Temat: rozmowa kwalifikacyjna w rossmannie

Dziewczyny jutro mam rozmowę kwalifikacyjną w Rossmannie, i nie ukrywam, że bardzo się stresuję. Może, któraś z Was była i powie mi coś więcej jak to wszystko wygląda ? będę wdzięczna :)
Ja miałam kontrole. Wyglądają jak normalni klienci, zrobią zakupy i po zakupach dziękują i mówią ze kontrola:)
Pasek wagi
Byłam pracowalam nie polecam Pytania jak pytania plus scenki szkolenia w hotelu n.czym na prezesa Praca na pół etatu Jak tracisz do wysokoobrotowego sklepu pół biedy bo masz taki zapierdziel ze czas leci a jak do niskoobrotowego to ...mercz mercz białe rękawiczki i wciskanie kinu i produktu zawsze miła i wszystko wiedzaca ...a no i pierwsze 3 dni czytanie sok czyli standardu obslugi klienta i pytania z niego i egzaminy co chwilą kontrole przez kierownika i regionalna A i jak nowa cala ekipa pomoże się zgracie a jak ty tylko to ciezko bo zazwyczaj są tam desperatki pracujące min 3 lata i ta ich śmieszna piramida awansowa jedna wielką bujda moze max do jakiegoś tam stanowiska się dojdzie Wszystkie szopki jakby to byl D&G a to tylko drogeria niskolandowa
Pasek wagi
Powiem Ci tak ,że nie byłam na rozmowie w rossmanie ale uwierz mi nie ma miejsca pracy gdzie byłyby tylko pozytywne opinie ludzie zawsze będą narzekać także nie zrażaj się dopóki sama się nie przekonasz
wiem , wiem, nie zrażam się :) jak mnie przyjmą to i tak pójdę :)
ja byłam na rozmowie, wszystko ok, byłam pewna, że mnie przyjmą, ale się nie odezwali... bo głupia wygadałam się, że biorę ślub za 3 miechy, kuźwa takie debilne myślenie, jak ślub to od razu dziecko,
a co do pół etatu to ona mówiła, że jak będzie trzeba to możesz robić i 12 lub 8 godzin, więc chyba zarobkowo nie wyjdziesz tak źle, z tym, że jak masz inne obowiązki np dziecko to kiepsko
ja nic o ślubie nie mówiłam ;) ale nie potrzebie powiedziałam, że nie przedłużyła mi ostatnia firma umowy, mogłam powiedzieć, że zaproponowali przejście na działalność gospodarczą i się nie zgodziłam. kurdee czuję, ze tu zawaliłam. no ale zobaczymy czy do mnie zadzwonią

Karolinka8709 napisał(a):

ja nic o ślubie nie mówiłam ;) ale nie potrzebie powiedziałam, że nie przedłużyła mi ostatnia firma umowy, mogłam powiedzieć, że zaproponowali przejście na działalność gospodarczą i się nie zgodziłam. kurdee czuję, ze tu zawaliłam. no ale zobaczymy czy do mnie zadzwonią

jakie miałas pytania ,scenki do odergrania? ile osób Ci przepytywało? 

Wyborna napisał(a):

mala16252 napisał(a):

Wyborna napisał(a):

na pół etatu? gówno takie że szok, bedziesz  musiała proponować jakieś cuda każdej osobie...
wiesz tego nie uniknie, gdziekolwiek w handlu nie bd pracować bd tak samo, to nic innego jak standard obsługi klienta po prostu ...
ja robie w sklepie  A ŻAdnych takich 'standard,ów" nie muszę stosowac, ale co kto woli


sklep sklepowi nie równy .. mówię raczej o sklepach/punktach/salonach firmowych z rozpoznawaną marką, każdy z nich posiada taki standard
]jakie miałas pytania ,scenki do odergrania? ile osób Ci przepytywało? 
nie miałam żadnych scenek- to chyba na drugiej rozmowie jest, a pytał mnie dlaczego nie pracuje już w poprzedniej firmie, w ktorym sklepie chciałabym pracować, czy nie mam problemy z pracą w nocy, i ze zmianami weekendowymi, jaką stawkę bym chciała za godzinę, no nic podchwytliwego , a co też się wybierasz na rozmowę ?

Karolinka8709 napisał(a):

]jakie miałas pytania ,scenki do odergrania? ile osób Ci przepytywało? 
nie miałam żadnych scenek- to chyba na drugiej rozmowie jest, a pytał mnie dlaczego nie pracuje już w poprzedniej firmie, w ktorym sklepie chciałabym pracować, czy nie mam problemy z pracą w nocy, i ze zmianami weekendowymi, jaką stawkę bym chciała za godzinę, no nic podchwytliwego , a co też się wybierasz na rozmowę ?

 z ciekawosi pytam-u mnie w o okolicy w  rosm sa przyjecia-zastanawiam sie nad wysłaniem cv
zauwazyłam ,ze ostatnio jest tam duża rotacja...często sie zmienia skład...;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.