- Dołączył: 2013-11-01
- Miasto: Szklarska Poręba
- Liczba postów: 3
10 listopada 2013, 11:26
Widziałyście?
Podziwiam te osoby za odwagę ,ale niektóre to już nawet pod xxl nie podchodzą.Co sądzicie o takich pokazach?
- Dołączył: 2013-10-26
- Miasto:
- Liczba postów: 122
10 listopada 2013, 12:33
Nairobi napisał(a):
Wole umrzeć na anoreksję niż choroby związane z otyłością. Już lepiej promować anoreksję.
no wlasnie o taka glupote ludu mi chodzi.
10 listopada 2013, 12:33
Nairobi napisał(a):
Wole umrzeć na anoreksję niż choroby związane z otyłością. Już lepiej promować anoreksję.
Jedno i drugie jest chorobą i ani jednego ani drugiego nie należy promować lub uznawać za mniej szkodliwe.
Modelki powinny mieć wzrost i wymiary przeciętnych kobiet. Osoba o wzroście 155 cm może nosić rozmiar 32 i nie być zbyt chudą, ale na osobie o wzroście 185 to już masakra jakaś...
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
10 listopada 2013, 12:38
Przechodzenie ze skrajności w skrajność, nie wszystkie modelki są wychudzone te co prezentują bieliznę muszę mieć troche więcej kształtów. To też zależy od marki i od miejsca pokazu, nie wszystkie modelki mają rozmiar XS czy XXS są takie które noszą S lub M
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Bora Borad
- Liczba postów: 1404
10 listopada 2013, 12:48
Rozumiem mode XL, ale nie rozumiem już propagowania otyłości.
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
10 listopada 2013, 12:53
Obrzydliwie. Jasne promujmy cellulit i otyłość na pewno jest to zdrowsze niż anokresja. Luuudzie... Ja tego nie mogę zrozumieć, czemu trzeba popadać z skrajności w skrajność? Naprawdę tak trudno, żeby modelkami były normalne kobiety? Z prawidłowym bmi?
- Dołączył: 2007-12-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 364
10 listopada 2013, 13:21
Popieram kilka poprzedniczek. Wpadamy z skrajności w skrajność . Albo modelki są bardzo chude, albo bardzo grube wręcz otyłe. A gdzie normalne kobiety??
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
10 listopada 2013, 14:14
nie ograniam dlaczego przemysl modowy nie moze wyposrodkowac modelek. albo szkielety, albo otyle ... To nie jest dobre
- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
10 listopada 2013, 14:15
Ze skrajnosci w skrajnosc. Albo wychudzone albo chorobliwie otyle. Czemu na wybiegach nie moga pokazywac kobiet o normalnym bmi w rozmiarze 38 :/
I to na pewno nie jest rozmiar XXL a XXXXXXL
Edytowany przez wisienka254 10 listopada 2013, 14:15
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
10 listopada 2013, 16:25
Fujj. Albo szkielety albo otyłość. To już nie ma naprawdę nic pomiędzy?
Tak sobie poszukałam zdjęć z pierwszego lepszego "normalnego" fashion week z tego roku - http://www.made-in-italy.com/files/imagecache/lg/pictures/italian-fashion/news/2012/10/milan-fashion-week-dolce-and-gabbana-ss-2013.jpg
Bardzo fajnie. Albo patyki zamiast nóg, albo cały McDonalds w tyłku. Co z tym światem?!
Edytowany przez Intensive 10 listopada 2013, 16:35