Temat: Prostowanie włosów

Hej. Od dawna prostuję włosy i zazwyczaj kupuję prostownice firmy Remington. Dzisiaj kupiłam tą

No i pierwszy raz  mam prostownicę z regulacją temperatury.
Na ile nastawić, żeby wyprostować, ale nie "spalić" włosów?
Ile stopni wy ogólnie nastawiacie?

Dzisiaj tylko tak przejechałam ogólnie (180 stopni) włosy i wyglądają rewelacyjnie.
Ale czy 180 stopni to nie za dużo?
Pasek wagi
też prostuje włosy prostownicami remingtona , kiedyś myslałam ze im wyższa temperatura tym lepiej wyprostuje , może i sie nie myliłam bo efekt był na dłużej , wiec prostowałam najwyzszą temperaturą strasznie mi sie teraz łamią włosy , prostuje 180-190 stopni i też jest dobrze , włosy sie tak nie kruszą jak przy 230 stopniach
mam taką samą, póki co na najwyższej i moje loki długo są proste (robię to od czasu do czasu) :)
ja prostuje na najnizszej, 160 i nie narzekam, rowniez mam remington ale sleek & curl, jakos tak :p
Pasek wagi
Ja zawsze prostowałam najniższymi temp, czyli coś ok. 160 stopni, i tyle wystarczało, efekt był taki, jaki chciałam. Masz jakieś odżywki, spreje, by chronić włosy przed wysoką temp? 

Higaholic napisał(a):

Ja zawsze prostowałam najniższymi temp, czyli coś ok. 160 stopni, i tyle wystarczało, efekt był taki, jaki chciałam. Masz jakieś odżywki, spreje, by chronić włosy przed wysoką temp? 

Nie mam nic, a mogłabyś mi coś polecić? Coś co nie obciąża włosów? Bez alkoholu.
Pasek wagi
Ja prostuje czasem nawet 200 takze wiesz xd ale nie często. Poprowtu mniejsza temp nic nie daje mi
Pasek wagi
Tez mam remigntona, prostuje na najnizszej, okolo 150 stopni

Trendgirl napisał(a):

Higaholic napisał(a):

Ja zawsze prostowałam najniższymi temp, czyli coś ok. 160 stopni, i tyle wystarczało, efekt był taki, jaki chciałam. Masz jakieś odżywki, spreje, by chronić włosy przed wysoką temp? 
Nie mam nic, a mogłabyś mi coś polecić? Coś co nie obciąża włosów? Bez alkoholu.
Niestety nie, niby tam odżywki jakieś miałam, ale nie potrafię stwierdzić, czy działały, bo rzadko prostowałam włosy, a teraz to już całkowicie przestałam. Na wizazu w kwc poszukaj, na pewno coś znajdziesz, warto zainwestować. Moja kuzynka była kiedyś uzależniona od prostownicy i jej włosy były przez to takie dziwne w dotyku... 
Kiedyś prostowałam prawie codziennie na najwyższej, czyli 230* u mnie (prostownica Babyliss). Nie polecam .

Teraz prostuję keratyną i to mnie rauje, bo jeszcze troche i by mi się wszystkie włosy powykruszały.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.