Temat: pesza was mlodzi przystojni lekarze?

Wczoraj bylam u fizjoterapeuty (problemy ze szczeka). Modlilam sie w duchu zeby byla to starsza kobieta. Jak na zlosc oczywiscie okazalo sie ze to relatywnie mlody (okolo 35lat) wysoki, muskularny facet z tatuazem. W ktoryms momencie wlozyl mi remie pod plecy i kazal wyciagnac rece za glowe. I lezalam tak wygieta na jego ramieniu, no masakra...Pol roku temu bylam w innym gabinecie i tam trafil mi sie tez ladny facet w opietej koszulce (tam w dodatku muslam sie rozebrac do pasa!-ale oczywiscie polozyc na brzuchu).
Stresuje mnie to . Juz wole nogi rozkladac w gabinecie przed mlodym ginekologiem niz dawac sie masowac mlodemu facetowi.
Nie to ze tego nie lubie ale mnie to poprostu peszy . Wlasciwie to najgorsze jest wlasnie to ze mi sie to podoba i przez to nie moge sie zrelaksowac bo mi glupio
Tez tak macie?
Pasek wagi
Po tym jak miałam rewelacje ciążowe w 7 tyg. i trafiłam do szpitala zrobiło mi się zupełnie obojętnie (okazało się że wiekszośc ginów u nas to młodzi i całkiem zacni), jak codziennie kto inny Ci szpera w kroczu to się uodparniasz na pewne rzeczy.

drska napisał(a):

Po tym jak miałam rewelacje ciążowe w 7 tyg. i trafiłam do szpitala zrobiło mi się zupełnie obojętnie (okazało się że wiekszośc ginów u nas to młodzi i całkiem zacni), jak codziennie kto inny Ci szpera w kroczu to się uodparniasz na pewne rzeczy.


No ale mnie wlasnie ginekolog jakos tak nei peszy jak fizjoterapeuta na przyklad . Jeszcze jak fizjoterapia nie jest zbyt przyjemna to jest troche inaczej ale na przyklad do faceta masazysty bym nie poszla chociaz faceci lepiej masuja :/.
Pasek wagi
w zasadzie to nie, lubie chodzic do młodych bo zazwyczaj jeszcze przejmują się swoimi pacjentami. Kiedyś miałam wątpliwą przyjemność skorzystać z usług chirurga dentystycznego, okazało się że był to młody przystojny i bardzo miły mężczyzna co trochę mnie rozluźniło.

Ale nie zapomne mojego speszenia kiedy weszłam na pierwszy wykład z ginekologii a tam mój cudowny ginekolog. Ale szybko mi przeszło
M
martula.80. zycze sczescia ale szczerze mowiac to smutna historia
Pasek wagi
J
martula - historia jak z Greys Anathomy ;P. Zycze powrotu do zdrowia!
Pasek wagi
szkoda ze moj lekarz nie przychodzil poza dyzurami :D
Pasek wagi
Mi tam obojętne ile lekarz ma lat,byle nie był to ginekolog w moim wieku.;)
Pasek wagi
Mnie peszą starsi, przystojni, inteligentni. A w zasadzie to uwielbiam takich, ostatnio miałam okazję być u takiego na oko po pięćdziesiątce- spodobał mi się 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.