Temat: Zawiodłam się na przyjaciółce.

Witam...od kiilku lat przyjaznilam sie z dziewczyna. Bardzo jej ufalam.
Niedawno zaczela sie kumplowac z najbardziej imprezowa i chamska dziewczyna jaka znam. Sama zaczela sie przy niej zmieniac. Poprosilam ja bo mi na niej zalezy, by spojrzala z dystansu na te sytuacje, ze zaczyna sie zmieniac, zby uwazala. Poprosilam o dyskrecje.
Co sie okazalo? Przekazala wszystko co jj powiedzialam tamtej...a tamta bezposrednia zaczela do mnie wypisywac, ze uwazam ja za kogos gorszego...
Zawiodlam sie i nie wiem co mam w tej sytuacji zrobic, nie umiem byc dla swojej pryjaciolki taka jak dawniej. Nie wiem czy z nia pogadac czy co...
Odpuść sobie ją. Dzisiaj ciężko o prawdziwą przyjaźń. Moja "najlepsza przyjaciółka" przespała się z moim facetem.
Brutalne co powiem, ale nauczysz się trzymać język za zębami. Ty możesz wyobrażać sobie super przyjaźń, ale nigdy nie wiesz co tak naprawdę druga osoba ma w głowie i kto jest dla niej ważniejszy. Spójrz na słynne przyjaciółki W. Rosati i H. Lis, chyba wiesz jak to się skończyło...
Podobno przyjacielem się jest na dobre i na złe. Ja uważam, że wcale się na niej nie zawiodłaś, bo nie masz za co, a po prostu zaczynasz tęsknić za tą ,,starą" przyjaciółką. Ale jeżeli ona nadal jest wobec Ciebie w porządku (może tamtej tylko dała do zrozumienia, że za nią nie przepadasz?) to wydaje mi się, że nie powinnaś jej odtrącać, tylko zaakceptować. O ile Ci na niej zależy. Bo prawiwi przyjaciele powinni pozostać mimo zmian.
ile masz lat ? 

Przyjaciół nie ma , sa co najwyzej dobrzy znajomi zapamietaj to na cale zycie , nie przejmuj sie tym . Mam o wiele gorsze doswiadczenia z " przyjaciolkami " ;)

olej,bedzie cos chciala to od razu bedziem milutka zobaczysz
Ja też się kiedyś zawiodłam na "przyjaciółeczce" od tamtej pory nie ufam kobietom, i ogromny dystans do nich posiadam.
lepiej daj sobie z nią spokój...
Pasek wagi

Angel23031995 napisał(a):

ile masz lat ? Przyjaciół nie ma , sa co najwyzej dobrzy znajomi zapamietaj to na cale zycie , nie przejmuj sie tym . Mam o wiele gorsze doswiadczenia z " przyjaciolkami " ;)olej,bedzie cos chciala to od razu bedziem milutka zobaczysz


Przyjaciele są. Wszystko zależy od tego na kogo trafisz.

Limonetka napisał(a):

Brutalne co powiem, ale nauczysz się trzymać język za zębami. Ty możesz wyobrażać sobie super przyjaźń, ale nigdy nie wiesz co tak naprawdę druga osoba ma w głowie i kto jest dla niej ważniejszy. Spójrz na słynne przyjaciółki W. Rosati i H. Lis, chyba wiesz jak to się skończyło...
chyba K.Rusin i H.Lis , albo o czyms nie wiem

Kalifornijska napisał(a):

Odpuść sobie ją. Dzisiaj ciężko o prawdziwą przyjaźń. Moja "najlepsza przyjaciółka" przespała się z moim facetem.


gadasz? Boż.. co za ludzie;/

do autorki: w jakim jesteś wieku? jakoś mocno młodzieńczo brzmi mi ten Twój problem;) z przyjaźnią jak z miłością - nie prosi się o nią po prostu jest albo jej nie ma;] jeżeli ona ma się odsunąć od Ciebie to tak się stanie i niewiele na to poradzisz.. sama mam 3 przyjaciółki:) 2 znam od 11 lat a tą nr 3 od 9 lat;) i dopiero po takim czasie wiem, że to jest prawdziwa przyjaźń, bo czas najlepiej weryfikuje takie rzeczy.. na siłę jej nie zatrzymasz jak będzie chciała sobie inne towarzystwo znaleźć

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.