- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
12 lipca 2013, 20:02
Byłam dziś u fryzjera i od pewnego czasu swędzi mnie głowa, rano myłam więc to nie jest od przetłuszczenia. możliwie ze zarazila mnie fryzjerka jakimiś pasożytami?? nie wiem jak sprawdzić czy miała dezynfekowane te przybory.... Zdarzyło się tak którejś z Was?
- Dołączył: 2013-02-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2622
12 lipca 2013, 20:35
No ale na takiej szczotce czy grzebieniu tych wszy nie będzie w takiej ilości, żeby zaraz cała głowa swędziała, nie?! Wszy są przecież widoczne gołym okiem!
Edytowany przez monia.mur 12 lipca 2013, 20:36
12 lipca 2013, 20:56
mogła dostać już dorosłe weszki ..
To było pół żartem pól serio a tak poważnie to poczekaj do jutra jak będzie ciągle swędzieć to bardzo bardzo gęsty grzebień łeb pochylić najlepiej nad białą kartką i wyczesywać włosy najlepiej przy skórze jak Ci coś spadnie to znaczy, że masz dzikich lokatorów a jak nie to pewnie swędzenie samo zniknie
Wszy nie są takie widocznie są małe przecież i szarawe a jak ktoś ma ciemne włosy a nawet szczotki zawsze są ciemne to ciężko zauważyć
Wszami się idzie bardzo szybko zarazić i bardzo szybko się mnożą..
W mojej szkole był problem z laską co miała i mieliśmy wykłady edukacyjne sama też musiałam mieć sprawdzone włosy także troche wiem
Edytowany przez 1d6ecda72ac044b3aee5a187cb4e2421 12 lipca 2013, 20:58