- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto:
- Liczba postów: 1049
8 lutego 2014, 10:28
Uważacie , że taki związek ma szanse przetrwać czy zazdrość go zniszczy ? Jakie macie doświadczenia , może widzicie taki przypadek w swoim otoczeniu ? Może przybliżę Wam moją sytuację bliżej. Poznałam faceta , który jest dla mnie przystojny i mega dobrze zbudowany , bo chodzi na siłownie i trenuje . Ja uważam się za przeciętną dziewczyne , czasem są dni , że nawet brzydką .. Mam ogromnie niską samoocenę i nie ważne ile razy ktoś mi powie , że jestem ładna ja i tak wiem swoje. Chłopak dał mi do zrozumienia , że chciałby czegoś więcej niż tylko zwykłej znajomości ale ja chyba nie wyobrażam sobie związku z takim facetem , bo pewnie byłabym bez sensu zazdrosna nawet gdyby nie dawał mi do tego powodu ..
8 lutego 2014, 10:57
Mój mąż jest przystojny, dziewczyny go zaczepiają i flirtują z nim, a ja jestem brzydka. Nie jestem zabardzo zazdrosna, bo na każdym kroku pokazuje że mnie kocha. Jesteśmy 2 lata po ślubie
8 lutego 2014, 11:09
W życiu nie wszystko jest takie proste. Czasami to miłość, czasami chłopak ma niskie poczucie własnej wartości i startuje "niżej", czasami wybiera kobietę, o kórej wie, że da z siebie wszystko, żeby z nim być, bo jest mniej atrakcyjna. Jest milion scenariuszy.
ALE.
Ja bym nie zakładała najgorszego. Myślę, że takie zachowania łatwo można wychwycić na początku znajomości. Poumawiaj się z panem, zapisz się może razem z nim na siłownię. Włóż trochę wysiłku w wygląd - nie dla niego - dla siebie, żeby nie czuć się grzej i tyle.
No i bazując na vitalii - 90% dziewczyn, które twierdzą, że są brzydkie, tak na prawdę jest przeciętna albo ładna :)
8 lutego 2014, 11:21
jurysdykcja napisał(a):
W życiu nie wszystko jest takie proste. Czasami to miłość, czasami chłopak ma niskie poczucie własnej wartości i startuje "niżej", czasami wybiera kobietę, o kórej wie, że da z siebie wszystko, żeby z nim być, bo jest mniej atrakcyjna. Jest milion scenariuszy. ALE.Ja bym nie zakładała najgorszego. Myślę, że takie zachowania łatwo można wychwycić na początku znajomości. Poumawiaj się z panem, zapisz się może razem z nim na siłownię. Włóż trochę wysiłku w wygląd - nie dla niego - dla siebie, żeby nie czuć się grzej i tyle.No i bazując na vitalii - 90% dziewczyn, które twierdzą, że są brzydkie, tak na prawdę jest przeciętna albo ładna :)
w moim przypadku wiem że jestem brzydka, bo słyszę komentarze od dzieciństwa
- Dołączył: 2014-01-28
- Miasto: Rzym
- Liczba postów: 1774
8 lutego 2014, 11:32
jurysdykcja napisał(a):
W życiu nie wszystko jest takie proste. Czasami to miłość, czasami chłopak ma niskie poczucie własnej wartości i startuje "niżej", czasami wybiera kobietę, o kórej wie, że da z siebie wszystko, żeby z nim być, bo jest mniej atrakcyjna. Jest milion scenariuszy. ALE.Ja bym nie zakładała najgorszego. Myślę, że takie zachowania łatwo można wychwycić na początku znajomości. Poumawiaj się z panem, zapisz się może razem z nim na siłownię. Włóż trochę wysiłku w wygląd - nie dla niego - dla siebie, żeby nie czuć się grzej i tyle.No i bazując na vitalii - 90% dziewczyn, które twierdzą, że są brzydkie, tak na prawdę jest przeciętna albo ładna :)
No właśnie...Mnie dziwi zawsze to trochę. My kobiety lubimy przystojnych mężczyzn, każda by chciała przystojniaka, a faceci tym bardziej są wrażlilwi i nastawieni na piękno kobiet. Dlatego dla mnie to jest niezrozumiałe, że facet jest z brzydką i grubą kobietą. Nie wierzę, że nie chciałby piękności u swego boku...
No ale miłość (hormony, chemia ciała fizycznego) nie wybiera.
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto:
- Liczba postów: 1049
8 lutego 2014, 11:49
Wiecie ja nie mówie , że nie chciałabym być z przystojnym facetem , bo wiadomo każda by chciała mieć faceta który ją kręci..Ale nie oszukujmy się , widząc , że ileś tam kobiet zwraca na niego uwage na ulicy czy w klubie zacznie każdą denerwować .. więc pytanie czy taki związek na dłuższą mete ma sens ?
8 lutego 2014, 11:53
Promyczek92 napisał(a):
Wiecie ja nie mówie , że nie chciałabym być z przystojnym facetem , bo wiadomo każda by chciała mieć faceta który ją kręci..Ale nie oszukujmy się , widząc , że ileś tam kobiet zwraca na niego uwage na ulicy czy w klubie zacznie każdą denerwować .. więc pytanie czy taki związek na dłuższą mete ma sens ?
Jeżeli nie popracujesz nad swoją samooceną, to taki związek nie ma sensu, bo rzeczywiście zazdrość będzie zżerała Cię od środka i to będzie męczarnia.
8 lutego 2014, 11:55
Promyczek92 napisał(a):
Wiecie ja nie mówie , że nie chciałabym być z przystojnym facetem , bo wiadomo każda by chciała mieć faceta który ją kręci..Ale nie oszukujmy się , widząc , że ileś tam kobiet zwraca na niego uwage na ulicy czy w klubie zacznie każdą denerwować .. więc pytanie czy taki związek na dłuższą mete ma sens ?
po pewnym czasie zaczęło mnie to śmieszyć =)
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
8 lutego 2014, 11:56
stereotypowo podchodzisz, tak jak z tym ze facet nie umowimy sie z okragla kobieta., ten mezczyzna nie dal ci do zrozumienia ze jestes na przegranej pozycji, nie umawia sie z pannami ani nie wykazuje takich checi wiec nie wiem skad watpliwosci
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13336
8 lutego 2014, 14:07
Znam parkę z pracy, gdzie facet jest przystojny (wysoki, ciemne włosy, ładnie zbudowany, ładna cera, regularne rysy twarzy...miodzio) i ma dziewczynę, która może nie jest brzydka jak po prostu podchodzi pod chłopczycę. Cały czas sa razem, na przerwach też, ona sie do niego przeprowadziła 2 lata temu, mieszkaja razem.
8 lutego 2014, 15:18
przystojny chłopak nie weźmie paszteta
chyba że się zawiódł na pięknej kobiecie to myśli że brzydka go nie zawiedzie