Temat: Samotność.

Jak myślicie od czego może zalezec czy czlowiek jest samotny ? Zaczęłam nowe zycie na studiach....tyle nowych rzeczy, przychodzi weekend a ja nie mam co robić/z kim wyjść. Na uczelni mam z kim porozmawiać, wszyscy sa otwarci, tak samo mam taką swoją "grupkę" dziewczyn i wczoraj wyszłysmy na drinka...i tak jest w sumie co tydzień....potem piątek, sobota ,niedziela siedzę sama. Nie wiem co ci ludzie mogą robić? Czuje sie okropnie samotna i juz nie wiem...zaczynam stwarzać sobie czarne scenariusze w głowie. Nigdy nie byłam osobą popularną, bardzo mało osób mnie "zna"....przez co pogarsza się moja samoocena....co chwile wchodzę i patrzę na facebook czy ludzie z uczelni są dostępni i czy też siedzą w domu jak ja...wiem to juz jest chore....mój chłopak (którego tu ze mna nie ma) doradził mi po prostu życ swoim życiem i nie patrzeć na innych, którzy też zapewne siedza w domu (małe miasto,mało perspektyw)...Ale ja potrzebuje kontaktu z ludzmi. :( mieszkam w akademiku ,ale tu albo są ludzie se starszego roku i maja juz swoich znajomych ,albo erasmus (np. z Chin) i tez trzymaja sie razem ;/ Próbowałam chodzić na dodatkowe zajęcia, ale nikogo "konkretnego"  nie poznałam...Nie wiem dziewczyny doradzcie coś co ze sobą zrobic ! ;(
Znajdź sobie jakieś hobby, pasję i nie rozmyślaj w ten sposób

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.