Temat: O której wstajecie?

Do osób, które pracują/uczą się.

Ile czasu zajmuje Wam wyszykowanie się do wyjścia? Ja mając autobus 6.15 wstaję o 5, wychodzę z domu o 6 a ludzie robimą na mnie wielkie gały, że godzina to za dużo i pewnie się stroję..

Potrzebuję tego czasu na poranną toaletę, ubranie się, zrobienie lekkiego makijażu "bez stresu" i odsiedzenie oglądając poranną telewizję w kuchni by dojść do siebie jedząc śniadanie i robiąc kanapki, które ze sobą wezmę no i żeby mi zostało jeszcze 5 minut zapasu ;)

Jak to wygląda u Was? Wolicie pospać kosztem późniejszego pośpiechu czy tak jak ja?

ja wstaje ok 6 a ide na 9:30....ale mam dzieci i meza....wiec sniadanie dla nich sport dla mnie....nie lubie pospiechu
Najpóźniej muszę wyjść z domu o 6. Budzik nastawiam na 4.30. Potrzebuję 1 - 1,5 godziny dla siebie rano (prysznic z myciem włosów, śniadanie z kawą, ubranie się, czasami makijaż albo prostownica, uszykować jedzonko do pracy teraz jak się odchudzam a wcześniej zachodziłam do piekarni po bułki i drożdżówki i prawie zawsze swoje musiałam odstać w kolejce, spacer z psem). Pół godz. potrzebuję na dojazd do pracy - minimum, jak chce iść pieszo to powinnam wstać jeszcze wcześniej :/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.