23 września 2013, 17:50
Zawsze mnie to zastanawiało, dlaczego ludzie niemili, bezczelni, nietaktowni, mają więcej znajomych od tych miłych,pomocnych, empatycznych.. Czy to wynika z tego, że tacy ludzie wydają się silni psychicznie, a takich ludzi lubimy się trzymać??
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88350
23 września 2013, 19:47
A no, ja jestem wredna, i mam dużo znajomych ;P
Ale umiar znam.
Aczkolwiek nie powiedziałabym, że mam ich więcej od bardziej pokornych znajomych.
Edytowany przez cancri 23 września 2013, 19:47
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
23 września 2013, 20:55
nie zauwazylam nic takiego. pewnie tak mówisz bo wydaje ci sie, ze własnie jestes miła, emaptycnza itp itd a nielubiana przeza ciebie wredna osoba ma wiecej znajomych czy cokolwiek.
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
23 września 2013, 22:22
MeggiGirl napisał(a):
Moze wynika to z tego, że inni chcą im się podlizać, żeby nie być w tej grupie "wyśmiewanych" itp.?
dokladnie zgadzam sie z tym
- Dołączył: 2013-08-18
- Miasto: kraków
- Liczba postów: 85
23 września 2013, 23:37
Osoby empatyczne sa to w wiekszości przypadków osobniki słabe , nie potrafiące nic osiągnąć samodzielnie. Jedynie ludzie z duża inteligencja + nieoglądający się na innych potrafią coś w życiu osiągnąć . Niestety w wielu przypadkach dużym pokładem ,, wrednośći" cechują się osobniki o niskim ilorazie inteligencji czytaj głupcy