- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 grudnia 2013, 16:04
30 grudnia 2013, 16:55
Nie uważam że akurat ty ale chodzi mi o to że znam wiele takich przypadków. Napisałam wcześniej że ten szacunek może działać w dwie strony. Chciałam sobie tylko z wami porozmawiać na ten temat, z wami w większości poważnymi kobietami a zostałam ogłoszona już niedoświadczoną i nic nie wiedząca 18-nastolatką która buja w obłokach.
Moja rada - obserwuj dobrze i uważaj z kim chcesz to zrobić, bo czułe słówka to nie wszystko. Patrz jak Cię traktuje, jakie ma zdanie w wielu kwestiach. Zresztą jeszcze masz czas.
30 grudnia 2013, 16:56
30 grudnia 2013, 17:00
unodostress źle mnie zrozumiałaś :) Z tego co widzę z własnego otoczenia to wielu moim znajomych kolegów wyśmiewa za plecami swoje dziewczyny że łatwe bo dały du*y, bo oni tylko palcem ruszyli a one już w łóżku. Znam też kilka kobiet które mają już około 40-45 lat i od mężów nie raz usłyszały że trzeba było do łóżka tak szybko nie wchodzić itp.
30 grudnia 2013, 17:01
Znam osobiście parę,która żyła wspólnie 7 lat czekali do ślubu z seksem.. W noc poślubną był ich pierwszy raz... Miesiąc miodowy i etc... Po tym miesiącu rozwód,nie pasowali do siebie pod względem oczekiwań do partnera.. Zaznaczam on prawiczek ona dziewica.. Osobiście sama bys do ślubu nie wytrzymała.. Seks jest dla mnie istotną rzeczą, i w życiu jak i w seksie musimy znalezc wspólny język.
30 grudnia 2013, 17:07
nadal nie widzę związku między szacunkiem do kobiety a seksem w stałym związku?Seks jest przyjemnością, jeśli jej sobie nie odmawiam to znaczy że nie jestem godna czyjegokolwiek szacunku?
Edytowany przez mimiiii 30 grudnia 2013, 17:11
30 grudnia 2013, 17:08
Znam osobiście parę,która żyła wspólnie 7 lat czekali do ślubu z seksem.. W noc poślubną był ich pierwszy raz... Miesiąc miodowy i etc... Po tym miesiącu rozwód,nie pasowali do siebie pod względem oczekiwań do partnera.. Zaznaczam on prawiczek ona dziewica.. Osobiście sama bys do ślubu nie wytrzymała.. Seks jest dla mnie istotną rzeczą, i w życiu jak i w seksie musimy znalezc wspólny język.
zależy o co poszło, bo jeśli np. on miał skłonności sado maso a ona wolała delikatnie , czy np on chciał miłość francuską a ona stanowczo nie i koniec to rozumiem rozwód, bo niedopasowanie (chociaż można te sprawy omówić przed ślubem) ale jeśli poprostu byli zieloni oboje, no to rozwód był głupotą po miesiacu.. sama byłam w związku z prawiczkiem jako dziewica i tez nie wychodziło ale jakoś sie nie rozeszliśmy tylko się uczyliśmy a po jakoś roku było już super. Dopiero gdyby mimo prób nie wychodziło to decyzja o rozstaniu. Niepoważni trochę.
30 grudnia 2013, 17:14
30 grudnia 2013, 17:15
Też jestem na nie. Możecie być ze sobą 2-3 lata przed ślubem, na początku pociąg jest najsilniejszy, wielka fascynacja... Po co to w sobie dusić, trzeba działać Poza tym ja uważam, że w tym temacie można się nie zgrać i jak odkryjecie to po ślubie to kiepsko :P
30 grudnia 2013, 17:19
unodostress źle mnie zrozumiałaś :) Z tego co widzę z własnego otoczenia to wielu moim znajomych kolegów wyśmiewa za plecami swoje dziewczyny że łatwe bo dały du*y, bo oni tylko palcem ruszyli a one już w łóżku. Znam też kilka kobiet które mają już około 40-45 lat i od mężów nie raz usłyszały że trzeba było do łóżka tak szybko nie wchodzić itp.