- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1945
10 sierpnia 2013, 13:38
Natrafiłam dziś na taki
artykuł .W skrócie: autor zastanawiał się, dlaczego dzieci żebraczek przesypiają całe dnie. Dowiedział się, że są faszerowane wódką i heroiną po to, by żebraczka nie miała z dzieckiem żadnych problemów. Zdarza się, że dziecko na wskutek przedawkoawania umiera.
Dajecie czasem pieniądze żebrzącym ludziom?
Ja od czasu gdy dałam takiej dziewczynie swoją kanapkę a ona wyrzuciła ją do kosza już nie daję. Oglądałam też film dokumentalny o mafiach żebraczych, ludzie wyjeżdżają np z Rumunii na żebry do Europy. Potem kasę wysyłają rodzinom które zostały w rodzimym kraju a te stawiają wielkie domy wyglądające jak zamki.
- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8475
10 sierpnia 2013, 13:42
też oglądałam ten film. ja nie daję jedynie dawałam resztki jedzenia bezdomnym mieszkającym w śmietniku koło akademika bo oni przynajmniej byli wdzięczni i jedli to a przykro było patrzeć jak codziennie szukali czegoś do jedzenia w śmietniku. a tak ogólnie nie daję i nie zamierzam, kiedyś do mojej mamy przyszła cyganka i chciała pieniędzy to moja mam powiedziała że da jej kapusty do zjedzenia na co cyganka że nas spali... więc...
- Dołączył: 2013-04-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2901
10 sierpnia 2013, 13:42
Słyszałam o tym, straszne. Nigdy nie daję w Polsce pieniędzy. Mogę dać jedzenie, lub kupić obiad w barze mlecznym,a le gotówki nie dostaja ode mnie. Część nie chce jedzenia, a część bardzo chętnie przyjmuje, nie wszyscy są tacy sami ;)
- Dołączył: 2013-08-10
- Miasto:
- Liczba postów: 86
10 sierpnia 2013, 13:45
ja też nie daję pieniędzy, zawsze mówię, że mogę kupić bułkę, jakieś konserwy czy bochenek chleba. ale oni i tak prawie zawsze chcą kasę, a zazwyczaj jak kupię bułkę to jak odwrócę głowę to bułka ląduje w śmietniku
- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1945
10 sierpnia 2013, 13:46
A co z dziećmi? Ja czasem widziałam "matki" z dziećmi ale nigdy nie zastanowiłam się dlaczego śpią. To co oni robią jest straszne.
10 sierpnia 2013, 13:49
Ja nigdy nic nie daję. Zawsze moga iść do pracy
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
10 sierpnia 2013, 13:49
kiedyś pewna kobieta jeździła z "chorym" dzieckiem (dziecko na wózku inwalidzkim) żebrała o pieniadze...była sroga zima....okazało się że dziecko było przywiązane drutem kolczastym do tego wózka żeby nie wstawało
![]()
to było bardzo dawno temu...widziałam tą kobiete kilka razy z tym dzieckiem i nawet przez myśl by mi nie przeszło że pod kocem dziecko jest związane
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
10 sierpnia 2013, 13:50
Nie daję, nie kupuję, a już tym bardziej Romom. Dość naoglądałam na dworcu w Katowicach jak Ci "biedni" bezdomni oszukują ludzi. Wolę te kilka złotych przelać na Caritas, czy wspomóc schroniska.
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2047
10 sierpnia 2013, 13:51
mnie zastanawia to dlaczego nikt nic nie robi z tym? policja, pomoc społeczna? jak mogą pozwalac na to aby małe dzieci przebywały przez cały dzień na ulicy?... często jest tak, że kilkulatki same stoją i żebrają w centrum miasta!
10 sierpnia 2013, 13:53
Edytowany przez rrt43 18 października 2013, 20:20