- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lutego 2014, 18:10
Dziewczyny Help
Poznałam chłopaka ze spotted, który odpowiedział na moje ogłoszenie dotyczące partnera na wesele, wczoraj spotkaliśmy. Czuje,ze ten facet jest ambitniejszy i inteligentniejszy ode mnie :( To przyszły pilot. W dodatku jest szczupły bardzo, ale bardzo przystojny. Nie wiem o czym z nim rozmawiać. Dodam, że dałam mu stówe na dojazd i mam moralniaka bo nigdy w zyciu takiego aktu desperacji nie miałam. Musze być z kim na tym weselu, ale ten facet to nie moja półka chyba... poza tym ma być w muszce. Ja mam czarna sukienke i on mówił o bordowej. Czy pasuje bordowa? choć ja jestem wielbicielka krawatów czarnych.
Dziewczyny błagam, jakies wskazówki jak się zachowac, o czym mówic z nim ? Czy mogę z nim umówic się pod kosciłem? bo nie chce żeby do domu przyjezdzał choć wczoraj był, ale to był ekskluzywny dom mojej siostry.
Czuje straszny stress. Tańczyc tez nie umiem za bardzo;(
Edytowany przez jonesss2 7 lutego 2014, 18:14
7 lutego 2014, 18:30
7 lutego 2014, 18:31
Tak ide do fryzjera i do kosmetyczki jutro... ale niestety w sukienka trochę nielezy mi się zdaje. logic07. musze iśc z kim bo rodzina twierdzi,ze to wstyd jakiś jest. Oki, następnym razem biorę logica;)
7 lutego 2014, 18:31
7 lutego 2014, 18:31
7 lutego 2014, 18:32
7 lutego 2014, 18:33
100 zł? Proszę Cię, uszczypnij mnie i powiedz, że to żart? :)Ale dzięki, za informację, że te ogłoszenia na spotted działają. Napisze w takim razie, że szukam kogoś na wódkę za tydzień, bo wszyscy sie nagle zakochani zrobili :)
7 lutego 2014, 18:34
a jak się z nim bzyknie to też ma mówić? bo przecież jest przystojny a klimat wesela potrafi wiele zdziałaćŁapiesz byka z rogi :-) Trochę z presji rodziny, ale co tam. Za kilkadziesiąt lat będziesz mieć co wnukom opowiadać, jak się na wesela z nieznajomym umawiałaś :-) A poza tym co to znaczy "nie moja półka" - celuj wysoko i baw się dobrze!!
7 lutego 2014, 18:34
Dziękuję Wam;) Sprostowanie, ja oprócz mojej rodziny tez czułabym się zle sama wśród zakochanych par. Byłam w lipcu na weselu sama i nic nie pobawiłam się szczerze mówiąc. Myśle,ze jednak się pojawi bo to jak już wspomniałam honorowy facet, głupio mi było włożyc mu stówe do kieszeni, ale jakos poszło. Poza tym świat jest mały i okazało się,ze znamy te same osoby. Błagam, dodajcie mi otuchy bo troszkę się stresuje swoim wyglądem, i to wszystko hamuje ;)
Edytowany przez bc7e393f9738b3f7b094480a04a63036 7 lutego 2014, 18:36
7 lutego 2014, 18:36