- Dołączył: 2013-06-22
- Miasto: Branica
- Liczba postów: 128
23 listopada 2013, 18:04
Jestem chrzestną 4 latki, ona ma praktycznie wszystko, od zabawek, ubrań, po stos słodyczy, książki, zabawki edukacyjne nie mam pojęcia co jej kupić na mikołaja. W sumie najchętniej nic bym nie dawała bo wydaje mi się że to wszystko prowadzi do rozpieszczenia i kolejną zabawką będę przyczyniać się do robienia jej krzywdy. Myślałam o wyjściu do zoo ale odpada bo rodzice mi jej nie dadzą na parę godzin. Jak sądzicie, co w takiej sytuacji byłoby najlepszym rozwiązaniem?
- Dołączył: 2013-06-22
- Miasto: Branica
- Liczba postów: 128
23 listopada 2013, 18:49
GrandeSiasia napisał(a):
Ja swojemu chrześniakowi (3,5l) kupuje słodycze i mam to gdzieś że ma ich pod dostatkiem. Zresztą nie oszukujmy się, z tego się ucieszy najbardziej Przecież to tylko Mikołajki, nie dajmy się zwariować, przed nami jeszcze Święta.
Jest w tym też trochę racji, w sumie ja bym swoje dzieci wychowywała inaczej i też nie mam prawa wtrącać się w to co z nimi robią wiec można byłoby przymknąć oko, pomyślę nad tym
Edytowany przez Stokrotka_X1 23 listopada 2013, 18:51
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
23 listopada 2013, 19:03
Ja na Twoim miejscu kupiłabym jej słodycze i dorzuciła jakąś ozdobę świąteczną albo kubek świąteczny.
Może uda Ci się trafić w sklepie na taki zestaw
23 listopada 2013, 19:04
Kup farbki do malowania palcami
![]()
Maluch na pewno się ucieszy.
- Dołączył: 2011-06-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1006
23 listopada 2013, 19:06
ciężko cokolwiek poradzić gdy rodzice nie chcą oddać dziecka pod opiekę, bo uważam, że spędzenie z dzieckiem czasu jest najbardziej wartościowym prezentem, który mogą dać dorośli dzieciom.
- Dołączył: 2013-07-24
- Miasto:
- Liczba postów: 616
23 listopada 2013, 19:53
Co Cię to obchodzi czy ma wszystko. Kup fajne autko, ciastolinę (ona wysycha więc zawsze przyda się nowa po jakimś czasie- są nawet fajne zestawy np maszyna do lodów itp) dołóż mikołaja z czekolady, misia przytulaka- nigdy za wiele! i już :)
i ciesz się tym pięknym okresem
życzę wielu miłych prezentów również dla Ciebie, bo kto z nas ich nie uwielbia :)
![]()
plus
![]()
plus
Edytowany przez EwelinaEwelka 23 listopada 2013, 20:00
23 listopada 2013, 20:03
popieram z tym misiem :)
moja chrześnica też miałą wiele, wiele zabawek i miałam problem co jej kupić.
wypatrzyłąm kiedyś dużego, bardzo pluszowego mięciutkiego misia.
no i Stefan (tak go nazwałą) jest z nią do dzisiaj, choć chyba nawet nie pamięta że ma go od chrzestnej :)
- Dołączył: 2012-02-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 596
23 listopada 2013, 21:17
To zalezy ile pieniedzy planujesz wydac na prezent- polecam klocki geomag- moja cora ma wlasnie niecale 4 lata i je uwielbia, polecam klocki lego duplo, ciastoline a do tego sa rozne foremki i wechikuly typu lodziarnia itp, moze mata do tanczenia? Jakis zestaw kreatywne np. Mozna samemu pomalowac swinke skarbonke( w zestawie sa juz farbki i pedzel) sa rozne fajne gry typu memo, moja ma tez taki projektor do rysowania( na all mozna znalezc), lub po prostu jakies slodycze i do tego jakas ksiega bajek( tego nigdy za wiele) :) lub kup jakies fajne kredki mazaki dlugopisy z brokatem czy podobne "bajerki" papier do wycinania bloki rysunkowe i kolorowanki:) a w sklepie thibo sa fajne stempelki z zwierzatkami:) aha moja jeszcze uwielbia sluchac bajki z plyt:) mam nadzieje ze pomoglam:)
- Dołączył: 2013-05-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 486
23 listopada 2013, 22:05
no niestety ale ja też miałam taką sytuację i nie chcieli mi dać mojego chrześniaka na godzinę na taką wielką salę zabaw chciałam zabrać chrześniaka i mojego synka razem by się pobawili. Nie wolno mi było. Ma przewrażliwioną matkę, może dlatego. Ja nie wiem co doradzić bo sama mam inną opinię tj na Mikołaja kupowało się drobiazg typu słodyczne dobre, mała maskotka, czy coś innego niedrogiego. Ale mój partner jest innego zdania i nie oszczędza na upominkach:/
- Dołączył: 2013-07-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 859
23 listopada 2013, 22:20
Bilet do teatru na przedstawienie dla dzieci ( dwa, bo dla opiekuna też trzeba ). U nas w domu kultury co miesiąc był teatrzyk dla dzieci. Zaliczyliśmy wszystkie,