Temat: Studia - zeszyt,notatnik, laptop?

Zaraz kolejny rok akademicki, a ja stoję przed wyborem miejsca na notatki ;) 
Do tej pory używałam klasycznych zeszytów ale niestety nie sprawdzają się tak jakbym chciała.
Jakie macie sposoby na notatki, żeby były zawsze dobrze uporządkowane? Myślałam o segregatorze ale te jest zbyt duży, by go ze soba nosić, a wiadomo, że notatki wszystkie warto mieć przy sobie.
chętnie się przyłączę do pytania jeśli można ;) zaczynam właśnie pierwszy rok ;) jaki robisz kierunek jeśli można wiedzieć?

JeszczeRaz... napisał(a):

chętnie się przyłączę do pytania jeśli można ;) zaczynam właśnie pierwszy rok ;) jaki robisz kierunek jeśli można wiedzieć?

Nie ma sprawy ;) bezpieczeństwo narodowe 
ja miałam duży zeszyt :) a notatki później na komputerze przepisywałam
Pasek wagi
Ja, jeśli zajęcia były bardzo istotne i wiedziałam, że bez dobrych notatek z tego przedmiotu skończe marnie... przepisywałam wszystko na laptop po zajęciach. Chwila, dwie i miałam pięknie uporządkowane, wytłuszczone NA ŚWIEŻO to co wiem, że było istotne i na pewno bardziej zapamiętane. Polecam!
Pasek wagi
kolozeszyt do wszystkiego. tzn 2 zeszyty. Jak sie skonczy wolne miejsce to do segregatora.
Pasek wagi
Ja zawsze korzystam z laptopa, pisze się na nim zdecydowanie szybciej, wszystko jest czytelne, nie to, co w notatniku. Jedyny minus to brak mozliwości zrobienia rysunków...
zalezy, co kto lubi :)
u mnie laptop odpada, bo nie da rady, zebym pozniej nauczyla sie/zapamietala cokolwiek, co mam napisane na komputerze czy nawet wydrukowane. muszę mieć tradycyjnie w zeszyciku i na kolorowo :D (tzn najpierw na wykladach bazgrzę, albo wgl nie robie notatek, dopiero przed sesja ogarniam..)

pomijam już fakt, ze nie mam możliwosci, zeby nosić lapka, bo w domu korztysta tez z niego moja siostra ;>
Też myślę, że będę miała kołonotatnik, uważam że pisanie ręczne sprawia, że łatwiej się zapamiętuje pewne rzeczy niż od razu wpisując na komputerze.
Do tego wbrew pozorom z laptopa o wiele łatwiej jest stracić wszystkie informacje:)



I dla reszty pierwszaków: 
Ja kupowałam duże zeszyty i każdy miałam do osobnego przedmiotu. W ten sposób zawsze wiedziałam gdzie co mam. Chyba,że z jakiegoś przedmiotu było bardzo mało do notowania to z jednej strony zeszytu miałam jeden przedmiot a z drugiej strony drugi. Dla mnie to był najprostszy sposób. Nie musiałam się nosić z laptopem czy segregatorami.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.