Temat: Wkasana czy spuszczona ?

Hej, tak mnie naszlo na takie pytanie :

Nosicie koszule wkasane w spodnie czy nie ? Nie chodzi mi o koszule do leginsow, bo wiadomo, ze pupa musi byc zaslonieta wtedy :) Ale tak do spodni to lepiej wkasac czy nie ?
jakbym miala plaski brzuch to moze nosilabym wkasane, a ze bebzon jest to luzno... w sumie srednio mi sie podobaja wkasane, ale co kto lubi :) i jak dziewczyna ma figure do tego, to czemu nie :)
Pasek wagi
"wkasana" :D "spuszczona" :D:D skąd Wy jesteście :D?
Ja noszę "wkasana" zazwyczaj
ja mam koszule w lratke niebieska i nosze ja wkasana w brazowe rurki. moze nie brzmi, ale wyglada fajnie :)
różnie, ale najczęściej "wskasaną" (nie wiem jak się odmienia, w ogóle pierwszy raz słyszę to słowo XD), bo zauwazyłam, że jak "spuszczę" to wyglądam grubiej :D
Jak ktoś ma ładną figurę to stanowczo wkasana :) Jeśli coś Ci odstaje (boczki/brzuch) to lepiej tego nie robić.
Pasek wagi
zabawne slowo "wkasana" pierwszy raz slysze :D
Pasek wagi

zdraztwuj napisał(a):

"wkasana" :D "spuszczona" :D:D skąd Wy jesteście :D?Ja noszę "wkasana" zazwyczaj

a co jest nie tak z tymi slowami ? ;)  wkasana uzywam od zawsze i wszyscy w moim otoczeniu rowniez ;) slowa "spuszczac" uzywam, ale nie w kontekscie koszul ;P 

edit. jestem z Gdańska ;)
Pasek wagi
Naprawde nie slyszalyscie tego slowa : wkasana  ?  

dzo_en napisał(a):

Naprawde nie slyszalyscie tego slowa : wkasana  ?  


no wlasnie? :P



© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.