- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 października 2013, 10:48
Edytowany przez terazmisieuda 29 października 2013, 11:20
29 października 2013, 11:56
Wychowują?Przecież dziecko nie będzie po cichu cały dzień w jednym miejscu siedzieć.Made my day Ja mialam takich sasiadow z dwojka dzieci w wieku przedszkolnym i co ranek i co wieczor tak sie darly i tupaly nogami, ze nie mozna bylo wytrzymac. Czasami naprawde mialam ochote pojsc i zapytac sie jak oni wychowuja te dzieci....zatem sparafrazuję i użyję sformułowań poprawnych: narobi mamusi kaszką z odbytu koloru yellow-bright, tudzież musztardowego prosto do buzi (jaki komfort!), oraz łaskawie spocznie w sposób niezwykle dynamiczny na podłodze i będzie dokonywać czynności motorycznych z towarzyszeniem ostrych dźwięków z otworu ustnego,.Jeszcze ktoś się dziwi czemu zgłosiłam temat do moderacji ? Osoba, która używa takich słów, w takim kontekście nie jest zainteresowana dyskusją, a jedynie chce wywołać kłótnie na forum.uważąm, że człowiek jest zły z natury, dlatego też nawet tak małe dzieci są złe. patrzą tylko jak by się nażreć i jak wysrać. nic więcej ich nie interesuje. możesz nosić, tulic, huśtać, całować, głaskać - i i tak jak będzie miało ochotę podrzeć się to to zrobi albo naszczy na twarz lub strzeli sraczką matce w buzię - znam takie pzypadki. Co tam, że matka pada na twarz, że potzebuje snu. Potem za kilka lat egoizm trwa nadal - ono chce i mu się należy! A jak nie to jeb na podłogę i histeria.
Edytowany przez keira1988 29 października 2013, 11:57
29 października 2013, 11:56
... i słusznie. Powinieneś się bać. W końcu helloween już blisko ;-)o kurcze, klątwę rzuciła..boję się !!!!Oby ci **** zwisł na zawsze
29 października 2013, 11:56
29 października 2013, 11:56
Ryj to ty masz,jak można tak powiedzieć o malutkim dziecku,przecież to nie ich wina rodzą się czasami takie dzieci że tak płaczą bez powodu i już,tak są złośliwe na złość ci robią i się wdzierają specjalnie żeby cię wkurzyć.
Przecież Ona nigdzie nie napisała,że dziecko ma RYJ ?! Może jej to przeszkadza,i jest zdzwiwiona,ze dzieci tak mogą się drzec. ?! WTF
29 października 2013, 11:58
Sry, jasne ze nie bedzie siedziec, ale siedziec a drzec sie i zachowywac jak rozpuszczone dziecko to roznica. Rozumiem raz drugi ale dzien w dzien i to tak ze sasiedzi slysza ???? a takie tupanie i krzyczenie dzien w dzien moim zdaniem swiadczy o zlym wychowaniu dzieci...Wychowują?Przecież dziecko nie będzie po cichu cały dzień w jednym miejscu siedzieć.Made my day Ja mialam takich sasiadow z dwojka dzieci w wieku przedszkolnym i co ranek i co wieczor tak sie darly i tupaly nogami, ze nie mozna bylo wytrzymac. Czasami naprawde mialam ochote pojsc i zapytac sie jak oni wychowuja te dzieci....zatem sparafrazuję i użyję sformułowań poprawnych: narobi mamusi kaszką z odbytu koloru yellow-bright, tudzież musztardowego prosto do buzi (jaki komfort!), oraz łaskawie spocznie w sposób niezwykle dynamiczny na podłodze i będzie dokonywać czynności motorycznych z towarzyszeniem ostrych dźwięków z otworu ustnego,.Jeszcze ktoś się dziwi czemu zgłosiłam temat do moderacji ? Osoba, która używa takich słów, w takim kontekście nie jest zainteresowana dyskusją, a jedynie chce wywołać kłótnie na forum.uważąm, że człowiek jest zły z natury, dlatego też nawet tak małe dzieci są złe. patrzą tylko jak by się nażreć i jak wysrać. nic więcej ich nie interesuje. możesz nosić, tulic, huśtać, całować, głaskać - i i tak jak będzie miało ochotę podrzeć się to to zrobi albo naszczy na twarz lub strzeli sraczką matce w buzię - znam takie pzypadki. Co tam, że matka pada na twarz, że potzebuje snu. Potem za kilka lat egoizm trwa nadal - ono chce i mu się należy! A jak nie to jeb na podłogę i histeria.
