- Dołączył: 2009-02-11
- Miasto: Saint Lucia
- Liczba postów: 1156
18 października 2013, 08:43
Jestem tchorzem. Jestem tak wielkim tchorzem, ze boje sie wlasnego odbicia w lustrze noca i kazdego najmniejszego szelestu... Nie ogladam horrorow (odkad po jednym musialam zazywac tabletek usypiajacych, zeby zasnac...).
No i wlasnie...
Kilka dni temu, po tym jak polozylismy corke spac i zamnkenelismy drzwi od sypalni, dal nam sie slyszec odglos szarpniecia za klamke, badz tez pchniecia drzwi (?) - wszystkie okna pozamykane, wiec zaden przeciag... Jeden raz - coz, zdarza sie - wzruszylismy ramionami i zapomnielismy. Niestety to samo powtarza sie kazdego wieczoru od tamtej pory... Oprocz tego przedwczoraj ok 23:00 patelnia spadla ze suszarki w kuchni. Nie wiem, jak? Lezala stabilnie, jak zawsze.
I moja corcia ma taka zabawke - wiecie, co to gra na dotyk lub potrzasniecie... No i ta zabawka zostala wczoraj wieczorem na szafke w korytarzu. I w nocy zaczela grac...
Dzwonic po egzorcyste?;]
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 3787
19 października 2013, 10:31
Widocznie jestem naiwna, zacofana, nie wiem jeszcze co, skoro wierzę w duchy. Widzę, że tak jak w "Romantyczności" Mickiewicza tworzy się opozycja ;p
19 października 2013, 11:22
Przeciez nikt sie nie będzie wykłócał (mam nadzieję) czy wierzy czy nie.. To jest osobista sprawa każdego z nas :)
19 października 2013, 13:58
Wczoraj w pracy myślałam o duchach , mam tam takie przejście w ciemności korytarzem, gdzie z boku jest pomieszczenie a nie ma drzwi, sa tam rozne graty, palety i za każdym razem jak musialam tamtedy przejsc to mialam wrazenie że "coś" mnie obserwuje i spieprzałam szybko :O
- Dołączył: 2012-06-02
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4885
19 października 2013, 14:16
Nie chce wierzyc w duchy, ale było parę sytuacji w moim domu, ze można by uznać iż są. Jako dorosła osoba nie doświadczylam nic takiego ale jak byłam młodsza to owszem. No i praktycznie wszystkie dziwne sytuacje w moim rodzinnym domu wiązały się tylko z "duchem" jednej osoby.
Edytowany przez blueberry20 19 października 2013, 14:17
19 października 2013, 17:35
_morena napisał(a):
Wczoraj w pracy myślałam o duchach , mam tam takie przejście w ciemności korytarzem, gdzie z boku jest pomieszczenie a nie ma drzwi, sa tam rozne graty, palety i za każdym razem jak musialam tamtedy przejsc to mialam wrazenie że "coś" mnie obserwuje i spieprzałam szybko :O
jak byłam młodsza też tak miałam
- Dołączył: 2013-10-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 338
19 października 2013, 22:13
A ja nie chcę wiedzieć, czy duchy są, czy nie, ale... Mój ojciec nie żyje 11 lat i pewnego dnia w dzień ojca, wszyscy siedzieliśmy w salonie i oglądaliśmy film. I nagle usłyszałam trzy mocne tupnięcia w podłogę i kanapa delikatnie opadła w dół. Nie wiem, co to było, nie wiem, czy wyobraźnia, ale wtedy przez chwilkę byłam sparaliżowana. Wiele razy w domu czuć było np. świerk, albo inne dziwne zapachy. Gdy później zapytałam się mamie, czy cokolwiek widziała, to powiedziała, że tak, ale nie chciała mnie straszyć. ;)
- Dołączył: 2013-03-15
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 1909
20 października 2013, 18:55
fajny temat! :) uwielbiam horrory ale po nich mam nieprzespane noce.. "pochwale sie" Wam tez jedna sytuacja... Kiedys wynajmowalam mieszkanie... dzialy sie tam od poczatku bardzo dziwne rzeczy.. opowiedzialam o nich mojej mamie, a ona powiedziala ze spokojnie bo za jakis czas i tak sie przeprowadzam przeciez.. kiedy juz sie przeprowadzilam mama powiedziala mi: "jak dobrze, ze sie wyprowadzilas z tego mieszkania... po tym co mi powiedzialas dowiedzialam sie, ze przed Toba mieszkal tam pewien niemily Pan, ktorego cialo znalezli dopiero tydzien po smierci" oczywiscie w tym mieszkaniu :/ porazka!!!!
