Temat: Dziś najgorszy dzień w moim zyciu

Dziś cały dzien się obżerałam
zjadłam mnóstwo kalorii
poważnie cały dzień jem
zaczeło sie rano
29 pierogów , 3 kanapki, 4 kawałki ciasta i duży jogurt
miałam już nic nie jeśc czułam się okropnie
kupiłam coś takiego jak senes
PIERWSZY RAZ GO PIŁAM
pierwsze odczucie myślałam że mnie oczyści ale górą takie to okropne
wypiłam 1 szklanke NIC
Drugą  już zrobiłam z 2 saszetek i NIC
poczekałam poszłam z domu
wróciłam po 3 godzinach i na złość nikogo nie było w domu
a mnie nie można zostawiać samej
i znów 13 pierogów i 4-opak gratki
i oby było zdrowo ha ha 5 jabłek i duży jogurt naturalny
popijałam wodą coś ok 2 l
ale znów zaparzyłam senes
1 szkalnka z 2 torebek
2 szklanka
3 szklanka
4 szklanka
i WC PRZEZ NASTĘPNĄ 1GODZ
aż mnie tyłek bolał
posżłam na zajęcia już czysta nic we mnie nie zalegało i nawet brzuch mi się jakoś spłaszczył
tyle co we mnie wyszło
od 16-17.10 nie opuszczałam WC
wróciłam o 20.00 już były osoby w domu
jedli kolacje a ja miałam nic nie jesc ale te zapachy
pizze zamówili NIE NIE NIE NIE NIE NIE
TAKĄ 60 cm największa u nas w mieście
i zjadłam 2 duże gigantyczne kawałki z salami i kurczakiem i popiłam to dużą maślanką
i znów 3 szklanki senesu i co chwila latam do wc
Czy to jest szkodliwe nie wiem co mi dziś odbiło piłam to po raz pierwszy ale wiecie pomaga mi
latam do wc co chwila
chyba cały tdz wypróżniam

jak się nie zbierzesz do kupy to nadal tak będzie. Jak tak można "żreć"? Kobieto, jesz, żeby zapchać żołądek czy żeby się tym jedzeniem delektować? Weź się do kupy bo inaczej z Twojej diety będą NICI. Jedz często, a MAŁO wtedy nie będziesz aż tak odczuwała głodu... a nie kilkadziesiąt pierogów .. współczuję.
"Dziś najgorszy dzień w moim zyciu"
A ja myślałam, że bierzesz ślub ....
Nie wiem jak działa senes ale ja czasem jak nie mogę już kilka dni pije figure1  i to naprawdę żadko. 1 kubek na wieczór i rano budzę się z bólem brzucha i od razu lece. Wydaje mi się, że za duzo tego wypiłaś jednego dnia....... nie można tyle na raz
Pasek wagi
Jak przeczytałam tytuł, to pomyślałam, że ktoś bliski ci umarł, albo dowiedziałaś się, że jesteś śmiertelnie chora... Wybacz, ale chyba czas wybrać się do psychiatry.
no raczej na własne zyczenie masz to wszystko
śmich na sali.
Mnie tylko zastanawia gdzie Ty to zmieściłaś? Masakra jakaś
mnie się to nie miesci w głowie szczerze mówiąc ;-) ludzie nie maja co do garnka wlożyć a ty nie możesz sie opanować, żresz i się opychasz a później wpieprzasz środki na przeczyszczenie.

jakoś ci nie współczuję
Pasek wagi
Najgorszy dzień w życiu? Po prostuu sie obżarłas, ot co..trochę samokontroli
beznadziejne komentarze.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.