Temat: Nieumyślna kradzież

Wyobraźcie sobie taką sytuację. Jesteście w sklepie samoobsługowym, pakujecie zakupy do koszyka, idziecie do kasy zapłacić. Po odejściu od niej zauważacie, że sprzedawczyni nie nabiła na rachunek jednej rzeczy, jednak jej cena nie przekracza 30 zł. Co robicie? Wracacie do kasy i informujecie o zaistniałej sytuacji, czy korzystacie z okazji i opuszczacie sklep? 
pewnie bym opuściła sklep
Kiedyś przez pomyłkę zabrałam ser żółty - wróciłam i zapłaciłam za niego. Mina kasjerki - bezcenna.
pewnie bym wróciła, chociaż moja mama miała identyczną sytuację nie wróciła i powiedziała, że gdyby to nie była wredna ekspedientka, która ją kiedyś na kasę orżnęła (odwrotna sytuacja) to by zapłaciła a tak się zwinęła i tyle
aha jeszcze kiedyś w Hiszpanii wyniosłam koszyk ze sklepu. Nawet ochroniarz nie zwrócił mi uwagi (oczywiście zabrałam przez pomyłkę i oczywiście oddałam)
No coż.... może i jestem wredna, ale bym wróciła ... 

dorisek1982 napisał(a):

No coż.... może i jestem wredna, ale bym wróciła ... 
no to właśnie nie jesteś wredna, tylko świecisz obywatelską postawą
ja bym chyba wyszła, nie wracałabym się...
Pasek wagi
Zależy od tego co to by było i od tego czy byłoby mi to potrzebne.
Gdybym zauważyła, wróciłabym, ale nie mam w zwyczaju patrzenia na rachunek po zakupach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.