- Dołączył: 2013-06-23
- Miasto:
- Liczba postów: 52
12 grudnia 2013, 21:06
Witam...od kiilku lat przyjaznilam sie z dziewczyna. Bardzo jej ufalam.
Niedawno zaczela sie kumplowac z najbardziej imprezowa i chamska dziewczyna jaka znam. Sama zaczela sie przy niej zmieniac. Poprosilam ja bo mi na niej zalezy, by spojrzala z dystansu na te sytuacje, ze zaczyna sie zmieniac, zby uwazala. Poprosilam o dyskrecje.
Co sie okazalo? Przekazala wszystko co jj powiedzialam tamtej...a tamta bezposrednia zaczela do mnie wypisywac, ze uwazam ja za kogos gorszego...
Zawiodlam sie i nie wiem co mam w tej sytuacji zrobic, nie umiem byc dla swojej pryjaciolki taka jak dawniej. Nie wiem czy z nia pogadac czy co...
- Dołączył: 2012-01-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3203
12 grudnia 2013, 21:10
Odpuść sobie ją. Dzisiaj ciężko o prawdziwą przyjaźń. Moja "najlepsza przyjaciółka" przespała się z moim facetem.
12 grudnia 2013, 21:11
Brutalne co powiem, ale nauczysz się trzymać język za zębami. Ty możesz wyobrażać sobie super przyjaźń, ale nigdy nie wiesz co tak naprawdę druga osoba ma w głowie i kto jest dla niej ważniejszy. Spójrz na słynne przyjaciółki W. Rosati i H. Lis, chyba wiesz jak to się skończyło...
12 grudnia 2013, 21:11
Podobno przyjacielem się jest na dobre i na złe. Ja uważam, że wcale się na niej nie zawiodłaś, bo nie masz za co, a po prostu zaczynasz tęsknić za tą ,,starą" przyjaciółką. Ale jeżeli ona nadal jest wobec Ciebie w porządku (może tamtej tylko dała do zrozumienia, że za nią nie przepadasz?) to wydaje mi się, że nie powinnaś jej odtrącać, tylko zaakceptować. O ile Ci na niej zależy. Bo prawiwi przyjaciele powinni pozostać mimo zmian.
12 grudnia 2013, 21:12
ile masz lat ?
Przyjaciół nie ma , sa co najwyzej dobrzy znajomi zapamietaj to na cale zycie , nie przejmuj sie tym . Mam o wiele gorsze doswiadczenia z " przyjaciolkami " ;)
olej,bedzie cos chciala to od razu bedziem milutka zobaczysz
Edytowany przez 22c6e0d623eab8e564b4416da06ba966 12 grudnia 2013, 21:12
- Dołączył: 2013-07-23
- Miasto: białystok
- Liczba postów: 3044
12 grudnia 2013, 21:12
Ja też się kiedyś zawiodłam na "przyjaciółeczce" od tamtej pory nie ufam kobietom, i ogromny dystans do nich posiadam.
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1356
12 grudnia 2013, 21:13
lepiej daj sobie z nią spokój...
12 grudnia 2013, 21:18
Angel23031995 napisał(a):
ile masz lat ? Przyjaciół nie ma , sa co najwyzej dobrzy znajomi zapamietaj to na cale zycie , nie przejmuj sie tym . Mam o wiele gorsze doswiadczenia z " przyjaciolkami " ;)olej,bedzie cos chciala to od razu bedziem milutka zobaczysz
Przyjaciele są. Wszystko zależy od tego na kogo trafisz.
12 grudnia 2013, 21:21
Limonetka napisał(a):
Brutalne co powiem, ale nauczysz się trzymać język za zębami. Ty możesz wyobrażać sobie super przyjaźń, ale nigdy nie wiesz co tak naprawdę druga osoba ma w głowie i kto jest dla niej ważniejszy. Spójrz na słynne przyjaciółki W. Rosati i H. Lis, chyba wiesz jak to się skończyło...
chyba K.Rusin i H.Lis , albo o czyms nie wiem
12 grudnia 2013, 21:23
Kalifornijska napisał(a):
Odpuść sobie ją. Dzisiaj ciężko o prawdziwą przyjaźń. Moja "najlepsza przyjaciółka" przespała się z moim facetem.
gadasz?
![]()
Boż.. co za ludzie;/
do autorki: w jakim jesteś wieku? jakoś mocno młodzieńczo brzmi mi ten Twój problem;) z przyjaźnią jak z miłością - nie prosi się o nią po prostu jest albo jej nie ma;] jeżeli ona ma się odsunąć od Ciebie to tak się stanie i niewiele na to poradzisz.. sama mam 3 przyjaciółki:) 2 znam od 11 lat a tą nr 3 od 9 lat;) i dopiero po takim czasie wiem, że to jest prawdziwa przyjaźń, bo czas najlepiej weryfikuje takie rzeczy.. na siłę jej nie zatrzymasz jak będzie chciała sobie inne towarzystwo znaleźć