- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4854
21 września 2013, 20:45
od jakiegoś czasu myślę o kupieniu sobie gryzonia, tylko nie mam pomysłu jakiego- tak ciężko się zdecydować. pomożecie, doradzicie?
opowiedzcie trochę o waszych doświadczeniach z poszczególnymi zwierzaczkami, jakie są wady i zalety.
miałam kiedyś chomiki, nawet całą ,hodowle'. ale jakoś za bardzo mi się one nie widzą.
najbardziej chciałabym fretkę, ale są strasznie drogie i mogłyby się nie dogadać z kotem i psem.
myślałam o myszkach albo koszatniczkach, bo są bardzo fajnymi, zwinnymi zwierzaczkami (w przeciwieństwie do chomików są aktywne, co jest dużym plusem). podobają mi się też świnki morskie i szczury, bo są strasznie inteligentne i towarzyskie (chociaż nie przewiduję, żeby mama zgodziła się na szczura ;))
- Dołączył: 2006-06-09
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 2796
21 września 2013, 20:49
Ja osobiście polecam szczura sama mam jednego juz rok czasu jest bardzo inteligentny i towarzyski
- Dołączył: 2013-07-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 859
21 września 2013, 20:51
szczurka - mądre, sympatyczne, mało wymagające, nie strachliwe
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: -
- Liczba postów: 239
21 września 2013, 20:51
Co prawda to nie gryzonie (choć rozmiarami podobne), ale przeurocze są jeże pigmejskie :)
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
21 września 2013, 20:56
A może zamiast gryzonia to królika :)
21 września 2013, 21:08
Ja mam świnkę morską - jest cudna :) Nie trzymam jej w ogóle w klatce - biega sobie luzem dzień i noc. Mądre to stworzenie i całkiem towarzyskie. Ma w domu kilka takich jej ulubionych miejsc. Najciekawsze jest to że ma dokładnie poukładany plan dnia. Przykładowo dokładnie o 22 idzie w miejsce w którym spędza całą noc - i zawsze o tej samej godzinie!
![]()
Najlepiej jest kiedy siedzę przed komputerem a ona kładzie mi się na stopach
![]()
Polecam!
Ale minus jest taki że niestety te kupione w sklepach zoologicznych są nieufne i chorują... jednym słowem - przyjaciel na rok-dwa.
Dlatego lepiej jest kupić świnkę z hodowli/od kogoś znajomego.
a fretki cudne! sama chciałam mieć :)
- Dołączył: 2013-04-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 136
21 września 2013, 21:16
Polecam szczury. Niezwykle towarzyskie i ciekawskie zwierzątka. Mój Spencer reaguje na imię i przychodzi :D Tylko pamiętaj, że kupując szczura powinnaś od razu kupić dwa ponieważ są to zwierzęta stadne i nudząc się w samotności.
- Dołączył: 2013-02-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 920
21 września 2013, 21:17
dawno nie miałam żadnego gryzonia i trochę z nich 'wyrosłam', ale też mam słabość do świnek morskich! są dosyć kontaktowe i takie śmieszne! po wydawanych odgłosach możesz rozpoznać czy cie woła, albo czy jest zadowolona. moja świnka z kotami dobrze się dogadywała.
myszoskoczki, myszy, chomiki... one żyją raczej w 'swoim świecie'.
- Dołączył: 2013-07-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1420
21 września 2013, 21:17
pani.anna napisał(a):
A może zamiast gryzonia to królika :)
krolik nie , potrzebuje bardzo duzo uwagi i moze nie dogadac sie z kotem i psem. te kroliki trzymane w klatkach sa glupie tak jak psy w kojcach itd
21 września 2013, 21:28
Powiem tak, jeśli nie lubisz jak coś gryzie klatkę o godzinie 5:00 rano to nie kupuj królika :)
Królik jest świetnym, towarzyskim towarzyszem ale jeśli ładujesz telefon koło łóżka to też odradzam, mój królik pogryzł mi już 5 ładowarek :)
Ale mimo to królik to milutkie stworzonko, no chyba że nosisz czarne leginsy a on akurat linieję, wystarczy go pogłaskać a połowa kłaków jest na leginsach :D Poza tym mój królik uwielbia gryźć moje ukochane koce, pościele, poduszki i spodnie czy kable od głośników :) Ale mimo tych wszystkich wybryków polecam królika, to naprawdę słodkie potulne zwierzątko:) Trzeba tylko z nim uważać, żeby czasem niczego nie pogryzł :)