Temat: szpary pomiędzy nogami

Nie wiem czemu, ale coraz częściej widzę na ulicach dziewczyny(młode, i to całkiem ładne), które prawdopodobnie odchudzają się tak niemiłosiernie długo, że bardzo chętnie podkreślają legginsami bądz obcisłymi dżinsami szparę między nogami. Chodzą nawet tak, że uważają przy każdym kroku aby przypadkiem uda nie złączyły im się w trakcie chodu. JA TEGO NIE ROZUMIEM, ALE MOŻE KTÓRAŚ MI WYTŁUMACZ Z WAS, CZY TO TERAZ TAKA MODA SIĘ STAŁA, CZY TO JEST W OGÓLE SEKSOWNE I O CO CHODZI Z CAŁYM TYM SZAŁEM  CHUDYCH, PATYKOWATYCH NÓG???? Jak ja widzę takie biedne chude coś idące ulicą to mam ochotę wyjąć z kieszeni kawałek swojego bezglutenowego chlebka i rzucić im z czułością żeby się najadły. Dlaczego wszystkie laski mają bzika na punkcie szpary między nogami i odchudzają się do momentu, aż to coś się pojawi?
Może mi ktoś to wytłumaczyć o co z tym wszystkim chodzi?>?

brit90 napisał(a):

srylajda napisał(a):

czekoladka84 napisał(a):

brit90 napisał(a):

wolę szparkę niż szparę jak miałam 20kg więcej miałam nogi jak balerony , uda jakby sklejone i wciąż otarte między nogami a latem wcale. Wolę takie nogi niz baleronki :)
Dokładnie - już wolałabym małą szparę między nogami, choćby malutką niż moje łączące się klocki i cierpienia w lato, jak się ocierają
Ej mi też się uda stykają, ale nie wiem, o czym mówicie pisząc o poobcieranych udach, czy przetartych dżinsach. Ja tak nie mam.
przytyj teraz 20 czy 30 kg to sobie wyobraz siebie twoje nózki , juz się nie jest taką zwinną gazelą hehehe to już jest balast (u mnie tak było :( ) 

No w sumie tak. Nie wiedziałam, ze to piszą dziewczyny z nadwagą. Jestem szczupła, ale nogi mam "z natury stykające", wię cto pewnie inaczej wygląda ;)

srylajda napisał(a):

brit90 napisał(a):

srylajda napisał(a):

czekoladka84 napisał(a):

brit90 napisał(a):

wolę szparkę niż szparę jak miałam 20kg więcej miałam nogi jak balerony , uda jakby sklejone i wciąż otarte między nogami a latem wcale. Wolę takie nogi niz baleronki :)
Dokładnie - już wolałabym małą szparę między nogami, choćby malutką niż moje łączące się klocki i cierpienia w lato, jak się ocierają
Ej mi też się uda stykają, ale nie wiem, o czym mówicie pisząc o poobcieranych udach, czy przetartych dżinsach. Ja tak nie mam.
przytyj teraz 20 czy 30 kg to sobie wyobraz siebie twoje nózki , juz się nie jest taką zwinną gazelą hehehe to już jest balast (u mnie tak było :( ) 
No w sumie tak. Nie wiedziałam, ze to piszą dziewczyny z nadwagą. Jestem szczupła, ale nogi mam "z natury stykające", wię cto pewnie inaczej wygląda ;)

Nie no ... nie trzeba mieć sporej nadwagi, żeby uda się ocierały, czasami wystarczy kilka kg na plusie i już jest latwm problem 

moje otarcia były przyczyną nadwagi po ciąży akurat... wiadomo mało aktywny tryb życia (zajmowanie się dzieckiem , brak czas na sport itp) 

nigdy tak nie miałam a gdy doszły kg masakra jakaś. Ale na szczęście sie udało tego pozbyć i ani nadwagi ani otarć nie ma

uleczka93 napisał(a):

a jak ktos ma waskie biodra to chocby sie zesral i wazyl 35 kg to takiej szpary nie osiagnie :P
Ja mam szerokie biodra, ale uda wyjątkowo otłuszczone i uda stykają się ze sobą. Gdybym schudła z 63 do 48 to miała bym tą szparę.
Pasek wagi

Kingyo napisał(a):

Są nawet specjalnie ćwiczenia, dzięki którym można uzyskać tunel między udami. Ale nie każdy musi się głodzić by mieć takie coś. Ja z powodu dziwnego układu bioder i kości udowych również mam spory odstęp. Jednakowoż uważam, że wygląda to brzydko.

Jakie to ćwiczenia?;>

mynte napisał(a):

beyonce ma szparę, taka budowa. oczywiście jak się utuczy to jej znika. nie bez powodu odchudza się znów :> i taki bonus dla was, baleroniki :) 

Te panie z ostatniego zdjecia chyba trochę się wypinają, a to uwidacznia szparę, której na wprost chyba nie ma :)


O, a tu widać, że szpara nie musi wcale być brzydka. Pięknie! I bardziej to komfortowe od ocierających się ud.


LadyMela napisał(a):

mynte napisał(a):

beyonce ma szparę, taka budowa. oczywiście jak się utuczy to jej znika. nie bez powodu odchudza się znów :> i taki bonus dla was, baleroniki :) 
Te panie z ostatniego zdjecia chyba trochę się wypinają, a to uwidacznia szparę, której na wprost chyba nie ma :)O, a tu widać, że szpara nie musi wcale być brzydka. Pięknie! I bardziej to komfortowe od ocierających się ud.

No te nogi są fajne i szpara nie wygląda jak kanion kolorado. Wyglądają estetycznie.
Pasek wagi

DoWhateverYouWant napisał(a):

Kingyo napisał(a):

Są nawet specjalnie ćwiczenia, dzięki którym można uzyskać tunel między udami. Ale nie każdy musi się głodzić by mieć takie coś. Ja z powodu dziwnego układu bioder i kości udowych również mam spory odstęp. Jednakowoż uważam, że wygląda to brzydko.
Jakie to ćwiczenia?;>

wpisz sobie w wyszukiwarce :  thigh gap exercises . Na stronkach zagranicznych jest tego zatrzęsienie.
Pasek wagi

LadyMela napisał(a):

Te panie z ostatniego zdjecia chyba trochę się wypinają, a to uwidacznia szparę, której na wprost chyba nie ma :)
CHYBA - to dobre słowo, bo potwierdza tylko to, że masz przypuszczenia, a nie to, że twoje przypuszczenia są słuszne. moja szpara też nie jest jakaś wielka, jak się wypnę jak panie to też mam coś takiego. a jak już się nie wypinam - to dalej mam szpare. tyle że trzeba ją mieć, żeby wiedzieć jak to wygląda w różnych ustawieniach ciała.
jak ma się szerokie biodra i szczupłe uda, szpara jest nieunikniona :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.