- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
17 października 2013, 09:27
Wczoraj bylam u fizjoterapeuty (problemy ze szczeka). Modlilam sie w duchu zeby byla to starsza kobieta. Jak na zlosc oczywiscie okazalo sie ze to relatywnie mlody (okolo 35lat) wysoki, muskularny facet z tatuazem. W ktoryms momencie wlozyl mi remie pod plecy i kazal wyciagnac rece za glowe. I lezalam tak wygieta na jego ramieniu, no masakra...Pol roku temu bylam w innym gabinecie i tam trafil mi sie tez ladny facet w opietej koszulce (tam w dodatku muslam sie rozebrac do pasa!-ale oczywiscie polozyc na brzuchu).
Stresuje mnie to
![]()
. Juz wole nogi rozkladac w gabinecie przed mlodym ginekologiem niz dawac sie masowac mlodemu facetowi.
Nie to ze tego nie lubie ale mnie to poprostu peszy
![]()
. Wlasciwie to najgorsze jest wlasnie to ze mi sie to podoba i przez to nie moge sie zrelaksowac bo mi glupio
![]()
Tez tak macie?
Edytowany przez KotkaPsotka 17 października 2013, 09:51
17 października 2013, 09:30
Z "moich" to tylko weterynarz jest przystojny (mam koty). A tak to przeważnie niezbyt przystojni mnie obmacywali.
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2335
17 października 2013, 09:30
a czym tu sie peszyć? lekarz jak każdy inny. przeciez on cie nie maca tylko wykonuje swoja prace
17 października 2013, 09:32
zwykle nie:) raz miałam taką sytuację -> u ortopedy, że ewidentnie nieco flirtował ze mną :D taki sposób pewnie na rozluźnienie w 'ciężkich, pourazowych chwilach' :D no to się nieco zawstydziłam :)
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4844
17 października 2013, 09:37
Póki co jeszcze nie natraiłam na takiego lekarza,zazwyczaj traiają mi się same kobiety. :)
17 października 2013, 09:39
Sami lekarze tez nie maja lekko, nie raz przyjdzie im jakas laska, ze ciezko oczu oderwac i tez musza swoja prace jakos wykonac
17 października 2013, 09:40
Rzadko trafiałam na młodych przystojnych lekarzy. Za to jestem wielbicielką mojego dentysty... Młody już nie jest, ma na oko 40 kilka lat. Ale jest zabójczo przystojny... Nie peszy mnie ale jego widok jest znieczulający
- Dołączył: 2013-08-24
- Miasto: Królicza Nora
- Liczba postów: 621
17 października 2013, 09:44
nie, większość to chamy i buraki o wielkim ego
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
17 października 2013, 09:51
staram sie traktowac lekarza jako czlowieka ktory wszystko widzial juz i nic go nie zdziwi, trafilam na pewnego lekarza przystojnego, ktory sie mna zajmowal przez pobyt w szpitalu, chodzil za mna na wszystko wszedzie, jeszcze jak sie usmiechal, a drugi jest moim od spraw kobiecych
w sumie to dziwne bo zaczynasz relacje jakby nie patrzec z facetem od tego aby cie ogladal nago i nieco czlowiek sie peszy, czy ktoras miala randke z lekarzem po waszym leczeniu?
17 października 2013, 10:08
Mi tam nie przeszkadzają przystojni lekarze, wręcz przeciwnie ;)