- Dołączył: 2013-11-21
- Miasto: pułtusk
- Liczba postów: 77
9 grudnia 2013, 17:55
Zastanawiam się kiedy przychodzi ten moment by poinformować dzieci, że Mikołaj nie istnieje i to my rodzice podkładamy prezenty. Córka ma 6 lat i nadal wierzy. Wie, że ten w szkole był przebrany bo widziała, że to tylko strój ale ogólnie wierzy. Gdy zapytała się mnie to odpowiedziałam jej, że dopóki w niego wierzy to On istnieje.
Czy Wasze dzieci również wierzą? Jeśli nie, to kiedy im powiedzieliście?
Wiadomo, że nie będę uparcie jej wpierać, jeśli jakieś dziecko ją uświadomi, ale kiedy według Was jest ten moment?
Bardzo mi się podoba to pozostawianie mleka i marchwi dla renifera i nie chcę im (mam dwoje dzieci) psuć zabawy póki co.
- Dołączył: 2013-05-24
- Miasto: Kraina Ooo
- Liczba postów: 545
9 grudnia 2013, 17:59
mi nikt nie mówił, że nie istnieje -i nic mi nie jest
- Dołączył: 2007-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2720
9 grudnia 2013, 18:00
sama się kiedyś o tym dowie, będzie starsza mądrzejsza to po kojarzy fakty
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
9 grudnia 2013, 18:04
Dopoki mozesz nie mow...to jest super zabawa....dzieci same sie kiedys dowiedza:(
9 grudnia 2013, 18:07
ja caly czas wierze w Mikołaja
to on przynosi prezenty , nie
9 grudnia 2013, 18:07
nie mów, dorośnie to zrozumie ;)
9 grudnia 2013, 18:11
ja wierzylam do 7 roku zycia ;p zaczelam sama kojarzyc kiedy to polowa klasy sie klocila ze istnieje a druga ze to rodzice,i szoku nie bylo ;p
- Dołączył: 2013-11-11
- Miasto: -
- Liczba postów: 4204
9 grudnia 2013, 18:14
Kiedyś w żartach powiedziałam mamie "i widzisz? tyle lat mnie okłamywałaś, że mikołaj istnieje, a jednocześnie uczyłaś, że nie wolno kłamać". Śmiałam się przy tym oczywiście, ale ona tylko odpowiedziała "nie marudź. Było ci dobrze z tym brodaczem co prezenty podkładał? Było. Więc ciesz się, że wierzyłaś w niego tak długo, jak się dało" :) I w 100% się z nią zgadzam. Wiadomo, że nie można wmawiać, kiedy dziecko już po raz N-ty będzie pytać, ale póki jeszcze wierzy to niech wierzy. Cały urok dzieciństwa. :)
Ja nie pamiętam ile miałam lat jak się dowiedziałam (zorientowalam się sama, skojarzyłam fakty). Myślę,że mogło to być z 7 lat? Bo w podstawówce pamIętam, że jeszcze wierzyłam, to chyba była to 1 klasa.
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
9 grudnia 2013, 18:14
Moja ma prawie 11 lat. W zeszlym roku w Trzech Kroli juz nie wierzyla - bo tutaj Oni roznosza prezenty - a nam mowila, ze wierzy:-))) Bo nie chciala nam zrobic przykrosci:-DDD
Kiedy powiedziec? Kiedy dziecko samo o to zapyta.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
9 grudnia 2013, 18:16
A po co Ty masz informować dziecko ?
Toż to najpiękniejszy czas - dzieciństwo ! - I ta wspaniała magia,świat marzeń i wyobraźni.
Ja tam do dziś wierzę że gdzieś tam żył(żyje?) Mikołaj
![]()
A co!
Edit.Moje dziecko ma 8 lat.
Oczywiście wie że brodacze chodzące po ulicy i w sklepach to "przebierańcy".
Czasami powie "Mamuś Mikołaja nie ma,co ?".
Ale za chwilę twierdzi że gdzieś tam,wielkiej krainie są renifery,elfy,magiczny pył i ......Mikołaj
Edytowany przez pyzia1980 9 grudnia 2013, 18:19