Temat: Najazd na Owsiaka

Widzicie co dzieje się teraz w internecie? Dlaczego ludzie robią taki najazd na Owsiaka? Że niby okrada fundację, że nie rozlicza się ze wszystkiego... Co o tym myślicie? Ja uważam, że jest on bardzo dobrym człowiekiem, a oszustwa nie są raczej możliwe, bo takie przedsięwzięcia są też przecież kontrolowane.. 
Dzięki niemu szpitale są wyposażone min w sprzęt, dzięki któremu wszystkie (!) niemowlaki mają sprawdzony słuch. Ciekawe, czy Ci co tak jadą na Owsiaka mają tego świadomość.

Taka już nasza polska mentalność, gadać tak długo, żeby obrzydzić innym chęć robienia czegokolwiek :/ nic tylko narzekać i narzekać. Oni za to są idealni i przejrzyści jak łza. Normalnie zazdroszczę im tej idealności.

karolina112233 napisał(a):

w mojej miejscowosci oddzial noworodkowy i dzieciecy tez jest wyposarzony w sprzety od wosp, moja corka po porodzie lezała w przenosnym inkubatorze, przy moim lozku wlasnie dzieki wosp, sluch tez jej zbadali sprzetem od wosp, pewnie wiekszosc z nas lub naszej rodziny skorzystala ze sprzetu od nich.


Ale o tym wiedzą tylko matki. A ta nagonka to raczej od zgorzkniałych samotników, którzy nie mają co liczyć na żonę/ męża czy choćby partnera z którym  można było by się o tego dzieciaczka postarać ;p

Mój synek też miał badany słuch dzięki WOŚP, a ponieważ w mojej rodzinie jest osoba głuchoniema, zupełnie za darmo będą mu badać słuch przez 2 lata (oczywiście jeśli nadal wszystko będzie dobrze, jeśli nie- to wiadomo, leczenie)

A dlaczego nie bada się obowiązkowo dzieciom wzroku? Bo nie ma sprzętu! Bo szpitala nie stać na to, żeby go kupić, a WOŚP jeszcze tego nie kupił. A później wychodzą cuda, wady wrodzone wykryte za późno itd...
minister zdrowia zapytany przez dziennikarza co by było, gdyby nie było wośp, odpowiedział krótko: "mielibyśmy ogromny problem". Dziękuję, dowidzenia.

SensualWoman napisał(a):

karlsdatter napisał(a):

Pojawił się ostatnio artykuł z zarzutami na Owsiaka i ich sprostowaniem. Jednym słowem, na wydatki niezwiązane bezpośrednio z pomocą idzie chyba tylko około 8% zebranej kwoty. Rozumiem, że można mu nie ufać, nie lubić go, ale sprzęty, które stoją w szpitalach mówią same za siebie.Ci wszyscy krzykacze - zwariowane katole z posłanką pawłowicz na czele powinni nosić w portfelu oświadczenie, że w razie zagrożenia życia lub zdrowia nie życzą sobie ratunku sprzętem zakupionym za pieniądze z WOŚP.
Tak powinno być


Polać jej!
Pasek wagi
Od zawsze jak coś traci kościół (bo przecież w niedziele WOŚP taca zbiednieje) to oni krzyczą najgłośniej.
Caritas to niby ile wydaje na swoje cele? tak samo 9%

Dodatkowo na wyliczeniach ze stron można porównać ile osob pracuje w fudacji CARITAS i wychodzi, że 1 osoba "zarabia" 161 zl ROCZNIE dla biednych. Tu odliczając wolontariuszy wychodzi chyba jakieś kilkanaście? dobrych tys na osobę z fundacji OWSIAKA.
Owsiak robi to, co powinno zapewniać państwo. Docenia się go wtedy, kiedy korzysta się ze sprzętu, bądź osoba, która jest nam bliska go potrzebuje. Żałosne. Człowiek robi coś dobrego, a dostaje tylko kilka noży w plecy.
bo każdy lubi gadać najbardzije i oskarżać jakii to nie jest a sam coś zrobić to nie łaska , dla mnie facet jest w porządku o wielkim sercu
Pasek wagi
Ja na WOSP nie daje, i tyle. Pomagam ludziom w inny sposob, dawanie na WOSP to zaden obowiazek. Smiesza mnie argumenty, zeby sie przejsc do szpitali i zobaczyc ile sprzetu jest z serduszkiem, okej, jest, ale to jest akcja dobroczynna, kto chce, to daje, a kto nie chce, to nie daje, nie tylko WOSP istnieje na tym swiecie i nie tylko w ten sposob mozna pomagac. Jedni wybieraja WOSP, inni inne rodzaje pomocy. Rozwala mnie akurat wieszanie psow na ludziach, ktorzy swiadomie mowia, ze na WOSP nie daja, i wyzywanie ich od egoistow czy zyczenie, zeby sie nigdy w takiej a takiej sytuacji nie znalezli. Wrzucanie do puszki, to wolna wola, a nie obowiazkowa zrzuta spoleczna. To, ze nie daje do puszki nie oznacza, ze nie dostrzegam zaslug tej akcji, ale mam swoje formy pomocy innym instytucjom, ktore dzialaja w innych zakresach, i tez czynia wiele dobra.

I wydaje mi sie, ze niektorzy myla akcje charytatywna z obowiazkiem placenia podatku na cos. 

Poza tym, tak szczerze, ile do tej puszki powrzucaliscie?

cancri napisał(a):

Ja na WOSP nie daje, i tyle. Pomagam ludziom w inny sposob, dawanie na WOSP to zaden obowiazek. Smiesza mnie argumenty, zeby sie przejsc do szpitali i zobaczyc ile sprzetu jest z serduszkiem, okej, jest, ale to jest akcja dobroczynna, kto chce, to daje, a kto nie chce, to nie daje, nie tylko WOSP istnieje na tym swiecie i nie tylko w ten sposob mozna pomagac. Jedni wybieraja WOSP, inni inne rodzaje pomocy. Rozwala mnie akurat wieszanie psow na ludziach, ktorzy swiadomie mowia, ze na WOSP nie daja, i wyzywanie ich od egoistow czy zyczenie, zeby sie nigdy w takiej a takiej sytuacji nie znalezli. Wrzucanie do puszki, to wolna wola, a nie obowiazkowa zrzuta spoleczna. To, ze nie daje do puszki nie oznacza, ze nie dostrzegam zaslug tej akcji, ale mam swoje formy pomocy innym instytucjom, ktore dzialaja w innych zakresach, i tez czynia wiele dobra.I wydaje mi sie, ze niektorzy myla akcje charytatywna z obowiazkiem placenia podatku na cos. Poza tym, tak szczerze, ile do tej puszki powrzucaliscie?


No tak nikt nikogo nie zmusza do wrzucania pieniędzy , mowa jest raczej o tym że, ludzie najeżdżają na Owsiaka a tak naprawdę to g*wno na ten temat wiedzą ale najlepiej oceniać że 'złodziej' itd

a ja się nie dziwię, jelsi ludzie daja to maja prawo oczekwiac rozliczenia się.wiele rzeczy jest niejasnych. Gdyby te instytucje kontrolujące tak dobrze działały to w PL nie byłoby, korupcji, oszustw i przestępstw

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.