- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 sierpnia 2013, 10:16
28 sierpnia 2013, 18:21
28 sierpnia 2013, 19:19
28 sierpnia 2013, 19:38
Trudno powiedzieć - to zależy od baaaardzo wielu czynników (dojrzałość partnerów, samodzielność finansowa, stabilna sytuacja, światopogląd i inne).Ja mam 26 lat i myślę, że za jakieś 4 lata może wezmę ślub...może później? Jesteśmy ze sobą ponad 8 lat, dopiero w tym roku mój chłopak mi się oświadczył. To również kwestia podejścia - nam się nie śpieszy, ale chcemy się pobrać na 100%.Nie ma reguły, nie da się określić sztywnych ram czasowych.
28 sierpnia 2013, 19:41
To zależy. Jak ktoś kończy edukację po szkole średniej lub zawodowej to pewnie około 20-25 lat. Jak ktoś idzie na studia to 25-30 lat.Wszystko zależy od dojrzałości i sytuacji materialno-rodzinno-szkolnej.
Edytowany przez DollyPolly 28 sierpnia 2013, 19:45
28 sierpnia 2013, 20:07
Jak idzie na studia to 25-30 lat??? Czemu? Tak na chłopski rozum -> zdajesz maturę mając 18/19 lat (zależy od miesiąca urodzenia) -> licencjat 21/22 lata -> magister 23/24 lataMy zaczęliśmy pracę po szkole średniej, po 23 roku życia mieliśmy już pokończone szkoły, pracę i mieszkanie. Nie musieliśmy czekać do trzydziestki na tą decyzje. Pobraliśmy się po 5,5 latach bycia razem.Wiek nie ma nic do rzeczy... Liczy się dojrzałość, zaradność a przede wszystkim miłość! Jedni dojrzeją do ślubu mając 22 lata, inni po czterdziestce a innym ślub w ogóle nie po drodze i trzeba to zaakceptować.Jedyne co mnie dziwi to szybki ślub tylko ze względu na dziecko a po roku rozwód. Niestety w moim środowisku to już standard :/To zależy. Jak ktoś kończy edukację po szkole średniej lub zawodowej to pewnie około 20-25 lat. Jak ktoś idzie na studia to 25-30 lat.Wszystko zależy od dojrzałości i sytuacji materialno-rodzinno-szkolnej.
28 sierpnia 2013, 20:42
Ja nikomu nie bronię wychodzić za mąż tudzież żenić się wcześniej :) Aczkolwiek uważam, że studiując człowiek obcuje z wieloma ludźmi, próbuje nowych rzeczy itd, a to jednak ciągle kształtuje się jego pogląd na życie. Na ogół nie idzie od razu do pracy (mówię o studentach dziennych - u zaocznych może to wyglądać w sumie podobnie, jak u osób kończących edukację na poziomie szkoły średniej), więc jego życie nie wchodzi jeszcze w etap takiej 'monotonii'.Poza tym kwestia finansowa - jak ktoś studiuje dziennie, ciężej mu pójść do pracy (nie mówię jednak, że to nie możliwe) - nie utrzymuje się sam więc samo to rzutuje na brak podstaw do zakładania własnej rodziny.Jak idzie na studia to 25-30 lat??? Czemu? Tak na chłopski rozum -> zdajesz maturę mając 18/19 lat (zależy od miesiąca urodzenia) -> licencjat 21/22 lata -> magister 23/24 lataMy zaczęliśmy pracę po szkole średniej, po 23 roku życia mieliśmy już pokończone szkoły, pracę i mieszkanie. Nie musieliśmy czekać do trzydziestki na tą decyzje. Pobraliśmy się po 5,5 latach bycia razem.Wiek nie ma nic do rzeczy... Liczy się dojrzałość, zaradność a przede wszystkim miłość! Jedni dojrzeją do ślubu mając 22 lata, inni po czterdziestce a innym ślub w ogóle nie po drodze i trzeba to zaakceptować.Jedyne co mnie dziwi to szybki ślub tylko ze względu na dziecko a po roku rozwód. Niestety w moim środowisku to już standard :/To zależy. Jak ktoś kończy edukację po szkole średniej lub zawodowej to pewnie około 20-25 lat. Jak ktoś idzie na studia to 25-30 lat.Wszystko zależy od dojrzałości i sytuacji materialno-rodzinno-szkolnej.
Edytowany przez DollyPolly 28 sierpnia 2013, 20:43
28 sierpnia 2013, 22:14
28 sierpnia 2013, 22:40