- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto:
- Liczba postów: 1049
8 lutego 2014, 10:28
Uważacie , że taki związek ma szanse przetrwać czy zazdrość go zniszczy ? Jakie macie doświadczenia , może widzicie taki przypadek w swoim otoczeniu ? Może przybliżę Wam moją sytuację bliżej. Poznałam faceta , który jest dla mnie przystojny i mega dobrze zbudowany , bo chodzi na siłownie i trenuje . Ja uważam się za przeciętną dziewczyne , czasem są dni , że nawet brzydką .. Mam ogromnie niską samoocenę i nie ważne ile razy ktoś mi powie , że jestem ładna ja i tak wiem swoje. Chłopak dał mi do zrozumienia , że chciałby czegoś więcej niż tylko zwykłej znajomości ale ja chyba nie wyobrażam sobie związku z takim facetem , bo pewnie byłabym bez sensu zazdrosna nawet gdyby nie dawał mi do tego powodu ..
8 lutego 2014, 16:28
Zalezy co rozumiemy przez slowo *przecietna* bo te,ktore sie za takie uwazaja sa niekiedy bardzo ladne.
Nie zmienia to faktu,ze rzeczywicie brzydka ,otłuszczona kobieta przy przystojniaku wyglada zwyczajnie śmiesznie.
- Dołączył: 2013-02-26
- Miasto: Pułtusk
- Liczba postów: 1813
8 lutego 2014, 18:17
ja mam bardzo przystojnego męża i jesteśmy ze sobą 8 lat
8 lutego 2014, 19:18
Kiedyś w Wiedniu w metrze naprzeciwko mnie siedziała zwykła, przeciętna (nie mogę powiedzieć, że brzydka) dziewczyna z takim ciachem, że aaahhh
![]()
. On siedział tuż przede mną, a dziewczyna miejsce obok przylepiona do jego ramienia patrzyła na mnie z taką... dumą? Haha, nie zapomnę tego :). Jakbym chciała jej go odbić, a ona trzymając go dawała mi do zrozumienia "widzisz? jest mój! trzymam go!". Najlepsze jest to, że ja nawet się na niego nie gapiłam, po prostu zwróciłam uwagę bo siłą rzeczy siedzieliśmy twarzą w twarz
![]()
. Dziewczyny w takich związkach często świrują :D
. On siedział tuż przede mną, a dziewczyna miejsce obok przylepiona do jego ramienia patrzyła na mnie z taką... dumą? Haha, nie zapomnę tego :). Jakbym chciała jej go odbić, a ona trzymając go dawała mi do zrozumienia "widzisz? jest mój! trzymam go!". Najlepsze jest to, że ja nawet się na niego nie gapiłam, po prostu zwróciłam uwagę bo siłą rzeczy siedzieliśmy twarzą w twarz
. Dziewczyny w takich związkach często świrują :D
