- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
12 lipca 2013, 20:02
Byłam dziś u fryzjera i od pewnego czasu swędzi mnie głowa, rano myłam więc to nie jest od przetłuszczenia. możliwie ze zarazila mnie fryzjerka jakimiś pasożytami?? nie wiem jak sprawdzić czy miała dezynfekowane te przybory.... Zdarzyło się tak którejś z Was?
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
12 lipca 2013, 20:13
to nie jest takie oczywiste, ale ok. zaczęło swędzić po umyciu rano czy wcześniej?
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
12 lipca 2013, 20:14
myłam rano, potem byłam u fryzjera a swędzi mnie teraz;/
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
12 lipca 2013, 20:17
jest opcja, że cię zadrapała po prostu albo ewentualnie uczulenie na jakiś kosmetyk do włosów. Wszy też są możliwe. Kwestia sprawdzenia przyborów jest ciężka. Zawsze można się zasugerować ogólnym wyglądem salonu, zniszczeniem sprzętu itp.
a pytałam o to co miałaś robione, bo mnie zawsze swędzi po farbie
Edytowany przez AnnaMonaliza 12 lipca 2013, 20:17
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
12 lipca 2013, 20:21
a jak widzi jakkieś włosy na przyborach tzn ze nie były czyszczone? akurat dziś nie zwrocilam na to uwagi, ale zdarzyło mi się już widywać w salonach , że na grzebieniu są (zapewne) czyjeś włosy;/
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
12 lipca 2013, 20:22
Czy wy myslicie, ze pasozyty sie w kilka godzin rozwijaja... no ludzie!
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
12 lipca 2013, 20:31
no jasne, że jak masz włosy na szczotce, a jeszcze cie nią nie czesała to znaczy, że są myte zapewne rzadko.
szprotkab, ja mówię o wszach - można je przenieść jakby nie było i rozwijać się nie muszą