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
21 października 2013, 09:43
Xylie napisał(a):
kosodrzewineczka napisał(a):
Odkąd zaczęłam oglądać namiętnie SUPERNATURAL to się niczego nie boję :)))Swoją drogą polecam, zajefajny serial
Mam tak samo! Po tych 8 sezonach nie boję się już wracać sama po północy do domu :P Ale jedno nadal zostało- pobudka w granicach 3 w nocy to jest dla mnie najgorszy koszmar :) jak na złość przypominają mi się sceny z Egzorcyzmów E.R Moja ciotka ma dużo styczności z takimi dziwnymi zjawiskami.Dzwonek do drzwi w nocy, a za drzwiami nikogo nie ma. W godzinę śmierci jej dziadka stanął zegarek. A ostatnio gdy myślała o swoim nienarodzonym dziecku to usłyszała z drugiego pokoju ciche wołanie dziecka. Mi się na szczęście nie przytrafiają takie sprawy, a ciotce mojej współczuję. A co do tego, że małe dzieci widzą duchy... mój przyjaciel ponoć widywał białe postacie z czarnymi oczami(tak je opisał rodzicom). Jak mi tylko o tym mówi to mam ciary. .:)
Ja ostatnio w hotelu tak mialam. Poszlam spac okolo 22. Obudzilo mnie pukanie do drzwi. Myslalam ze jest 7rano wiec sie zerwalam, pedze do drzwi, otwieram a tam nikogo nie ma. Wracam do lozka patrze a tu godzina 2ga. Domyslacie sie ze spalam z zapalonym swiatlem potem;P. Z tym ze szczerze mowiac to nie myslalam wtedy o duchach a jesli sie balam to zywych. Potem sobie poymslalam, ze po co ja te drzwi otwieralam, przeciez gdyby ktos tam byl to by mnie wepchnal do pokoju i kto wie co zrobil (no ale bylam zaspana i myslalam ze jest 7 rano). Ale ze ja w duchy nie wierze to jestem pewna ze to pukanie poprostu mi sie przysnilo albo cos puknelo rzeczywiscie tylko nie do moich drzwi. Wszystko da sie racjonalnie wytlumaczyc:). A nawet w ostatecznosci gdyby byl to duch to co? Puknal i poszedl;P.
Edytowany przez KotkaPsotka 21 października 2013, 09:49
22 października 2013, 13:41
Jesli nie wierzycie w duchy to ogladnijcie sobie msze o uzdrowienie i modlitwe charyzmatyczna.Musialam przez "to"wszystko przejsc, moje dziecko od urodzenia nie przesypialo nocy az do 5tego roku zycia, krzyk i strach caly czas.
Ja wierze w duchy, te zle ktore nie przeszly do swiatla, robia duzo zlego.Moj syn ciagle plakal bo widzial Pana w kacie ktory sie na niego patrzyl i ciagla go budzil.Teraz na szczescie po wizycie egzorcysty jest spokoj, ale nawet niemoglismy przebywac w domu, ogarnilo nas straszne zmeczenie i ciagle czulam strach.
22 października 2013, 19:37
uuuu.. ile ja to się naoglądałam programów na ten temat hihi :-D sama nigdy nie miałam styczności z takimi zjawiskami ale myślę, że jeśli bym podejrzewała duchy to zrobiłabym test z dyktafonem. Jeśli coś jest to może się nagra odpowiadając na pytania. Pozdrawiam :)
Edytowany przez DziewczynaRomana 22 października 2013, 19:38