- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 71
16 września 2013, 11:35
hej dziewczyny, chciałabym was zapytac jak wasze zycie po toczyło sie po ukończeniu szkoły sredniej, .czy jakoś lepiej w tym dorosłym zyciu, czy cięzko ?osobiscie od 2 lat szukać pracy po tech gastronomicznym . jestem przerazona rzeczywistościa.bez doswiadczenia w POlsce cięzko o prace , ty, bardziej ze płace tez sa niskie ok srednio 6 zł/h,najwiecej ofert pracy mam w miescie oddalonym o 40 km ale dojazdy to ok 25 dziennie , nieweim co mam robić , pracowac tak i cała wypłate na dojazdy przeznaczać czy czekac az w okolicy sie cos znajdzie
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 683
16 września 2013, 11:39
hmm jak to mowia od czegos trzeba zaczac. wiem, ze za duzo zapewne nie zarobisz, ale juz cos tam bedzie w tym cv. oczywiscie, caly czas mozesz szukac jakiejs pracy, ktora byla by blizej czy dawala ci lepsze zarobki :) a co do wydatkow na dojazdy - zapisz sie do zaka (szkola jest darmowa) zawsze to jakas oszczednosc, bo bedziesz miala znizke studencka :)
co do reszty nie moge sie zbytnio wypowiedziec, gdyz studiuje i dorabiam sobie tylko w wakacje
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 4709
16 września 2013, 11:45
zatrudnij się w swojej okolicy i szukaj czegoś dalej, zawsze bedziesz miała co wpisac do cv
16 września 2013, 11:51
ja po szkole siedziała w domu 2 lata, pozniej pracowałąm 1,5 roku w call center za psie pieniadze (6zł/h) zwolniłam sie bo oszukiwali na wypłacie i takie tam, teraz jestem bez pracy, moi rodzice otwieraja firme wiec tam bd pracowac , gdyby nie to to pewnie bym siedziałą w domu....WITAMY W POLSCE :):):):) HHAH
16 września 2013, 12:01
I dlatego zaraz po szkole średniej wyjechałam:/ Ale dopiero się okaże czy był to dobry wybór...
Bierz tą pracę,a w między czasie szukaj czegoś bliżej Twojego miejsca zamieszkania.
- Dołączył: 2013-06-21
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 215
16 września 2013, 12:02
Niestety, szara rzeczywistość w Polsce nie rozpieszcza. Tym bardziej jeśli jesteś młodą osobą, bez doświadczenia zawodowego. Ja przerabiałam już różne prace, w tym i taką za 4zł/godz. .... Generalnie, totalny wyzysk, wyzysk, wyzysk.
Ostatnio byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i do mnie oddzwonili, euforia! Potem się okazało, że 1 miesiąc jest w formie "darmowych praktyk", potem 2 miesiące tzw. stażu - płatnego, ale o kwocie nikt nic nie wspomniał, a potem ewentualnie umowa ... zlecenie ;))). Nawet byłam zdecydowana, ale po mailu dzień przed rozpoczęciem praktyk, w którym Pani rekrutująca mnie poprosiła, żebym przyszła z własnym laptopem ... (praca zw/ z reklamą przy komputerze) dałam sobie z tym spokój. I jak tu żyć???
Życzę Ci powodzenia, bo będzie ciężko.
16 września 2013, 12:08
Moje życie po technikum za bardzo się nie zmieniło. Znalazłam już przed maturą pracę jako niania. Zarabiam sobie na studia, po studiach poszukam czegoś w kierunku na który idę od października. Ja bym na Twoim miejscu wzięła tę pracę, wpiszesz sobie coś do CV, które teraz świeci pustkami. Lepsze coś niż nic :). Pracuj i szukaj, mam nadzieję, że Ci się poszczęści! :)
16 września 2013, 12:14
Ja po maturze (kończyłam liceum ogólnokształcące) porwałam się na studia zaoczne, chcąc się usamodzielnić i jak najszybciej zacząć budować swoje doświadczenie by szybciej coś osiągnąć. Niestety polskie realia dość szybko ściągnęły mnie na ziemię, pracowałam na różnych stanowiskach - od call center, przez pracownika hali w supermarkecie, po sprzedawcę w sklepie odzieżowym - i mogę powiedzieć Ci jedno: najważniejsze w tak młodym wieku jest to, by zdobywać doświadczenie, chcieć się uczyć i poznawać nowe rzeczy. Pracuj nad sobą, szukaj pracy nie tylko w wyuczonym zawodzie, ale przeróżnej, bo nigdy nie wiesz co Ci się w życiu przyda.
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 662
16 września 2013, 12:26
justyna9199 napisał(a):
hej dziewczyny, chciałabym was zapytac jak wasze zycie po toczyło sie po ukończeniu szkoły sredniej, .czy jakoś lepiej w tym dorosłym zyciu, czy cięzko ?osobiscie od 2 lat szukać pracy po tech gastronomicznym . jestem przerazona rzeczywistościa.bez doswiadczenia w POlsce cięzko o prace , ty, bardziej ze płace tez sa niskie ok srednio 6 zł/h,najwiecej ofert pracy mam w miescie oddalonym o 40 km ale dojazdy to ok 25 dziennie , nieweim co mam robić , pracowac tak i cała wypłate na dojazdy przeznaczać czy czekac az w okolicy sie cos znajdzie
Mam to samo też jestem po technikum gastro-hotelarskim....i co 2 lata juz po szkole zmarnowałam...z U.Pracy tez nic nie mam....czasem odechciewa mi się juz zyc bo czuje sie jak osoba zbędna...jakos innym się zawsze udaje...a mnie nie...na znajomości tez nie licze bo taka prawda że,, każdy sobie rzepkę skrobie''....