- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
20 listopada 2010, 13:47
Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, mogę pomóc za darmo :) tyle ile będę mogła. A jeśli macie to za sobą piszcie jakie macie odczucia, czy jesteście zadowolone z przebiegu sprawy i też nie ?
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
20 listopada 2010, 21:58
strasznie jej nie lubie ;/ no ale nic nie musze jej lubić musze ją tylko tolerować
21 listopada 2010, 10:04
wlasnie bo Pani sie z mezem ozenila a nie z mama
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
21 listopada 2010, 11:25
słuchajcie jeśli chcecie i potrzebujecie pomocy w napisaniu pisma, albo o jakaś rade co do pis urzędowych, pozwy o rozwód , alimenty, o ustalenie rozdzielności majątkowej, pozbawienie praw rodzicielskich..... to dajcie znac postaram się pomóc
21 listopada 2010, 16:51
U..czyzby Pani prawo studiowala?:)
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
21 listopada 2010, 18:19
Nie studiowałam ale od lat się nim interesuje, do tego musiałam się sama nauczyć bo musiałam pisać pozew rozwodowy i o alimenty :) jak to Sędzina stwierdziła nawet dobry prawnik czy adwokat lepiej by nie napisał :) dlatego nie przyznali mi nawet obrońcy z urzędu bo stwierdzili, że znam się na tym. Ja pisze o pomocy. Nie biorę za to kasy, bo wiem jak to jest jak ktoś nie wie jak napisać, jak zacząć , jak nie ma kasy na prawnika czy radce prawnego. Latałam po sądach w ostatnich latach. Teraz interesuje się tym bardzo. Czytam dużo. A prawo ? Może jak dziecko podrośnie do 3 lat to wtedy się pomyśli :) nigdy nic straconego :)
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1341
21 listopada 2010, 22:25
sheli mam wiec pytanko czy jezeli chcialabym wniesc pozew o podwyzszenie alimentow to czy sad bierze bardziej pod uwage dochody rodzica czy to czy dam rade utrzymac sie z tego co dostawalam do tej pory...
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
22 listopada 2010, 10:22
sąd jest dość skomplikowany to w sumie zależy od sędziego, ale podwyższenie alimentów hm.... musisz przedstawić rachunki, opłaty itd..., że ci nie starcza, musisz też brać pod uwagę, że Ty też musisz tyle samo dać na dziecko jeśli utrzymanie dziecka to np. 1000 zł to Ty musisz dać 500 zł jak i ojciec dziecka. Choć niekiedy są wyjątki. Np. trudna sytuacja, zadłużenia, choroba twoja lub dziecka. Wtedy sąd może zasądzić 70 % od niego a od Ciebie 30 % ale w tych 30 % może być opieka nad dzieckiem jeśli nie możesz podjąć pracy. Policz realnie ile wydajesz na dziecko (ubrania, jedzenie, leki, wakacje, święta, szkoła czy przedszkole, wszystko zlicz) koszty miesięczne , koszty kwartalne, koszty roczne, dodaj do siebie, i zobacz czy wyjdzie więcej jeśli tak to złóż wniosek o podwyższenie, mniej niż masz nie mogą dać. Ale też będą patrzyć na jego dochody. Jeśli np. zarabia 1000 zł to nie możesz od niego tyle żądać. Oczywiście to był przykład. Sądu interesują fakty. Możesz też policzyć opłaty mieszkaniowe (prąd, gaz, energie, czynsz) kwotę mnożysz razy 12 i przez ilość osób które mieszkają w domu. Sąd musi widzieć, że wiesz czego chcesz, i masz to poparte dowodami. Ja nie miałam problemu zażądałam 1200 zł i tyle dostałam. Po prostu tak wszystko tak wszystko przedstawiłam, że sędzina nie miała o co się przyczepić. A on nie miał jak wyjść z tego obronną ręką. Ja bym się starała o podwyższenie alimentów. Bo w sumie zawsze kasy jest za mało. A czy były partner ma inną rodzinę ? dobrze zarabia ?
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
22 listopada 2010, 10:24
jeszcze coś bierze dochody na pewno pod uwagę, bo to co od niego masz dostać od niego to na dziecko, a nie dla ciebie. Masz za to utrzymać dziecko a nie dziecko i siebie. Byliście małżeństwem ? jeśli tak mogła byś podać go o alimenty na siebie, jeśli od rozwodu nie minęło 5 lat. Tylko jest troszkę więcej babrania w tym.
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
27 listopada 2010, 11:27
dziwne, że jest tyle osób i nikt nie chce się poradzić :(