Temat: Zjadlam ponad 3000! Kopnijcie mnie w tylek! :(

Zjadlam 3200 kalorii  ! :(((
Przede mna wymarzona stabilizacja, ktora chce rozpoczac jeszcze przed Swietami, a tutaj wszystko zaprzepascilam :(
Dobrze wiem, ze teraz wszystko sie spowolni, waga pokaze ze 2-3 kg wiecej, zamiast ladnie pokazywac prawdziwy wynik :((

A najgorsze to, ze chce jeszcze jesc slodycze, napiszcie cos, zebym sie jakos ogarnela, prosze ! :)
Slodycze... moze sprobuj ze zdrowymi zamiennikami :)?
ja ostatnio robilam ciastka owsiane.. dodasz do nich jeszcze slonecznik.. orzechy.. i sa smaczne :) mozesz oczywiscie kako jeszcze
Na pewno troszke bardziej zdrowe :) i bardzo syte
albo musli z miodem w formie batonikow.
Poczytaj w necie tego jest pelno i glowa do gory :)!
Nie pozwól by kilogramy Cię pokonały - to Ty pokonaj je! Jeden upadek nie czyni też z Ciebie przegranej! Tyłek w troki i na ćwiczenia - jak się zmęczysz przejdzie Ci ochota na jedzenie :) serio - u  mnie to tak działa.

Co stoi nam na przeszkodzie do wymarzonej figury ? My same !  Właśnie takimi sytuacjami zamykamy sobie drogę do szczęścia.. Zazwyczaj są to wymówki: raz możemy sobie na coś pozwolić, jeszcze tylko jedno ciastko... Tylko, że każdy taki wybór z naszej strony dokłada nam kolejnych godzin ćwiczeń i ciężkiej pracy aby uzyskać wymarzony efekt. Dlatego pamiętaj: 5 MINUT W USTACH, GODZINĘ W ŻOŁĄDKU, CAŁE ŻYCIE W BIODRACH !!!  Trzymam za Ciebie kciuki, powodzenia i wytrwałości :)
Dziewczyny a myslicie, ze waga wzroscie albo spowolni spadek ?

raz nie zawsze .....  nie przytyjesz po jednym dniu


po 1. nie wiem czemu waga miałaby pokazać aż 2-3 kg więcej.. ;] z toalety chyba korzystasz ?;] więc to nie zostanie na stałe w Twoim brzuchu. po 2. dramatyzujesz niczego nie zaprzepaściłaś i wątpię byś cokolwiek przytyła po takim dniu.. a jeśli ćwiczysz to w ogóle..
Jeden dzień to nic się nie stało :) Dzisiaj poćwicz trochę więcej niż zawsze, ja przynajmniej zawsze tak robię jak wciśnie mi się coś słodkiego do ręki chociaż staram się unikać, ale ostatnio coraz bardziej ciągnie mnie do słodyczy. Np. dzisiaj zjadłam sporo chałwy pomimo tego, że jestem chora ale widzę że mój organizm potrzebował tego i czuje się trochę lepiej. Dzisiaj ćwicz a jutro staraj się iśc wg swojej diety i będzie dobrze. Powodzenia ! :)
a co ty codziennie się ważysz?
Tyle ile zjadlas jest codzeinna dawka gornika na przodku. Skoro nie jestes gornikiem, to troche popracuj cwiczac miesnie - gimnastyka , biegi, cokolwiek i "spalisz" te kalorie. Jezeli masz zamiar siedziec przy ksiazce - to faktycznie
1 godzina siedzenia przy ksiazce i przewracanie kartek - to 30 kcal.
Wiecej ruchu  - to nic nie przytyjesz, ani 10 deko!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.