Temat: szpary pomiędzy nogami

Nie wiem czemu, ale coraz częściej widzę na ulicach dziewczyny(młode, i to całkiem ładne), które prawdopodobnie odchudzają się tak niemiłosiernie długo, że bardzo chętnie podkreślają legginsami bądz obcisłymi dżinsami szparę między nogami. Chodzą nawet tak, że uważają przy każdym kroku aby przypadkiem uda nie złączyły im się w trakcie chodu. JA TEGO NIE ROZUMIEM, ALE MOŻE KTÓRAŚ MI WYTŁUMACZ Z WAS, CZY TO TERAZ TAKA MODA SIĘ STAŁA, CZY TO JEST W OGÓLE SEKSOWNE I O CO CHODZI Z CAŁYM TYM SZAŁEM  CHUDYCH, PATYKOWATYCH NÓG???? Jak ja widzę takie biedne chude coś idące ulicą to mam ochotę wyjąć z kieszeni kawałek swojego bezglutenowego chlebka i rzucić im z czułością żeby się najadły. Dlaczego wszystkie laski mają bzika na punkcie szpary między nogami i odchudzają się do momentu, aż to coś się pojawi?
Może mi ktoś to wytłumaczyć o co z tym wszystkim chodzi?>?
hmh , ja jak stoje i mam zlaczone nogi to mam ta jak to mowisz "szpare"  chociaz szczerze nie zwracam na nia wiekszej uwagi tym bardziej nie jak chodze 
Ja mam szpare, choć wagę mam w normie, więc dużo zalezy też od budowy.
Są nawet specjalnie ćwiczenia, dzięki którym można uzyskać tunel między udami. Ale nie każdy musi się głodzić by mieć takie coś. Ja z powodu dziwnego układu bioder i kości udowych również mam spory odstęp. Jednakowoż uważam, że wygląda to brzydko.
Pasek wagi
mi sie podobaja zgrabne nogi , i lekka szpara nie jakieś lotnisko konkretne (jak kowboje) , ale szpara (jak to nazywacie) sprawia że nogi wydają sie dłuższe i zgrabniejsze. Zależy też od budowy , nie każda "szpara" jest wynikiem odchudzania
a ja mam obsesję na tym punkcie... sama nie wiem jak to się stało. Może być szeroko jak chce - byleby szpara była 
hehe ja sama takich dziewczyn nie lubię i nie podobają mi się te szpary, wygląda to tak jak by był to tunel na wjazd dla pociągu hahahaha
Jak widzę dziewczynę z wjazdem do tunelu to jak ma jeszcze obcisłe mega leginsy to nogi wydają się tak krzywe jak wieża w Pizie
Gdy ma się szeroką miednicę i normalnie szczupłe nogi, to "szpara" jest naturalnym zjawiskiem. W sensie, że uda nie stykają się.

wolę szparkę niż szparę 

jak miałam 20kg więcej miałam nogi jak balerony , uda jakby sklejone i wciąż otarte między nogami a latem wcale. 

Wolę takie nogi niz baleronki :)

LadyMela napisał(a):

Gdy ma się szeroką miednicę i normalnie szczupłe nogi, to "szpara" jest naturalnym zjawiskiem. W sensie, że uda nie stykają się.


chyba tak, wszystko zależy od budowy ciała

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.