Temat: trudno mi powiedziec kocham cie

Zawsze mialam problem z wypowiadaniem slow "kocham cie". Po pierwsze dlatego, ze nie jestem zbyt wylewna a podrugie....nie lubie tego slowa po polsku. Tez tak macie czy tylko ja jestem taka dziwna. Uwazam ze polskie "kocham cie" jest jakies takie nieladne, jakies takie twarde i ciezkie do powiedzenia. 

i love you
ich liebe dich
te quiero
je t'aime

Wszytskie te slowa latwiej mi wymowic niz nasze kocham cie. Sa takie lekkie, mile, delikatne.
Pasek wagi

webprogrammer napisał(a):

U mnie te słowa nigdy nie padły z ust i nie padną;)
a czemu tak uwazasz? Jak sie zakochasz to raczej noe bedziesz mial wyjscia;) zreszta te slowa same beda Ci sie cisnely na usta;)
A właśnie, jest przecież tyle synonimow, miluje Cie brzmi ładnie :) jakaś dobra polska literatura romantyczna będzie skarbcem takich wyznań, zreszta przy odpowiedniej osobie słowa same sie znajdują. Choć niektórym tez je odbiera :D Ok kochani ;), na mnie czas, dobrej nocy.

Kllla napisał(a):

Ta, ich liebe dich szczególnie ..

Ja też mam problemy ale to chyba nie ze względu na język;P Raczej generalnie jestem mało wylewna, chyba, że jestem zdenerwowana, no ale wtedy to raczej nie mówię Kocham Cię:))
 Zwłaszcza "ich liebe dich" brzmi pieknie  No błagam.
Nie jestes wylewna, tez tak mam ale nie twierdzę że polskie "kocham Cie" jest nijakie i twarde.
To najpiekniejsze słowa jakie niktórzy/ niektóre osoby chciałyby usłyszec. Ja w zyciu nie chciałabym aby mój miły wyznał mi miłos w jakimś mało zrozumianym de qiero czy oklepanym i love you. Jakbym chciała usłyszeć w innym jezyku to szukałabym sobie anglika, niemca, czy tez brazylijczyka, hiszpana...

Pasek wagi
A ja uważam właśnie, że "kocham Cię" po polsku brzmi najpiękniej. A niemiecki... no cóż, co kto lubi.
Nigdy nikomu tych słów nie mówiłam wcześniej, nie mogły mi przejść przez gardło nawet do rodziny, a jak poznałam obecnego chłopaka to jakoś mi się odmieniło i mówienie tego nie sprawia mi żadnego problemu.
Pasek wagi

CrunchyP0rn napisał(a):

A ja uważam właśnie, że "kocham Cię" po polsku brzmi najpiękniej. A niemiecki... no cóż, co kto lubi.Nigdy nikomu tych słów nie mówiłam wcześniej, nie mogły mi przejść przez gardło nawet do rodziny, a jak poznałam obecnego chłopaka to jakoś mi się odmieniło i mówienie tego nie sprawia mi żadnego problemu.


Zgadzam się.
Ja tam uwielbiam niemiecki :D 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.