Temat: Miałyście kiedykolwiek jakiś szalony romans?

Przepraszam, mam obawy co do tego pytania, ale odważyłam się zapytać. :P Może i jest niestosowne i głupie.

Proszę, nie odpowiadajcie tylko tak czy nie, opowiedzcie wasze historie.

kompletnie szalony, zwariowany romans, jaki mieliście...

zanim poznałam obecnego/jedynego miałam w życiu praktycznie same romanse i to same wariactwa, wiec ciezko cokolwiek opisac 
Pasek wagi
miałam.
Miałam oj miałam ;D młoda byłam i głupia, ale wspominam miło. Wymykałam się nocami z domu, żeby mama się nie zorientowała i chodziłam do starszego ode mnie o 3 lata sąsiada "oglądać filmy" ;D mile to było,a jaka adrenalina! Teraz romansuję jedynie z mężczyzną mojego życia i jest jeszcze ciekawej niż z tamtym :D
Nie interesują mnie szalone romanse, które nie prowadzą do niczego więcej. Chociaż kto wie, może mi się odmieni, np. po 50tce zapragnę jakieś młode ciało :P jest wielu chętnych na zadbane panie, które chcą się tylko zabawić ;)
nom miałam.... trwał grupo ponad rok :) tylko nie wiem czy bardziej pociągał mnie on czy ta adrenalina, która towarzyszyła naszym spotkaniom :) te noce nad jeziorem :) chyba wszystkie miejscówki w plenerze poznaliśmy :) faaaajnie było ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.