29 października 2013, 11:58
Przecież Ona nigdzie nie napisała,że dziecko ma RYJ ?! Może jej to przeszkadza,i jest zdzwiwiona,ze dzieci tak mogą się drzec. ?! WTFRyj to ty masz,jak można tak powiedzieć o malutkim dziecku,przecież to nie ich wina rodzą się czasami takie dzieci że tak płaczą bez powodu i już,tak są złośliwe na złość ci robią i się wdzierają specjalnie żeby cię wkurzyć.
29 października 2013, 11:58
29 października 2013, 12:02
no dobrze ale temat był o kilkumiesięcznym dziecku....które nie wie co to się zachować dziewczyno. z dziećmi sąsiadów to inna bajka - to rozpuszczone dzieciaki co rodzic nie wie jak je wychować. więc tutaj się zgadzam, zgadzam z beznadzieją tych rodziców, nie dzieci - bo one myślą że tak ma być.Sry, jasne ze nie bedzie siedziec, ale siedziec a drzec sie i zachowywac jak rozpuszczone dziecko to roznica. Rozumiem raz drugi ale dzien w dzien i to tak ze sasiedzi slysza ???? a takie tupanie i krzyczenie dzien w dzien moim zdaniem swiadczy o zlym wychowaniu dzieci...Wychowują?Przecież dziecko nie będzie po cichu cały dzień w jednym miejscu siedzieć.Made my day Ja mialam takich sasiadow z dwojka dzieci w wieku przedszkolnym i co ranek i co wieczor tak sie darly i tupaly nogami, ze nie mozna bylo wytrzymac. Czasami naprawde mialam ochote pojsc i zapytac sie jak oni wychowuja te dzieci....zatem sparafrazuję i użyję sformułowań poprawnych: narobi mamusi kaszką z odbytu koloru yellow-bright, tudzież musztardowego prosto do buzi (jaki komfort!), oraz łaskawie spocznie w sposób niezwykle dynamiczny na podłodze i będzie dokonywać czynności motorycznych z towarzyszeniem ostrych dźwięków z otworu ustnego,.Jeszcze ktoś się dziwi czemu zgłosiłam temat do moderacji ? Osoba, która używa takich słów, w takim kontekście nie jest zainteresowana dyskusją, a jedynie chce wywołać kłótnie na forum.uważąm, że człowiek jest zły z natury, dlatego też nawet tak małe dzieci są złe. patrzą tylko jak by się nażreć i jak wysrać. nic więcej ich nie interesuje. możesz nosić, tulic, huśtać, całować, głaskać - i i tak jak będzie miało ochotę podrzeć się to to zrobi albo naszczy na twarz lub strzeli sraczką matce w buzię - znam takie pzypadki. Co tam, że matka pada na twarz, że potzebuje snu. Potem za kilka lat egoizm trwa nadal - ono chce i mu się należy! A jak nie to jeb na podłogę i histeria.
29 października 2013, 12:02
Pewnie jakieś mamuśki poczuły się urażone określeniem ,,drze ryja".Ja nie mam dzieci i rozumiem poniekąd autorkę. A wrzaski obcych dzieci do szału mnie doprowadzają,ale przecież takie malutkie dziecko to raczej nie płacze złośliwie.Ktoś tam wyżej pisał o rozpuszczaniu dzieci,to chyba nie pasuje w tym przypadku.Do moderacji ktoś to zglosił...? Bo?
Edytowany przez fd025ebc9e3b514ace703dd3f6b771a9 29 października 2013, 12:10
29 października 2013, 12:05