Temat: Pieniądze szczęścia nie dają.

Jak mnie irytuje to powiedzenie.
Dzisiaj uczestniczyłam w rozmowie, w której to znajoma właśnie go użyła.
Na mnie ten tekst działa jak płachta na byka. Natychmiast mam wiele argumentów by uznać, że ten kto to wymyślił nie do końca wiedział co mówi.
czy Wy też tak macie jak ja ?
Czy może myślicie tak jak moja znajoma ?



Pasek wagi
Gdyby brać to powiedzenie z dozą "fantazji" i refleksji to owszem, zgadzam się z nim.. Bo wiadomo, można mieć wypasione auto, drogie mieszkanie itd itd.. Ale co z tego, skoro się jest samotnym wśród ludzi, bez miłości i przyjaźni?
Ale ogólnie i życiowo myśląc - kasa jest ekstra. Lepiej jak jest, niż jak jej nie ma i chyba każdy o tym doskonale wie.

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

Logic07 napisał(a):

Ciekawe co by na ten tekst powiedział ktoś co ma rodzine na utrzymaniu i zarabia 6.50 na godzine
no a co bogata osoba, której rodzina już umarła, a nie ma nikogo innego ;)) to działa w obie stronymożna latami o tym mówić
To może mieć tylko pretensje do siebie że takiego dzianego trutnia nikt nie chce znać bo widzi tylko pieniądze
Pasek wagi
ile ludzi tyle opinii na ten temat co właściwie dają pieniądze;) dla mnie prawdę mówiąc są sprawą drugorzędną.. podstawa to miłość, zdrowie i takie tam.. czy kupując nowy ciuch jestem rzeczywiście 'szczęsliwa ' ?:P nie sądzę :) to są bardziej takie drobniejsze przyjemności, a prawdziwe szczęście dają inne rzeczy
Pieniądze szczęścia nie dają....ale ułatwiają życie.

Logic07 napisał(a):

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

Logic07 napisał(a):

Ciekawe co by na ten tekst powiedział ktoś co ma rodzine na utrzymaniu i zarabia 6.50 na godzine
no a co bogata osoba, której rodzina już umarła, a nie ma nikogo innego ;)) to działa w obie stronymożna latami o tym mówić
To może mieć tylko pretensje do siebie że takiego dzianego trutnia nikt nie chce znać bo widzi tylko pieniądze

niekoniecznie, można być samotnym i biednym , lub samotnym i bogatym ;o
pieniądze szczęścia nie dają - szczęście dają zakupy
Nigdy  nie miałam większych  problemów finansowych i mogłabym nadużywać tego powiedzenia w nieskończoność.
Niestety zbyt dużo spotykam osób, którzy muszą wiele sobie odmówić by wykupic np. leki.
Rozmawiając z takimi osobami słyszę jak wiele zmartweień by im ubyło jeśli nie musieli by się martwić o tak przyziemne sprawy.
Pasek wagi

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

Logic07 napisał(a):

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

Logic07 napisał(a):

Ciekawe co by na ten tekst powiedział ktoś co ma rodzine na utrzymaniu i zarabia 6.50 na godzine
no a co bogata osoba, której rodzina już umarła, a nie ma nikogo innego ;)) to działa w obie stronymożna latami o tym mówić
To może mieć tylko pretensje do siebie że takiego dzianego trutnia nikt nie chce znać bo widzi tylko pieniądze
niekoniecznie, można być samotnym i biednym , lub samotnym i bogatym ;o
Wszystko można
Pasek wagi

Picietka napisał(a):

jest hajs, jest fajnie, proste



Pasek wagi

Logic07 napisał(a):

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

Logic07 napisał(a):

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

Logic07 napisał(a):

Ciekawe co by na ten tekst powiedział ktoś co ma rodzine na utrzymaniu i zarabia 6.50 na godzine
no a co bogata osoba, której rodzina już umarła, a nie ma nikogo innego ;)) to działa w obie stronymożna latami o tym mówić
To może mieć tylko pretensje do siebie że takiego dzianego trutnia nikt nie chce znać bo widzi tylko pieniądze
niekoniecznie, można być samotnym i biednym , lub samotnym i bogatym ;o
Wszystko można

No właśnie wszystko można. Można dostać pieniądze na leki od drugiego biednego człowieka a można też będąc bogatym zostać oszukanym przez bardziej bogatego człowieka i zostać z niczym.

Faktycznie temat rzeka.

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.