drażnią. jestem w stanie zrozumieć parcie na lean.

> tak, jesteś wielorybem.szkoda życia na nawracanie
> szczupłych z kompleksów, paskud z samouwielbienia,
> tandeciar z... targowiska?;) te pierwsze najmniej
> mnie drażnią. jestem w stanie zrozumieć parcie na
> lean.
wole być wielorybem niz wieszakmiem, przetopie sie na tran i bedzie z tego jakis pożytek ;] nikogo nie mam zamiaru nawracać bo księdzem nie jestem :] a ja nie rozumiem takiego parcia i ot tym sie różnimy.... cóz ile ludzi tyle opinii;]

Wyjdę na czepialską i nudną babę ale tak spytam z ciekawości: dlaczego akurat parcie na "lean"?
Slim, lean, thin, fit...purystą językowym nie jestem ale dziwi mnie ta moda na wszechobecną angielszczyznę.
horyzont oczekiwań jest inny u każdego. jedni nie są zadowoleni, dopóki nie wyglądają idealnie (to pojęcie relatywne, każdy inaczej je zdefiniuje), innym wystarcza przeciętność. 

odchudzanie się na maxa przez nastolatki wynika z braku odpowiednich wzorców. kult szczupłej sylwetki przecież istnieje od dawna, więc skąd to zdziwienie, że jest w nich dążenie do bycia niewidzialnym?
Wszyscy tak się oburzacie, że 14-latki (+-) się odchudzają... Ale jeśli są takie, które mają z czego? Ja mam nadwagę odkąd pamiętam, więc uważam, że jeśli schudnę, moja waga będzie prawidłowa, a ja będę się lepiej odżywiać nie wywrze to niczego złego na moim zdrowiu, co prawda popełniam błędy związane z moją obecną dietą, ale staram się je naprawić. Ja mam koleżankę, która miała 164 cm 58 kilo, wymarzoną sylwetkę i ona się centralnie głodziła, w dwa tygodnie schudła 8 kilo - i to jest głupie, ale kiedy ja miałam 179 cm i 86 kilo to jednak ta nadwaga zdrowa nie była. 

Uważam, że takie dziewczyny jak ja, jeśli mają wewnętrzną potrzebę zrzucenia zbędnych kilogramów niech dietkują...
pewnie niech dietkują, kogo te głupie pipy obchodzą. Ja im wcale tych płaskich brzuszków nie zazdroszczę, prawdziwe persony zapisywały się na karatach historii osobowością a nie mega wychudzoną dupą, a jak sie czyta te wszechobecne wypociny to śmiać się chce jakie to puste, nudne, bezbarwne, wrędne i żałosne, aż żal, że człowiek się wcześniej nie urodził nie musiałby znosić terroru tej mafii seksolatek, zresztą zwykle przeciętniar z pomalowaną czupryną i okiem - nuda jak dla mnie. Umięjętności tworzenia, inteligencji, błysku w oku - tego zazdroszczę (choć to bolesne być wybranym), ale tych ich wydepilownych przysuszonych "pisiek" (cytat z forum) i krótki nóżek to wogóle.
strasznie dużo agrsji wyczuwam, mimo że piszesz, że jesteś wobec takich osób obojętna..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.